www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.f23.fora.pl Strona Główna
->
Rozmowy kulturalne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Reaktywacja forum o2 - F23
----------------
Rozmowy kulturalne
chateferia
Shoutbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
stoolejek nnl
Wysłany: Pią 12:17, 22 Gru 2023
Temat postu:
Ło kurwa! napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
Jest kilka partii lewicowych
Rodzina faktycznie musi mieć cie za idiote.
Co wy możecie o mnie wiedzieć? Przecież mnie nie znacie!
Gość
Wysłany: Czw 23:58, 21 Gru 2023
Temat postu:
Stulejek zna się tylko na linuxie, programowaniu i lutowaniu, na niczym innym, zrozumcie to wreszcie
JOTDE
Wysłany: Czw 23:54, 21 Gru 2023
Temat postu:
Hej hola hej! Moze i Stulejek jest kretynem ale ma czapke i lutownice!
Ło kurwa!
Wysłany: Czw 23:52, 21 Gru 2023
Temat postu:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
Jest kilka partii lewicowych
Rodzina faktycznie musi mieć cie za idiote.
Gość
Wysłany: Czw 20:28, 21 Gru 2023
Temat postu:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
nie awantury, ale mamy inne poglądy. jak chcę z kimś rozmawiać to o podobnych poglądach. nie ważne czy z rodzina czy nie.
przecież nie musicie o polityce rozmawiać
wiem, ale temat zawsze w końcu schodzi na politykę.
dziwna ta twoja rodzina
no pewnie tak. utrzymuję tylko kontakt z matką i ojcem. i to telefoniczny.
jak masz jakieś rodzeństwo to grubo
tak zostałem wychowany. a może właśnie nie?
ja tam nie wnikam czy tak czy nie, ale jeżeli nie masz kontaktu z rodzeństwem to jest coś grubo nie tak
Gość
Wysłany: Czw 20:25, 21 Gru 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
nie awantury, ale mamy inne poglądy. jak chcę z kimś rozmawiać to o podobnych poglądach. nie ważne czy z rodzina czy nie.
przecież nie musicie o polityce rozmawiać
wiem, ale temat zawsze w końcu schodzi na politykę.
dziwna ta twoja rodzina
no pewnie tak. utrzymuję tylko kontakt z matką i ojcem. i to telefoniczny.
jak masz jakieś rodzeństwo to grubo
tak zostałem wychowany. a może właśnie nie?
Gość
Wysłany: Czw 20:24, 21 Gru 2023
Temat postu:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
nie awantury, ale mamy inne poglądy. jak chcę z kimś rozmawiać to o podobnych poglądach. nie ważne czy z rodzina czy nie.
przecież nie musicie o polityce rozmawiać
wiem, ale temat zawsze w końcu schodzi na politykę.
dziwna ta twoja rodzina
no pewnie tak. utrzymuję tylko kontakt z matką i ojcem. i to telefoniczny.
jak masz jakieś rodzeństwo to grubo
Gość
Wysłany: Czw 20:23, 21 Gru 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
nie awantury, ale mamy inne poglądy. jak chcę z kimś rozmawiać to o podobnych poglądach. nie ważne czy z rodzina czy nie.
przecież nie musicie o polityce rozmawiać
wiem, ale temat zawsze w końcu schodzi na politykę.
dziwna ta twoja rodzina
no pewnie tak. utrzymuję tylko kontakt z matką i ojcem. i to telefoniczny.
Gość
Wysłany: Czw 20:21, 21 Gru 2023
Temat postu:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
nie awantury, ale mamy inne poglądy. jak chcę z kimś rozmawiać to o podobnych poglądach. nie ważne czy z rodzina czy nie.
przecież nie musicie o polityce rozmawiać
wiem, ale temat zawsze w końcu schodzi na politykę.
dziwna ta twoja rodzina
Gość
Wysłany: Czw 20:19, 21 Gru 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
nie awantury, ale mamy inne poglądy. jak chcę z kimś rozmawiać to o podobnych poglądach. nie ważne czy z rodzina czy nie.
przecież nie musicie o polityce rozmawiać
wiem, ale temat zawsze w końcu schodzi na politykę.
Gość
Wysłany: Czw 20:18, 21 Gru 2023
Temat postu:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
nie awantury, ale mamy inne poglądy. jak chcę z kimś rozmawiać to o podobnych poglądach. nie ważne czy z rodzina czy nie.
przecież nie musicie o polityce rozmawiać
Gość
Wysłany: Czw 20:17, 21 Gru 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
nie awantury, ale mamy inne poglądy. jak chcę z kimś rozmawiać to o podobnych poglądach. nie ważne czy z rodzina czy nie.
Gość
Wysłany: Czw 20:16, 21 Gru 2023
Temat postu:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
no ale jak już się spotykacie w rodzinnym gronie to mogłoby być miło a nie awantury na tle politycznym
Gość
Wysłany: Czw 20:12, 21 Gru 2023
Temat postu:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
tu nie chodzi o wigilię. tylko 1-2 dzień świąt. ja tam i tak nie obchodzę świąt katolickich i świąt żadnych wyzwań.
Gość
Wysłany: Czw 20:11, 21 Gru 2023
Temat postu:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
Anonymous napisał:
stulejek napisał:
chyba nie pojadę. nie chcę gadać z pisiorami. znowu się pokłócimy. już rok temu nie byłem i dobrze.
trzeba ci przyznać, że często zdanie zmieniasz
analizuję za i przeciw i podejmuję decyzję. to złożony proces
chyba że tak, choć już pisałeś, że jedziesz. Ale dobrze, po co się męczyć. A co rodzice w zeszłym roku na to, że nie byłeś?
zaakceptowali. teraz jak jestem od nich całkowicie niezależny to sam podejmuję decyzję.
nie masz z nimi jakiejś mocniejszej więzi? Często ich widujesz?
może 2-3 razy w roku się spotykamy na 1 dzień.
a rodzeństwo na święta zjeżdża?
tak. i zawsze jest polityczna kłótnia. ja jestem za lewicą a oni PIS.
Za lewicą? A nie za PO? Polityka przy wigilijnym stole to nie najlepszy pomysł
jestem za opozycją do prawicy (PIS, konfa). jest kilka partii lewicowych.
PO się chyba za lewice nie uważa
ale nie ważne.
W sumie smutne, że polityka jest ważniejsza od rodzinnej atmosfery
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin