www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.f23.fora.pl Strona Główna
->
Rozmowy kulturalne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Reaktywacja forum o2 - F23
----------------
Rozmowy kulturalne
chateferia
Shoutbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
chlewniczy
Wysłany: Pon 11:38, 24 Kwi 2023
Temat postu:
Lochy są u mnie. Zapraszam nawet ze schizofremią.
fajną raz trafiłem
Wysłany: Nie 23:13, 23 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
bez kontaktu wzrokowego nie ma co myśleć. a lochy spuszczają wzrok jak idę ulicą.
Chyba faktycznie jesteś tu tylko projektem typu troll. Albo zwyczajnym tępym erotomanem gawędziarzem onanistą
Jeśli dla ciebie podryw polega na natarczywym wpatrywaniu się w twarz, nogi, cycki, dupę mijanych dziewczyn, to możesz raczej liczyć na interwencję policji, niż zapoznanie jak to ujmujesz LOCHY.
Pozostaje ci burdel, beznamiętna kurew i alfons nasłuchujący pod drzwiami.
Chciałem pomóc bo też miałem problem z nieśmiałością i niską samooceną, ale widzę że ty trącisz socjopatą. O ile nie jesteś projektem, to może ci pomóc psychiatra i seksuolog. Na pewno nie gorzkie żale na podróbie f23.
no ale ja nie jestem normalny. mam schizofrenie od 15 lat.
Nie jestem lekarzem lub farmaceutą, nie pomogę ci ja ani nikt z tego rozrywkowego forum. Z reszta widać, że pomocy nie chcesz, a chyba nawet lubisz być poniżanym. Od dzisiaj postaram cie zadowolić i będę cię jebał żałosny nieudaczniku. Pasuje?
no ale on przecież
Wysłany: Nie 23:10, 23 Kwi 2023
Temat postu:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
bez kontaktu wzrokowego nie ma co myśleć. a lochy spuszczają wzrok jak idę ulicą.
Chyba faktycznie jesteś tu tylko projektem typu troll. Albo zwyczajnym tępym erotomanem gawędziarzem onanistą
Jeśli dla ciebie podryw polega na natarczywym wpatrywaniu się w twarz, nogi, cycki, dupę mijanych dziewczyn, to możesz raczej liczyć na interwencję policji, niż zapoznanie jak to ujmujesz LOCHY.
Pozostaje ci burdel, beznamiętna kurew i alfons nasłuchujący pod drzwiami.
Chciałem pomóc bo też miałem problem z nieśmiałością i niską samooceną, ale widzę że ty trącisz socjopatą. O ile nie jesteś projektem, to może ci pomóc psychiatra i seksuolog. Na pewno nie gorzkie żale na podróbie f23.
korzysta z usług psychiatry i bierze leki
Gość
Wysłany: Nie 22:52, 23 Kwi 2023
Temat postu:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
bez kontaktu wzrokowego nie ma co myśleć. a lochy spuszczają wzrok jak idę ulicą.
Chyba faktycznie jesteś tu tylko projektem typu troll. Albo zwyczajnym tępym erotomanem gawędziarzem onanistą
Jeśli dla ciebie podryw polega na natarczywym wpatrywaniu się w twarz, nogi, cycki, dupę mijanych dziewczyn, to możesz raczej liczyć na interwencję policji, niż zapoznanie jak to ujmujesz LOCHY.
Pozostaje ci burdel, beznamiętna kurew i alfons nasłuchujący pod drzwiami.
Chciałem pomóc bo też miałem problem z nieśmiałością i niską samooceną, ale widzę że ty trącisz socjopatą. O ile nie jesteś projektem, to może ci pomóc psychiatra i seksuolog. Na pewno nie gorzkie żale na podróbie f23.
no ale ja nie jestem normalny. mam schizofrenie od 15 lat.
fajną raz trafiłem
Wysłany: Nie 22:44, 23 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
bez kontaktu wzrokowego nie ma co myśleć. a lochy spuszczają wzrok jak idę ulicą.
Chyba faktycznie jesteś tu tylko projektem typu troll. Albo zwyczajnym tępym erotomanem gawędziarzem onanistą
Jeśli dla ciebie podryw polega na natarczywym wpatrywaniu się w twarz, nogi, cycki, dupę mijanych dziewczyn, to możesz raczej liczyć na interwencję policji, niż zapoznanie jak to ujmujesz LOCHY.
Pozostaje ci burdel, beznamiętna kurew i alfons nasłuchujący pod drzwiami.
Chciałem pomóc bo też miałem problem z nieśmiałością i niską samooceną, ale widzę że ty trącisz socjopatą. O ile nie jesteś projektem, to może ci pomóc psychiatra i seksuolog. Na pewno nie gorzkie żale na podróbie f23.
Gość
Wysłany: Nie 21:56, 23 Kwi 2023
Temat postu:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
Spięty byłem bo nieprzeciętnie ładna była. Imprezka, taniec, miźnięcie noskiem, tzytzkiem.. Strefiłem, pomyślałem nie moja liga takie cudo, usiedliśmy i gadka o niczym z pół godziny. Po chwili krepującej ciszy nagle rzuca grzywą i mówi - ty no weź, jak już zacząłeś... Ale co, co zacząłem? Dobra chodź wyjdziemy bo tu strasznie najarane. I za domem, na łące złapała mnie za pasek i wsadziła mi język w usta. Dalej było już tylko lepiej
ty nie stulej. bo z lochami gadasz.
No nie stulej. Ale w tamtym przypadku to nie ja, tylko ona gadala, wręcz trajkotała jak kataryna. Wynioslem z tego incydentu prostą i sprawdzającą się naukę - trzeba trajkotać, skakać po tematach aź któryś zatrybi w jej klimacie. One to lubią, kręci je adorowanie, świadomość że ktoś zainteresował się więcej niż jej dupą i cyckami. Jak to łyknie, to jej
i cycki są twoje
no dobra. ale żeby zacząć rozmowę musisz się jej spodobać. a tu jest problem.
Czegoś chyba nie rozumiesz. Zaczynanie rozmowy ma właśnie ten cel, żeby zobaczyć, czy jest zainteresowana tobą. Bo jak inaczej się dowiesz czy jej się podobasz? No chyba nie liczysz na to że jakaś dziewczyna z ulicy czy domówki chwyci cię za rękę nagle i powie że jej się podobasz, więc możemy porozmawiać, a nawet uprawić sex
Trzeba badać sytuację, próbować rozmowy. Nie zbluzgają cię, nie pobiją. Najwyżej rozmowa się nie poklei i oboje wyczujecie dystans. Nie ta to inna, aż wreszcie trafisz na zainteresowaną. Zaręczam ci, ze kobiety to nie są jakieś potwory, są wręcz bardziej przyjazne niż my i rozumieją nas lepiej niż my siebie. Przykład z mojego życia:
Onegdaj wpadła mi w oko jedna sąsiadka z bloku obok, do tego stopnia mi się podobała, że postanowiłem spróbować kontaktu. Namierzyłem z balkonu, wyskoczyłem na podwórko i zagadałem coś w stylu Dzień dobry, jesteśmy sąsiadami, widujemy się ale nie znamy, może byśmy się poznali, co? Ona: Wiem, widuję cię, ale jestem chyba starsza i się wyprowadzam, przepraszam, naprawdę przepraszam...
Bez obciachu, bez obrazy, kulturalnie jak widzisz. Kobit nie ma się co bać.
I nie nazywać ich lochami, co masz w zwyczaju
bez kontaktu wzrokowego nie ma co myśleć. a lochy spuszczają wzrok jak idę ulicą.
Gość
Wysłany: Nie 21:52, 23 Kwi 2023
Temat postu:
Sram na was sruuut
wykrywcz loch
Wysłany: Nie 21:50, 23 Kwi 2023
Temat postu:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
Spięty byłem bo nieprzeciętnie ładna była. Imprezka, taniec, miźnięcie noskiem, tzytzkiem.. Strefiłem, pomyślałem nie moja liga takie cudo, usiedliśmy i gadka o niczym z pół godziny. Po chwili krepującej ciszy nagle rzuca grzywą i mówi - ty no weź, jak już zacząłeś... Ale co, co zacząłem? Dobra chodź wyjdziemy bo tu strasznie najarane. I za domem, na łące złapała mnie za pasek i wsadziła mi język w usta. Dalej było już tylko lepiej
ty nie stulej. bo z lochami gadasz.
No nie stulej. Ale w tamtym przypadku to nie ja, tylko ona gadala, wręcz trajkotała jak kataryna. Wynioslem z tego incydentu prostą i sprawdzającą się naukę - trzeba trajkotać, skakać po tematach aź któryś zatrybi w jej klimacie. One to lubią, kręci je adorowanie, świadomość że ktoś zainteresował się więcej niż jej dupą i cyckami. Jak to łyknie, to jej
i cycki są twoje
no dobra. ale żeby zacząć rozmowę musisz się jej spodobać. a tu jest problem.
