Autor Wiadomość
Liet Kynes 2022
PostWysłany: Pon 21:10, 28 Mar 2022    Temat postu:

Odświeżam temat. Auta z Ukrainy typu "mad max" szansą na obniżenie cen samochodów używanych? Zachęcam do udziału w panelu dyskusyjnym.
ale kwasy
PostWysłany: Sob 11:25, 15 Maj 2021    Temat postu:

szczerze? napisał:
Anonymous napisał:
szczerze? napisał:

no ja się akurat znam, wiele razy próbowano mi wciskać szroty, niektóre nawet celowo kupowałem, jako rezerwę, k... 600 złotych nie majątek Wesoly a tak naprawdę jeździłem supersamochodem za 1500, dużo jeździłem i wiele dla mnie zarobił, potrafię sam naprawiać, więc koszt był znikomy

a co to konkretnie za model?

Polonez z LPG, na rynku było mnóstwo popolicyjnych, to rzęchy i też mi się taki trafił, ale ten najlepszy był od 1-go właściciela
w moim rankingu najpierw Toyota Corolla (z odpowiedniego rocznika), na drugim Polonez (ale nie popolicyjny)

Pomilicyjnych, a nie popolicyjnych!
szczerze?
PostWysłany: Pią 22:26, 14 Maj 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
szczerze? napisał:

no ja się akurat znam, wiele razy próbowano mi wciskać szroty, niektóre nawet celowo kupowałem, jako rezerwę, k... 600 złotych nie majątek Wesoly a tak naprawdę jeździłem supersamochodem za 1500, dużo jeździłem i wiele dla mnie zarobił, potrafię sam naprawiać, więc koszt był znikomy

a co to konkretnie za model?

Polonez z LPG, na rynku było mnóstwo popolicyjnych, to rzęchy i też mi się taki trafił, ale ten najlepszy był od 1-go właściciela
w moim rankingu najpierw Toyota Corolla (z odpowiedniego rocznika), na drugim Polonez (ale nie popolicyjny)
Gość
PostWysłany: Pią 10:54, 14 Maj 2021    Temat postu:

szczerze? napisał:

no ja się akurat znam, wiele razy próbowano mi wciskać szroty, niektóre nawet celowo kupowałem, jako rezerwę, k... 600 złotych nie majątek Wesoly a tak naprawdę jeździłem supersamochodem za 1500, dużo jeździłem i wiele dla mnie zarobił, potrafię sam naprawiać, więc koszt był znikomy

a co to konkretnie za model?
szczerze?
PostWysłany: Pią 10:52, 14 Maj 2021    Temat postu:

Liet Kynes napisał:
szczerze? napisał:
padło za 2000, co ciekawe, można kupić w dobrym stanie, ale trzeba się znać, a jak kupisz padlinę, to pojeździsz trochę i na złom
dawno mi minęła głupkowata fascynacja "ja mam A-UTO Wesoly ", samochód ma zarabiać na mnie, a nie ja na samochód


Nawet się nad tym zastanawiałem, ale mam obawę, że taki szrocik będzie awaryjny, a psujące się auto to najgorsze co może być. Do samochodu trzeba mieć zaufanie. Ja się nie znam na mechanice. Nie potrafię ocenić, czy auto jest dobre czy się zaraz rozkraczy. Zresztą, taki grat za 2000 to jak nie dziś, to jutro się rozwali, nie ma mocnych, skoro tani to musi być zużyty (jak te stare kurwy wasze matki).

no ja się akurat znam, wiele razy próbowano mi wciskać szroty, niektóre nawet celowo kupowałem, jako rezerwę, k... 600 złotych nie majątek Wesoly a tak naprawdę jeździłem supersamochodem za 1500, dużo jeździłem i wiele dla mnie zarobił, potrafię sam naprawiać, więc koszt był znikomy
Liet Kynes
PostWysłany: Pią 10:38, 14 Maj 2021    Temat postu:

gość w kość napisał:
jesteś zbyt pewny swego jak na mieszkańca postępowej stolicy coole obudzisz się jak nie będziesz mógł dojechać do własnego apartamentu


Tego akurat jestem pewien w 100%. Kolego, diesle z Euro6 jeszcze bardzo długo będą jeździć. Ale cieszyłbym się, gdyby zakazali tych z Euro4 i niższych.
Sprawa jest juz postanowiona. Jadę właśnie pociągiem obejrzeć auto.
gość w kość
PostWysłany: Pią 10:17, 14 Maj 2021    Temat postu:

jesteś zbyt pewny swego jak na mieszkańca postępowej stolicy coole obudzisz się jak nie będziesz mógł dojechać do własnego apartamentu
Liet Kynes
PostWysłany: Pią 10:11, 14 Maj 2021    Temat postu:

gość w kość napisał:
Liet Kynes napisał:

W ramach ekologii wezmę diesla [cool] ale to przemyślana decyzja. Raz, że dzisiejsze diesle są bardzo czyste (emisyjność zbliżona do benzyniaka), dwa, tyle ile ja wyemituję jeżdżąc nim całe życie, to pewnie chłop z Podkarpacia załatwi w godzinę paląc butelkami pet, więc niech się za niego wezmą, a od nowoczesnych silników odpierdolą, a trzy, że w tym modelu co sobie upatrzyłem nie ma w gamie hybrydy (bo brałbym hybrydę gdyby była).

diesle niedługo będą zakazane w całej unii, będziesz mógł sobie pojeździć co najwyżej po Turcji coole


Zakażą pewnie starych diesli, zresztą bardzo dobrze. Nowe spełniające normę Euro6 jeszcze długo będą w użyciu. Najbardziej w tym temacie progresywna Wielka Brytania rozważa zakaz starych diesli od 2025 (wjazd do miasta), następnie 2030-2033 nowszych diesli a po 2035 nawet hybryd i przejście na elektryki. Ale to WB, na kontynencie elektryfikacja ma być później (2040-2045). A w Polszy to pewnie do 2100 będą kopciuchy jeździć, dopóki nie wykitują wyborcy pisu ze ściany wschodniej.
gość w kość
PostWysłany: Pią 9:58, 14 Maj 2021    Temat postu:

Liet Kynes napisał:

W ramach ekologii wezmę diesla [cool] ale to przemyślana decyzja. Raz, że dzisiejsze diesle są bardzo czyste (emisyjność zbliżona do benzyniaka), dwa, tyle ile ja wyemituję jeżdżąc nim całe życie, to pewnie chłop z Podkarpacia załatwi w godzinę paląc butelkami pet, więc niech się za niego wezmą, a od nowoczesnych silników odpierdolą, a trzy, że w tym modelu co sobie upatrzyłem nie ma w gamie hybrydy (bo brałbym hybrydę gdyby była).

diesle niedługo będą zakazane w całej unii, będziesz mógł sobie pojeździć co najwyżej po Turcji coole
Liet Kynes
PostWysłany: Pią 9:56, 14 Maj 2021    Temat postu:

Dealer powiedział, że obniży cenę do 13.000zł, bo spodobała mu się moja włochata dupa :butthead:
Liet Kynes
PostWysłany: Pią 9:55, 14 Maj 2021    Temat postu:

złote usta napisał:
wzrost cen samochodów spowodowany jest twoją ukochaną ekologią. producenci muszą wymyślać coraz bardziej skomplikowane silniki i resztę układów w aucie, żeby spełnić wymogi ekologiczne, co sporo kosztuje. dodatkowo auta mają teraz w pizdu bajerów, które również kosztują. kolejnym powodem jest rozdawnictwo pieniędzy, które wpływa na ceny wszystkiego oraz pandemia, która unieruchomiła fabryki na całym świecie, przez co brakuje części do montażu.


W ramach ekologii wezmę diesla [cool] ale to przemyślana decyzja. Raz, że dzisiejsze diesle są bardzo czyste (emisyjność zbliżona do benzyniaka), dwa, tyle ile ja wyemituję jeżdżąc nim całe życie, to pewnie chłop z Podkarpacia załatwi w godzinę paląc butelkami pet, więc niech się za niego wezmą, a od nowoczesnych silników odpierdolą, a trzy, że w tym modelu co sobie upatrzyłem nie ma w gamie hybrydy (bo brałbym hybrydę gdyby była).
Liet Kynes
PostWysłany: Pią 9:35, 14 Maj 2021    Temat postu:

boski Manolo napisał:
Przeczytałeś ty Kynes sam siebie? Nie masz wybujałych oczekiwań, ale pasuje ci fura za 140K. Otóż to są mocno wybujałe oczekiwania koleś.
Widać, że wolisz żyć w świecie marzeń i planów zamiast się wziąć za robotę i osiągnąć cel. Tacy do końca pozostają gołodupcami i zwalają to na innych - w tym przypadku na sprzedawców samochodów.
Zastanów się co napisałeś - zmusisz ich do obniżenia ceny? Wyemigrujesz do Krainy Tanich Samochodów? Rozpoczniesz strajk głodowy? Nie... Nie zrobisz NIC, bo to nie wina ceny, tylko właśnie twoje wybujałe oczekiwania i nieudacznictwo koleś.
Tyle w temacie.


Kolego, chciałbym auto przestronne i wygodne, oraz żeby było godne zaufania (niezawodne). Czy to są wybujałe oczekiwania? Nie chcę SUVa, sportowego, czy innego modnego drogiego wymysłu. Silnik oszczędny mało palący. Moje oczekiwania są raczej esencją rozsądku i nudy. Przejrzałem ofertę i chyba najlepiej mi pasuje C4 grand spacetourer od Citroena. To minivan, takich aut już się nie produkuje, wyparły je modniejsze SUVy które nie są tak wygodne, ale bardziej szpanerskie. Kupię go bardzo tanio, już gadałem z dealerem, obniży cenę, poza tym jakieś raty można czy coś. Po prostu trzeba pokombinować.
Liet Kynes
PostWysłany: Pią 9:27, 14 Maj 2021    Temat postu:

szczerze? napisał:
padło za 2000, co ciekawe, można kupić w dobrym stanie, ale trzeba się znać, a jak kupisz padlinę, to pojeździsz trochę i na złom
dawno mi minęła głupkowata fascynacja "ja mam A-UTO Wesoly ", samochód ma zarabiać na mnie, a nie ja na samochód


Nawet się nad tym zastanawiałem, ale mam obawę, że taki szrocik będzie awaryjny, a psujące się auto to najgorsze co może być. Do samochodu trzeba mieć zaufanie. Ja się nie znam na mechanice. Nie potrafię ocenić, czy auto jest dobre czy się zaraz rozkraczy. Zresztą, taki grat za 2000 to jak nie dziś, to jutro się rozwali, nie ma mocnych, skoro tani to musi być zużyty (jak te stare kurwy wasze matki).
jan winnicki
PostWysłany: Pią 9:15, 14 Maj 2021    Temat postu:

To celowa robota określonych sił. coole
złote usta
PostWysłany: Pią 7:51, 14 Maj 2021    Temat postu:

wzrost cen samochodów spowodowany jest twoją ukochaną ekologią. producenci muszą wymyślać coraz bardziej skomplikowane silniki i resztę układów w aucie, żeby spełnić wymogi ekologiczne, co sporo kosztuje. dodatkowo auta mają teraz w pizdu bajerów, które również kosztują. kolejnym powodem jest rozdawnictwo pieniędzy, które wpływa na ceny wszystkiego oraz pandemia, która unieruchomiła fabryki na całym świecie, przez co brakuje części do montażu.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group