Autor |
Wiadomość |
wiedźmin czaskoski |
Wysłany: Wto 13:29, 28 Lut 2023 Temat postu: |
|
Czaskoski napisał: | Anonymous napisał: | Greta Thunberg napisał: | No, no napisał: | Zapomniał dodać, że "wypoczywający" tam nagminnie pecą nikotynę, zatruwając atmosferę. |
i pierdzą, tudzież popuszczają gnojem w wodzie, zostawiając ślad węglowy |
a właśnie dzieci szczają do morza i niektórzy starsi ludzie też |
nie zapomnij o warszawskiej srace, której setki tysięcy ton trafia do Zatoki Gdańskiej |
Jenak obiektywnie przyznaję, że część jej trafia do płockich wodociągów. |
|
|
Czaskoski |
Wysłany: Wto 0:11, 28 Lut 2023 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Greta Thunberg napisał: | No, no napisał: | Zapomniał dodać, że "wypoczywający" tam nagminnie pecą nikotynę, zatruwając atmosferę. |
i pierdzą, tudzież popuszczają gnojem w wodzie, zostawiając ślad węglowy |
a właśnie dzieci szczają do morza i niektórzy starsi ludzie też |
nie zapomnij o warszawskiej srace, której setki tysięcy ton trafia do Zatoki Gdańskiej |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 0:08, 28 Lut 2023 Temat postu: |
|
Greta Thunberg napisał: | No, no napisał: | Zapomniał dodać, że "wypoczywający" tam nagminnie pecą nikotynę, zatruwając atmosferę. |
i pierdzą, tudzież popuszczają gnojem w wodzie, zostawiając ślad węglowy |
a właśnie dzieci szczają do morza i niektórzy starsi ludzie też |
|
|
Greta Thunberg |
Wysłany: Wto 0:03, 28 Lut 2023 Temat postu: |
|
No, no napisał: | Zapomniał dodać, że "wypoczywający" tam nagminnie pecą nikotynę, zatruwając atmosferę. |
i pierdzą, tudzież popuszczają gnojem w wodzie, zostawiając ślad węglowy |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 23:35, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
microzeta (Bałtyk) napisał: | w woli wyjaśnienia napisał: | microzeta (Bałtyk) napisał: | Chodzi o Bałtyk? W jakiej miejscowości byłeś? O jakiej porze roku? Jak zapamiętałeś tę wizytę? |
Gdy polaczki mówią jadę/byłem nad morzem to równoznaczne z tym że chodzi o bałtyk a tam zamiast się wyspać wypocząć zwyczajnie poczuć jak na wczasach to wstają z samego rana i biegną na plaże zająć miejsce ustawiając parawan lub parawany w przypadku rodzin 3+ przez co plaża z lotu ptaka wygląda jak pole w sezonie zbiorów buraków tam następuje ''wypoczynek'' wśród rozwrzeszczanych ruchliwych bachorów sypiących piaskiem na prawo i lewo i pryskających wodą z zabawek w czasie drogi którą pokonują z punktu a (brzeg morza) do b (parawan) ze sto razy w ciągu dnia oraz zwykle discopolowej i\lub hiphopowej muzy względnie głośno komunikujących się grup znajomych w których to napakowani i otatuowani ojtzowie typu samtze alfa wymienionych bachorów pokazują swoją wyższość nad innymi plażowiczami poczucie której daje im kasa w ojro zdobyta poza polską i leżące plackiem hebanowe lochy z napompowanymi ustami a jednocześnie z pociążowymi rozstępami i/lub obwislą skórą na brzuchu nie zapominajmy też o krzykliwych handlarzach plażo krążcach typu zacięta płyta zimnego piwa lodów gorrącej kukkurrydzy czy orzeszków w karmelu poza plażą polaczki żrą zwykle żarcie uliczne smażoną rybę z frytkami i piwem narzekając na ceny i tlocząc się w kolejkach również w tych przy stoiskach z pamiątkami które są tam czymś w rodzaju galerii z lokalnymi artefaktami mimo że 95% to made in china wieczorami grają na pospolitych automatach do gier zręcznościowych chodzą na niewyszukane balety piwo i gofry a nocują głównie w kwaterach i domkach letniskowych przy wyborze których głównym wyznacznikiem jest odległość od plaży |
Dlatego polecam Bałtyk w zimie, jest pięknie. Kolega był może? |
W zimie nie natomiast bywałem też w różnych zagranicznych kurortach nadmorskich obserwując także tam zachowania polaczków jutro postaram się je przedstawić |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 14:48, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
microzeta (Bałtyk) napisał: | w woli wyjaśnienia napisał: | microzeta (Bałtyk) napisał: | Chodzi o Bałtyk? W jakiej miejscowości byłeś? O jakiej porze roku? Jak zapamiętałeś tę wizytę? |
Gdy polaczki mówią jadę/byłem nad morzem to równoznaczne z tym że chodzi o bałtyk a tam zamiast się wyspać wypocząć zwyczajnie poczuć jak na wczasach to wstają z samego rana i biegną na plaże zająć miejsce ustawiając parawan lub parawany w przypadku rodzin 3+ przez co plaża z lotu ptaka wygląda jak pole w sezonie zbiorów buraków tam następuje ''wypoczynek'' wśród rozwrzeszczanych ruchliwych bachorów sypiących piaskiem na prawo i lewo i pryskających wodą z zabawek w czasie drogi którą pokonują z punktu a (brzeg morza) do b (parawan) ze sto razy w ciągu dnia oraz zwykle discopolowej i\lub hiphopowej muzy względnie głośno komunikujących się grup znajomych w których to napakowani i otatuowani ojtzowie typu samtze alfa wymienionych bachorów pokazują swoją wyższość nad innymi plażowiczami poczucie której daje im kasa w ojro zdobyta poza polską i leżące plackiem hebanowe lochy z napompowanymi ustami a jednocześnie z pociążowymi rozstępami i/lub obwislą skórą na brzuchu nie zapominajmy też o krzykliwych handlarzach plażo krążcach typu zacięta płyta zimnego piwa lodów gorrącej kukkurrydzy czy orzeszków w karmelu poza plażą polaczki żrą zwykle żarcie uliczne smażoną rybę z frytkami i piwem narzekając na ceny i tlocząc się w kolejkach również w tych przy stoiskach z pamiątkami które są tam czymś w rodzaju galerii z lokalnymi artefaktami mimo że 95% to made in china wieczorami grają na pospolitych automatach do gier zręcznościowych chodzą na niewyszukane balety piwo i gofry a nocują głównie w kwaterach i domkach letniskowych przy wyborze których głównym wyznacznikiem jest odległość od plaży |
Dlatego polecam Bałtyk w zimie, jest pięknie. Kolega był może? |
Bzdura, jest zimno, na plażach walają się ludzkie szkielety ogryzane przez wygłodniałe foki. |
|
|
nad morzem |
Wysłany: Pon 14:33, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
microzeta (Bałtyk) napisał: | Chodzi o Bałtyk? W jakiej miejscowości byłeś? O jakiej porze roku? Jak zapamiętałeś tę wizytę? |
Tu autor. Byłem w Kołobrzegu, to były letnie kolonie. Zapamiętałem ten wyjazd bardzo dobrze. Wiele razy później odtwarzałem go sobie w pamięci. Obok naszych domków był taki wysoki pensjonat, nie pamiętam nazwy. Pomyślałem sobie wtedy, że za rok wybierzemy się do tego pensjonatu z rodzicami. Ale to się już nigdy nie wydarzyło z różnych powodów. Głównie przez chorobę neurologiczną ojca, która się wtedy zaczynała. |
|
|
microzeta (Bałtyk) |
Wysłany: Pon 13:09, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
w woli wyjaśnienia napisał: | microzeta (Bałtyk) napisał: | Chodzi o Bałtyk? W jakiej miejscowości byłeś? O jakiej porze roku? Jak zapamiętałeś tę wizytę? |
Gdy polaczki mówią jadę/byłem nad morzem to równoznaczne z tym że chodzi o bałtyk a tam zamiast się wyspać wypocząć zwyczajnie poczuć jak na wczasach to wstają z samego rana i biegną na plaże zająć miejsce ustawiając parawan lub parawany w przypadku rodzin 3+ przez co plaża z lotu ptaka wygląda jak pole w sezonie zbiorów buraków tam następuje ''wypoczynek'' wśród rozwrzeszczanych ruchliwych bachorów sypiących piaskiem na prawo i lewo i pryskających wodą z zabawek w czasie drogi którą pokonują z punktu a (brzeg morza) do b (parawan) ze sto razy w ciągu dnia oraz zwykle discopolowej i\lub hiphopowej muzy względnie głośno komunikujących się grup znajomych w których to napakowani i otatuowani ojtzowie typu samtze alfa wymienionych bachorów pokazują swoją wyższość nad innymi plażowiczami poczucie której daje im kasa w ojro zdobyta poza polską i leżące plackiem hebanowe lochy z napompowanymi ustami a jednocześnie z pociążowymi rozstępami i/lub obwislą skórą na brzuchu nie zapominajmy też o krzykliwych handlarzach plażo krążcach typu zacięta płyta zimnego piwa lodów gorrącej kukkurrydzy czy orzeszków w karmelu poza plażą polaczki żrą zwykle żarcie uliczne smażoną rybę z frytkami i piwem narzekając na ceny i tlocząc się w kolejkach również w tych przy stoiskach z pamiątkami które są tam czymś w rodzaju galerii z lokalnymi artefaktami mimo że 95% to made in china wieczorami grają na pospolitych automatach do gier zręcznościowych chodzą na niewyszukane balety piwo i gofry a nocują głównie w kwaterach i domkach letniskowych przy wyborze których głównym wyznacznikiem jest odległość od plaży |
Dlatego polecam Bałtyk w zimie, jest pięknie. Kolega był może? |
|
|
No, no |
Wysłany: Pon 13:04, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
Zapomniał dodać, że "wypoczywający" tam nagminnie pecą nikotynę, zatruwając atmosferę. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 12:59, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
Wyczuwam u autora napisał: | powyższego wpisu wyraźną nutę nieuctwa (gwoli) i wynikającej z niego frustracji spowodowanej niemożnością pozwolenia sobie na wakacje nad morzem |
to właśnie typowy zapluty niepiśmienny polaczek beka z cymbała |
|
|
Wyczuwam u autora |
Wysłany: Pon 12:58, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
powyższego wpisu wyraźną nutę nieuctwa (gwoli) i wynikającej z niego frustracji spowodowanej niemożnością pozwolenia sobie na wakacje nad morzem |
|
|
w woli wyjaśnienia |
Wysłany: Pon 12:29, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
microzeta (Bałtyk) napisał: | Chodzi o Bałtyk? W jakiej miejscowości byłeś? O jakiej porze roku? Jak zapamiętałeś tę wizytę? |
Gdy polaczki mówią jadę/byłem nad morzem to równoznaczne z tym że chodzi o bałtyk a tam zamiast się wyspać wypocząć zwyczajnie poczuć jak na wczasach to wstają z samego rana i biegną na plaże zająć miejsce ustawiając parawan lub parawany w przypadku rodzin 3+ przez co plaża z lotu ptaka wygląda jak pole w sezonie zbiorów buraków tam następuje ''wypoczynek'' wśród rozwrzeszczanych ruchliwych bachorów sypiących piaskiem na prawo i lewo i pryskających wodą z zabawek w czasie drogi którą pokonują z punktu a (brzeg morza) do b (parawan) ze sto razy w ciągu dnia oraz zwykle discopolowej i\lub hiphopowej muzy względnie głośno komunikujących się grup znajomych w których to napakowani i otatuowani ojtzowie typu samtze alfa wymienionych bachorów pokazują swoją wyższość nad innymi plażowiczami poczucie której daje im kasa w ojro zdobyta poza polską i leżące plackiem hebanowe lochy z napompowanymi ustami a jednocześnie z pociążowymi rozstępami i/lub obwislą skórą na brzuchu nie zapominajmy też o krzykliwych handlarzach plażo krążcach typu zacięta płyta zimnego piwa lodów gorrącej kukkurrydzy czy orzeszków w karmelu poza plażą polaczki żrą zwykle żarcie uliczne smażoną rybę z frytkami i piwem narzekając na ceny i tlocząc się w kolejkach również w tych przy stoiskach z pamiątkami które są tam czymś w rodzaju galerii z lokalnymi artefaktami mimo że 95% to made in china wieczorami grają na pospolitych automatach do gier zręcznościowych chodzą na niewyszukane balety piwo i gofry a nocują głównie w kwaterach i domkach letniskowych przy wyborze których głównym wyznacznikiem jest odległość od plaży |
|
|
microzeta (Bałtyk) |
Wysłany: Pon 9:44, 27 Lut 2023 Temat postu: |
|
Chodzi o Bałtyk? W jakiej miejscowości byłeś? O jakiej porze roku? Jak zapamiętałeś tę wizytę? |
|
|
nad morzem |
Wysłany: Pon 9:15, 27 Lut 2023 Temat postu: Ostatni raz byłem nad morzem w 1994 roku |
|
kiedy to zleciało |
|
|