www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.f23.fora.pl Strona Główna
->
Rozmowy kulturalne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Reaktywacja forum o2 - F23
----------------
Rozmowy kulturalne
chateferia
Shoutbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ta od oliwki (lubelskie)
Wysłany: Nie 11:02, 02 Kwi 2023
Temat postu:
Kulturalni ludzie piją herbatkę. Kawa to używka.
Gość
Wysłany: Nie 2:55, 02 Kwi 2023
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
Nie pamiętam, smakowało jak kawa, to pewnie gorzkie.
ja tam baristą nie jestem, ale jak espresso jest za gorzkie to znaczy że ekstrakcja była sby długa i przekroczyła 30 sekund. idealne espresso się uzysukuje przy ok. 25-26 sekund. wtedy kawa nie jest ani kwaśna ani gorzka a czuć sam ekstrakt, wystarczy źle dobrać ilość o np. 0.2 grama kway albo źle ubić przed parzeniem i wychodzi zła. no ale to inny temat.
a nie prościej użyć cukru?
nie
cukier osłodzi może espresso, ale nie zniszczy smaku cierpokści czy goryczki jeśli espresso jest źle przyrządzone.
Fascynujące
no raczej nie fascynujące. ale trochę się wkręciłem w temat.
Zawsze się możesz wykręcić, jak ci się to znudzi.
pewnie mi się znudzi po jakimś czasie przytotowywanie kawy. ale na razie robię.
pewna
Wysłany: Nie 2:49, 02 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
Nie pamiętam, smakowało jak kawa, to pewnie gorzkie.
ja tam baristą nie jestem, ale jak espresso jest za gorzkie to znaczy że ekstrakcja była sby długa i przekroczyła 30 sekund. idealne espresso się uzysukuje przy ok. 25-26 sekund. wtedy kawa nie jest ani kwaśna ani gorzka a czuć sam ekstrakt, wystarczy źle dobrać ilość o np. 0.2 grama kway albo źle ubić przed parzeniem i wychodzi zła. no ale to inny temat.
a nie prościej użyć cukru?
nie
cukier osłodzi może espresso, ale nie zniszczy smaku cierpokści czy goryczki jeśli espresso jest źle przyrządzone.
Fascynujące
no raczej nie fascynujące. ale trochę się wkręciłem w temat.
Zawsze się możesz wykręcić, jak ci się to znudzi.
Gość
Wysłany: Nie 2:32, 02 Kwi 2023
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
Nie pamiętam, smakowało jak kawa, to pewnie gorzkie.
ja tam baristą nie jestem, ale jak espresso jest za gorzkie to znaczy że ekstrakcja była sby długa i przekroczyła 30 sekund. idealne espresso się uzysukuje przy ok. 25-26 sekund. wtedy kawa nie jest ani kwaśna ani gorzka a czuć sam ekstrakt, wystarczy źle dobrać ilość o np. 0.2 grama kway albo źle ubić przed parzeniem i wychodzi zła. no ale to inny temat.
a nie prościej użyć cukru?
nie
cukier osłodzi może espresso, ale nie zniszczy smaku cierpokści czy goryczki jeśli espresso jest źle przyrządzone.
Fascynujące
no raczej nie fascynujące. ale trochę się wkręciłem w temat.
pewna
Wysłany: Nie 2:21, 02 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
Nie pamiętam, smakowało jak kawa, to pewnie gorzkie.
ja tam baristą nie jestem, ale jak espresso jest za gorzkie to znaczy że ekstrakcja była sby długa i przekroczyła 30 sekund. idealne espresso się uzysukuje przy ok. 25-26 sekund. wtedy kawa nie jest ani kwaśna ani gorzka a czuć sam ekstrakt, wystarczy źle dobrać ilość o np. 0.2 grama kway albo źle ubić przed parzeniem i wychodzi zła. no ale to inny temat.
a nie prościej użyć cukru?
nie
cukier osłodzi może espresso, ale nie zniszczy smaku cierpokści czy goryczki jeśli espresso jest źle przyrządzone.