Czegoś chyba nie rozumiesz. Zaczynanie rozmowy ma właśnie ten cel, żeby zobaczyć, czy jest zainteresowana tobą. Bo jak inaczej się dowiesz czy jej się podobasz? No chyba nie liczysz na to że jakaś dziewczyna z ulicy czy domówki chwyci cię za rękę nagle i powie że jej się podobasz, więc możemy porozmawiać, a nawet uprawić sex
Trzeba badać sytuację, próbować rozmowy. Nie zbluzgają cię, nie pobiją. Najwyżej rozmowa się nie poklei i oboje wyczujecie dystans. Nie ta to inna, aż wreszcie trafisz na zainteresowaną. Zaręczam ci, ze kobiety to nie są jakieś potwory, są wręcz bardziej przyjazne niż my i rozumieją nas lepiej niż my siebie. Przykład z mojego życia:
Onegdaj wpadła mi w oko jedna sąsiadka z bloku obok, do tego stopnia mi się podobała, że postanowiłem spróbować kontaktu. Namierzyłem z balkonu, wyskoczyłem na podwórko i zagadałem coś w stylu Dzień dobry, jesteśmy sąsiadami, widujemy się ale nie znamy, może byśmy się poznali, co? Ona: Wiem, widuję cię, ale jestem chyba starsza i się wyprowadzam, przepraszam, naprawdę przepraszam...
Bez obciachu, bez obrazy, kulturalnie jak widzisz. Kobit nie ma się co bać.
I nie nazywać ich lochami, co masz w zwyczaju
post napisany przez lochę
fajną raz trafiłem
Wysłany: Nie 20:34, 23 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
Spięty byłem bo nieprzeciętnie ładna była. Imprezka, taniec, miźnięcie noskiem, tzytzkiem.. Strefiłem, pomyślałem nie moja liga takie cudo, usiedliśmy i gadka o niczym z pół godziny. Po chwili krepującej ciszy nagle rzuca grzywą i mówi - ty no weź, jak już zacząłeś... Ale co, co zacząłem? Dobra chodź wyjdziemy bo tu strasznie najarane. I za domem, na łące złapała mnie za pasek i wsadziła mi język w usta. Dalej było już tylko lepiej
ty nie stulej. bo z lochami gadasz.
No nie stulej. Ale w tamtym przypadku to nie ja, tylko ona gadala, wręcz trajkotała jak kataryna. Wynioslem z tego incydentu prostą i sprawdzającą się naukę - trzeba trajkotać, skakać po tematach aź któryś zatrybi w jej klimacie. One to lubią, kręci je adorowanie, świadomość że ktoś zainteresował się więcej niż jej dupą i cyckami. Jak to łyknie, to jej
i cycki są twoje
no dobra. ale żeby zacząć rozmowę musisz się jej spodobać. a tu jest problem.
Czegoś chyba nie rozumiesz. Zaczynanie rozmowy ma właśnie ten cel, żeby zobaczyć, czy jest zainteresowana tobą. Bo jak inaczej się dowiesz czy jej się podobasz? No chyba nie liczysz na to że jakaś dziewczyna z ulicy czy domówki chwyci cię za rękę nagle i powie że jej się podobasz, więc możemy porozmawiać, a nawet uprawić sex
Trzeba badać sytuację, próbować rozmowy. Nie zbluzgają cię, nie pobiją. Najwyżej rozmowa się nie poklei i oboje wyczujecie dystans. Nie ta to inna, aż wreszcie trafisz na zainteresowaną. Zaręczam ci, ze kobiety to nie są jakieś potwory, są wręcz bardziej przyjazne niż my i rozumieją nas lepiej niż my siebie. Przykład z mojego życia:
Onegdaj wpadła mi w oko jedna sąsiadka z bloku obok, do tego stopnia mi się podobała, że postanowiłem spróbować kontaktu. Namierzyłem z balkonu, wyskoczyłem na podwórko i zagadałem coś w stylu Dzień dobry, jesteśmy sąsiadami, widujemy się ale nie znamy, może byśmy się poznali, co? Ona: Wiem, widuję cię, ale jestem chyba starsza i się wyprowadzam, przepraszam, naprawdę przepraszam...
