 Wysłany: Śro 7:28, 06 Paź 2021 Temat postu: |
|||
Z oczytanym człowiekiem od razu sie lepiej rozmawia 
Ostatnio jednak mi juz nie yebie. Teoretycznie wiec mogę ruchac, lecz czy powinienem?? |
|||
| Wysłany: Śro 7:13, 06 Paź 2021 Temat postu: |
|
Już wiem, sam się do tego przyznałem.  |
|
| Wysłany: Śro 6:49, 06 Paź 2021 Temat postu: |
|||
A skond ty Wojtek mozesz o tym wiedzieć, he? |
|||
| Wysłany: Śro 6:33, 06 Paź 2021 Temat postu: |
|
| Aha, problem jest taki, że yebie mi z dupy i z jajetz. | |
| Wysłany: Śro 2:20, 06 Paź 2021 Temat postu: A co tam, powiedzcie, słychać w polskim katolicyzmie? |
|
| Jakoś dawno nie zaglądałem do tygodnika powszechnego.
Zresztą nieistotne. Sluchajcie jest loszka. Problem w tym, ze mężatka. Ale droczy się ze mną i to niemal na oczach męża. No prawie w ślimaka polecieliśmy przy pożegnaniu. Znaczy, bez przesady, ale wiecie o co chodzi.  Co? Nie wiecie? A to chuj wam w dupy.
Z wyglądu idealna. Mój typ. Szczupla, ciemne włosy, okulary, re sprawy. Und sweterek
I teraz tak: startować czy odpuścić? Albo może czekać aż sama się odezwie? |
|