Fascynujące
Gość
Wysłany: Nie 2:10, 02 Kwi 2023
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
Nie pamiętam, smakowało jak kawa, to pewnie gorzkie.
ja tam baristą nie jestem, ale jak espresso jest za gorzkie to znaczy że ekstrakcja była sby długa i przekroczyła 30 sekund. idealne espresso się uzysukuje przy ok. 25-26 sekund. wtedy kawa nie jest ani kwaśna ani gorzka a czuć sam ekstrakt, wystarczy źle dobrać ilość o np. 0.2 grama kway albo źle ubić przed parzeniem i wychodzi zła. no ale to inny temat.
a nie prościej użyć cukru?
nie
cukier osłodzi może espresso, ale nie zniszczy smaku cierpokści czy goryczki jeśli espresso jest źle przyrządzone.
pewna
Wysłany: Nie 2:07, 02 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
Nie pamiętam, smakowało jak kawa, to pewnie gorzkie.
ja tam baristą nie jestem, ale jak espresso jest za gorzkie to znaczy że ekstrakcja była sby długa i przekroczyła 30 sekund. idealne espresso się uzysukuje przy ok. 25-26 sekund. wtedy kawa nie jest ani kwaśna ani gorzka a czuć sam ekstrakt, wystarczy źle dobrać ilość o np. 0.2 grama kway albo źle ubić przed parzeniem i wychodzi zła. no ale to inny temat.
a nie prościej użyć cukru?
Gość
Wysłany: Nie 1:54, 02 Kwi 2023
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
Nie pamiętam, smakowało jak kawa, to pewnie gorzkie.
ja tam baristą nie jestem, ale jak espresso jest za gorzkie to znaczy że ekstrakcja była sby długa i przekroczyła 30 sekund. idealne espresso się uzysukuje przy ok. 25-26 sekund. wtedy kawa nie jest ani kwaśna ani gorzka a czuć sam ekstrakt, wystarczy źle dobrać ilość o np. 0.2 grama kway albo źle ubić przed parzeniem i wychodzi zła. no ale to inny temat.
pewna
Wysłany: Nie 1:51, 02 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
Nie pamiętam, smakowało jak kawa, to pewnie gorzkie.
Gość
Wysłany: Nie 1:47, 02 Kwi 2023
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
ok. ale czy to espresso nie było kwaśne albo gorzkie? bo wiesz. musi być wszystko idealnie dobrane
pewna
Wysłany: Nie 1:44, 02 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
Napisałam już że próbowałam
Gość
Wysłany: Nie 1:36, 02 Kwi 2023
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
no jak się nie spróbuje to się nie wie. w każdym razie polecam.
pewna
Wysłany: Nie 1:31, 02 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
Ja tego nie łyknę ani tak ani siak.
Gość
Wysłany: Nie 1:25, 02 Kwi 2023
Temat postu:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
wiesz co? i tak i nie. espresso ma ok. 40ml. możesz wypić to na raz albo se łykać na kilka razy. ale wolę se łyknąć trochę ektraktu i popić wodą, żeby potem se łykknąć znowu. jak się robi kawę czarną to się bierze właśnie taki ekstrakt 30ml i dolewa wody do 200ml i się pije.
pewna
Wysłany: Nie 1:21, 02 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
stoolejek napisał:
pewna napisał:
jak już chyba pisałam, że jeżeli już to mrożoną
a nie lepiej coś na ciepło?
To lepiej w ogóle. A na ciepło to może być grzaniec.
to już lepiej piwo z miodem.
Też może być.
a piłaś kiedyś prawdziwe espresso? czy tylko parzajkę?
Piłam.
nie posmakowało?
Jak każda kawa.
no nie zgodzę się że jak każda kawa. espresso musi być parzone w odpowiednich warunkach. ciśnienie, ilość kawy, ubicie. jak chociaż 1 rzecz pójdzie nie tak to espresso jest do wylania i nie nadaje się do picia. to nie jest kawa typu szklanka. espresso ma ok. 30-60ml. sam ekstrakt kawy. nie może być kwaśny ani gorzki. ma być sam smak.
Być może, dla mnie zbędne info, bo kawa pozostanie kawą.
no jak ktoś nie lubi smaku i zapachu kawy to trudno. ja lubię espresso popijane wodą po każdym łyku. ale co kto lubi.
to jeszcze to wodą musisz popijać żeby smakowało?
tak. żeby czuć smak kawy na nowo po łyku
uff to tym lepiej, że nie piję kaw, bo unikam takich ceregieli.
tu chodzi o zasmakowanie się w kawie. rytuał? nie sądzę. raczej żeby poczuć przyjemność z picia kawy.
Właśnie o to mi chodzi, że jak nie jest przyjemne picie samej kawy tylko trzeba wodę, to ja podziękuję za takie ceregiele.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin