www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.f23.fora.pl Strona Główna
->
Rozmowy kulturalne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Reaktywacja forum o2 - F23
----------------
Rozmowy kulturalne
chateferia
Shoutbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Brooklyner, PhD
Wysłany: Nie 2:03, 16 Kwi 2023
Temat postu:
tak napisał:
Anonymous napisał:
Apropoz rybiego mięsa, mięsie zdaje, że autor jest wiecznie nawalony, czyż nie?
bo to stary narkoman
Dlaczego mnie prześladujesz, Szawle?
Der Bendziner Rebbe.
Wysłany: Sob 11:44, 15 Kwi 2023
Temat postu:
Karp po żydosku potem nic.
tak
Wysłany: Sob 8:27, 15 Kwi 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
Apropoz rybiego mięsa, mięsie zdaje, że autor jest wiecznie nawalony, czyż nie?
bo to stary narkoman
Brooklyner, PhD
Wysłany: Sob 3:08, 15 Kwi 2023
Temat postu:
Albo jak to się mówi po młodzieżowemu - kiełbie we łbie.
a propos, nie jadłem. A gdzie się można dowiedzieć, jak to to łapać?
Brooklyner, PhD
Wysłany: Sob 3:06, 15 Kwi 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
Apropoz rybiego mięsa, mięsie zdaje, że autor jest wiecznie nawalony, czyż nie?
Jaki nawalony, pan masz chyba małe rybki w głowie!
Ani tym bardziej wiecznie.
Ziołolecznictwo w formie inhalacji und suplementów to nie jest żadne nawalanie.
Gość
Wysłany: Pią 21:34, 14 Kwi 2023
Temat postu:
Apropoz rybiego mięsa, mięsie zdaje, że autor jest wiecznie nawalony, czyż nie?
Gość
Wysłany: Pią 21:08, 14 Kwi 2023
Temat postu:
To samo bym powiedział bo do karasia też tylko śmietany można dodać inaczej słabo jadalny.
A jedliście kiełbie? Małe dziady ale całkiem smaczne.
Brooklyner, PhD
Wysłany: Pią 17:59, 14 Kwi 2023
Temat postu:
Stulej smakosz napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
aha, i jeszcze Oficjalny Top 4 ryb nie do jedzenia:
1. Sum
2. Karp
3. Lin
4. Jazgarz (warunkowy wyjątek dla zupy z jazgarzy, której jeszcze nie próbowałem)
Lin w śmietanie (nie, nie chodzi o tatową śmietanę) to rarytas, więc nie pisz kolego takich herezji, bo zainteresuję twoją osobą ks. Woźnickiego
Z tym sumem to też wymyśliłeś
Chyba napiszę do niego, naprawdę.
Otóż to! Śmietany do linu dodaje się, by zneutralizować mulisty smak tego pływającego stoltza. Jako tradycjonalista jestem zdania, że ryba powinna bronić się sama, w sensie przyrządzenia.
Weź np. okonia albo płoć. Łapiesz, czyścisz i prosto na patelnię lub na kija i nad ognisko. Z linem tego nie zrobisz, bo to się nie da jesć.
Stulej smakosz
Wysłany: Pią 17:54, 14 Kwi 2023
Temat postu:
Brooklyner, PhD napisał:
aha, i jeszcze Oficjalny Top 4 ryb nie do jedzenia:
1. Sum
2. Karp
3. Lin
4. Jazgarz (warunkowy wyjątek dla zupy z jazgarzy, której jeszcze nie próbowałem)
Lin w śmietanie (nie, nie chodzi o tatową śmietanę) to rarytas, więc nie pisz kolego takich herezji, bo zainteresuję twoją osobą ks. Woźnickiego
Z tym sumem to też wymyśliłeś
Chyba napiszę do niego, naprawdę.
Brooklyner, PhD
Wysłany: Pią 15:41, 14 Kwi 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
Parę uwag: karp po buddyjsku to po prostu karp koi, ryba ozdobna, która se pływa w oczkach wodnych a buddyści chodzą i rozmawiają np. "
-spójrz na tego karpia, jak sobie pływa w czystej wodzie, oto prawdziwa przyjemność dla ryb
- a skąd ty, który nie jesteś karpiem wiesz co jest przyjemnością dla ryb?
- a skąd ty, który nie jesteś mną, wiesz że ja nie wiem na czym polega przyjemność dla ryb?
Tak że wiadomo...
No sum jest dobry do jedzenia a i lin ale koniecznie z dużego jeziora a nie z jakiegoś stawu gdzie musi jeść guwno z wraz karasiami. Top 4 ryb nie do jedzenia:
1. krąp (ości, mięso bez smaku)
2. boleń (wodniste mięso bez smaku)
3. panga (futrują je jakimś guwnem, nawet jeśli jest smaczna to trująca)
4. ryby z akwarium Microzety (Dombal próbował i musieli wzywać pogotowie)
Proszę koleżeństwa, niech ten wpis będzie wzorem tego, jak w topikach odpowiada prawdziwy forowicz f23. I nie chodzi o to, czy się zgadzam, czy się nie zgadzam. Rzecz jest raczej w tym, ze - jak sami widzicie - z przyjemnością czyta się jasno określone stanowisko wraz z uzadadnieniem, które nie stroni od elementów humorystycznych.
Bo tutaj przecież chodzi o to, żeby sobie trochę ze sobą pożartować, poprzekomarzać się... jesteśmy tu po to, by się zabawić, prawda? Na przykład jeden buddysta mógł powiedzieć:
- wiem co karpią sprawia przyjemność, bo jeden z nich dam mi język do possania.
Prawda? I w ten sposób wracamy do papieża i debaty na temat moralnej zgnillizny und etycznego szlamu w polskim i nie tylko kościele katolickim.
A skoro już przy tym jesteśmy, to poniżej przedstawiam Ostateczny TOP 4 przynęt wędkarskich:
1. Biały robak (tzw, mada, cymes, itd)
2. robak czerwony (stoltzman, berman, kohne, berele, und so weiter)
3. czasto. Ale tylko na płocie. w sensie, do łaowienia płoci, nie na płocie wiszące, jak za Gierka.
4. ukleja.
nie wymieniamy tutaj blach, psinningów, und innych much, gdyż to syntetyki. A przecież my syntetyku nie walimy, only zioło und shroomsy
koza und rabin
Wysłany: Pią 11:35, 14 Kwi 2023
Temat postu:
Karp tylko po żydosku!
Gość
Wysłany: Pią 11:34, 14 Kwi 2023
Temat postu:
Parę uwag: karp po buddyjsku to po prostu karp koi, ryba ozdobna, która se pływa w oczkach wodnych a buddyści chodzą i rozmawiają np. "
-spójrz na tego karpia, jak sobie pływa w czystej wodzie, oto prawdziwa przyjemność dla ryb
- a skąd ty, który nie jesteś karpiem wiesz co jest przyjemnością dla ryb?
- a skąd ty, który nie jesteś mną, wiesz że ja nie wiem na czym polega przyjemność dla ryb?
Tak że wiadomo...
No sum jest dobry do jedzenia a i lin ale koniecznie z dużego jeziora a nie z jakiegoś stawu gdzie musi jeść guwno z wraz karasiami. Top 4 ryb nie do jedzenia:
1. krąp (ości, mięso bez smaku)
2. boleń (wodniste mięso bez smaku)
3. panga (futrują je jakimś guwnem, nawet jeśli jest smaczna to trująca)
4. ryby z akwarium Microzety (Dombal próbował i musieli wzywać pogotowie)
Brooklyner, PhD
Wysłany: Pią 6:37, 14 Kwi 2023
Temat postu:
Ten co wieee napisał:
1) karp po żydowsku
2) panga
3) klocek wiślany
4) kosher fish - rabin na nią pluje
Bez sęsu. Przecież kurwa pierdolona mać zajebana karpia sam wymieniłem. I jakie to ma kurwa znaczenie, czy po żydowsku, katolicku czy buddyjsku? Btw, karp po buddyjsku jest opcją najsmaczniejszą z wymienionych. Może też być karp po palesyńsku, ale to troche jak chuj do dupy pasuje. Czyli całkiem nieźle, zresztą chętnie bym im te karpie przekazał.
No a ten. Jedziemy dalej - panga, Nie znam.
A jeszcze do karpia na chwilę weracając. Ty wymieniłeś potrawy, a ja prosiłem o gatunki. Możesz więc wypierdalać w rytm czerwonych maków na monte Cassino.
No dobra, klocka też wiślanego nie znam. Podejrzewam jednak, że mogło ci chodzić o Klotza, ale ten gatunek jest bardzo efemeryczny.
Dalej - kosher fish. Wszystkie ryby co mają łuski są kosher. Nie są kosher: węgorz, rekin, delfin, wieloryb, a jeśli foki uznamy za ryby, to również foki.
Jak więc widzisz to nie zależy od rabina.
Ten co wieee
Wysłany: Pią 5:41, 14 Kwi 2023
Temat postu:
1) karp po żydowsku
2) panga
3) klocek wiślany
4) kosher fish - rabin na nią pluje
Brooklyner, PhD
Wysłany: Pią 4:11, 14 Kwi 2023
Temat postu:
Anatol F. napisał:
wypierdalaj napisał:
typ kobiety dla ciebie: koza
hał ap śmieciu
No czego ty od niego chcesz, co?
No i jak w ogóle tak można do człowieka powiedzieć: śmieciu?
Daj spokój, John. Nie warto...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin