Autor |
Wiadomość |
katostulej |
Wysłany: Nie 11:17, 22 Sie 2021 Temat postu: |
|
Znacie książkę "Świadectwo" kardynała Stanisława Dziwisza? |
|
|
Prawdziwe świadectwo III |
Wysłany: Sob 23:09, 21 Sie 2021 Temat postu: |
|
c.d.:nigdy jakoś choć ciągnęło mnie, nie wsadziłem języka w odbyt żadnej z tych kobiet. Raz tylko z pierwszą kobietą była na łóżku na czworakach naga i wypięta myślała się zbliżę się do niej pogłaskać, pocałować srom, pośladki, etc a naszedł mnie rodzaj żartu, wystawiłem język niczym twardy stożek i nagle "dziabnąłem" ją tym językiem prosto w odbyt. Odskoczyła z "ej!" Nie pamiętam czy przebiłem zwieracz odbytem, w każdym razie ona potraktowała to jako rodzaj drażnienia się i żartu niż pieszczoty erotycznej.
Jeszcze jedno, z ta pierwszą kobietą kiedy robiłem minętę od tyłu i zamachałem jej językiem na odbycie nagle tak wzdychneła bardziej, wyraźnie ja to podnieciło, bo jak każdy mężczyzna powinien wiedzieć, nie ma nic bardziej podniecającego dla kobiety niż erotyczną nowość, mieszcząca się w jej akceptowalnym zbiorze. |
|
|
Prawdziwe świadectwo II |
Wysłany: Sob 21:13, 21 Sie 2021 Temat postu: |
|
Na tych włoskach wisiało kilka dorodnych, smacznych rodzynów. |
|
|
Prawdziwe świadectwo II |
Wysłany: Sob 21:01, 21 Sie 2021 Temat postu: |
|
Jeszcze był jeden epizod, który zapomniałem. Doszło kiedyś do takiego zbliżenia bez penetracji (bałem się że wytrysnę za wcześnie i się zbłaźnię przed tą dziewczyną, więc ją okłamałem że nie mam gumek) więc wymasowałem ja i liząłem tzipkę, w pewnym momencie wypieła się od tyłu i robiłem takie duże liźnięcia sromu od samego spodu, czyli łechtaczki ujścia pochwy i parę razy przejechałem do samej góry przez odbyt. Nie śmierdziała, zauważyłem tylko że pomimo wygolenia tzipki do gładkiej skóry miała parę pojedynczych włosków wokół odbytu, było je widać bo była brunetką. |
|
|
Prawdziwe świadectwo |
Wysłany: Czw 0:55, 19 Sie 2021 Temat postu: |
|
odrobine końskiego tez skosztowałem |
|
|
Prawdziwe świadectwo |
Wysłany: Śro 23:18, 18 Sie 2021 Temat postu: |
|
Czyli prostymi stulejarskimi słowy - jadłem ludzkie gówno |
|
|
Prawdziwe świadectwo |
Wysłany: Śro 22:48, 18 Sie 2021 Temat postu: |
|
Natomiast całkowicie naturalna, silna i nie dająca się stłumić, jest u mnie potrzeb lizania męskich odbytów, bez względu na ich stan higieniczny. |
|
|
Prawdziwe świadectwo |
Wysłany: Śro 21:50, 18 Sie 2021 Temat postu: |
|
Tutaj wymienię epizody kiedy tego dokonałem oraz motywacje i pragnienia za tym stojące:
1) 2 liźnięcia podczas lizania tzipki od tyłu u 1 kobiety
2) to samo u drugiej ale jedno liźnięcie
Refleksja: dosyć przyjemne uczucie, odbyty nie śmierdziały.
Dodatek: u 3 kobiety podczas lizania tzipki od tyłu poczułem zapach fekaliów, co mnie zniechęciło od liźnięcia jej odbytu.
Motywacja: naoglądałem się pornosów z seksem analnym.
uważam że jest to pragnienie sztucznie wytworzone przez filmy pornograficzne. |
|
|
Ania z BB |
Wysłany: Śro 21:05, 18 Sie 2021 Temat postu: |
|
jestem świeżo po wypróżnieniu |
|
|
Incel |
Wysłany: Śro 19:52, 18 Sie 2021 Temat postu: Chciałbym wylizać odbyt kobiecie |
|
A wy? [/list] |
|
|