Bez obciachu, bez obrazy, kulturalnie jak widzisz. Kobit nie ma się co bać.
I nie nazywać ich lochami, co masz w zwyczaju
Gość
Wysłany: Nie 19:19, 23 Kwi 2023
Temat postu:
fajną raz trafiłem napisał:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
Spięty byłem bo nieprzeciętnie ładna była. Imprezka, taniec, miźnięcie noskiem, tzytzkiem.. Strefiłem, pomyślałem nie moja liga takie cudo, usiedliśmy i gadka o niczym z pół godziny. Po chwili krepującej ciszy nagle rzuca grzywą i mówi - ty no weź, jak już zacząłeś... Ale co, co zacząłem? Dobra chodź wyjdziemy bo tu strasznie najarane. I za domem, na łące złapała mnie za pasek i wsadziła mi język w usta. Dalej było już tylko lepiej
ty nie stulej. bo z lochami gadasz.
No nie stulej. Ale w tamtym przypadku to nie ja, tylko ona gadala, wręcz trajkotała jak kataryna. Wynioslem z tego incydentu prostą i sprawdzającą się naukę - trzeba trajkotać, skakać po tematach aź któryś zatrybi w jej klimacie. One to lubią, kręci je adorowanie, świadomość że ktoś zainteresował się więcej niż jej dupą i cyckami. Jak to łyknie, to jej
i cycki są twoje
no dobra. ale żeby zacząć rozmowę musisz się jej spodobać. a tu jest problem.
fajną raz trafiłem
Wysłany: Nie 19:11, 23 Kwi 2023
Temat postu:
stoolejek napisał:
fajną raz trafiłem napisał:
Spięty byłem bo nieprzeciętnie ładna była. Imprezka, taniec, miźnięcie noskiem, tzytzkiem.. Strefiłem, pomyślałem nie moja liga takie cudo, usiedliśmy i gadka o niczym z pół godziny. Po chwili krepującej ciszy nagle rzuca grzywą i mówi - ty no weź, jak już zacząłeś... Ale co, co zacząłem? Dobra chodź wyjdziemy bo tu strasznie najarane. I za domem, na łące złapała mnie za pasek i wsadziła mi język w usta. Dalej było już tylko lepiej
ty nie stulej. bo z lochami gadasz.
No nie stulej. Ale w tamtym przypadku to nie ja, tylko ona gadala, wręcz trajkotała jak kataryna. Wynioslem z tego incydentu prostą i sprawdzającą się naukę - trzeba trajkotać, skakać po tematach aź któryś zatrybi w jej klimacie. One to lubią, kręci je adorowanie, świadomość że ktoś zainteresował się więcej niż jej dupą i cyckami. Jak to łyknie, to jej
i cycki są twoje
Gość
Wysłany: Nie 18:41, 23 Kwi 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
skompiluj sobie jądro
od rana kompiluję jądra
Gość
Wysłany: Nie 18:40, 23 Kwi 2023
Temat postu:
fajną raz trafiłem napisał:
Spięty byłem bo nieprzeciętnie ładna była. Imprezka, taniec, miźnięcie noskiem, tzytzkiem.. Strefiłem, pomyślałem nie moja liga takie cudo, usiedliśmy i gadka o niczym z pół godziny. Po chwili krepującej ciszy nagle rzuca grzywą i mówi - ty no weź, jak już zacząłeś... Ale co, co zacząłem? Dobra chodź wyjdziemy bo tu strasznie najarane. I za domem, na łące złapała mnie za pasek i wsadziła mi język w usta. Dalej było już tylko lepiej
ty nie stulej. bo z lochami gadasz.
Gość
Wysłany: Nie 18:35, 23 Kwi 2023
Temat postu:
skompiluj sobie jądro
fajną raz trafiłem
Wysłany: Nie 18:31, 23 Kwi 2023
Temat postu:
Spięty byłem bo nieprzeciętnie ładna była. Imprezka, taniec, miźnięcie noskiem, tzytzkiem.. Strefiłem, pomyślałem nie moja liga takie cudo, usiedliśmy i gadka o niczym z pół godziny. Po chwili krepującej ciszy nagle rzuca grzywą i mówi - ty no weź, jak już zacząłeś... Ale co, co zacząłem? Dobra chodź wyjdziemy bo tu strasznie najarane. I za domem, na łące złapała mnie za pasek i wsadziła mi język w usta. Dalej było już tylko lepiej
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin