| Autor |
Wiadomość |
| Kibol śmrod |
 Wysłany: Śro 17:10, 10 Lis 2021 Temat postu: |
|
Jem kupę łysego  |
|
 |
| No ale |
| Wysłany: Czw 13:01, 28 Paź 2021 Temat postu: |
|
| Kibic Lecha napisał: | | Łysy wieczorną grę wstępną zaczyna od postawienia na moją klatę wielkiego, parującego i wyjątkowo śmierdzącego klotza. |
to wyjątkowe marnotrawstwo. Powinno być do ust z całkowitym połknięciem!  |
|
|
| Likwidator |
| Wysłany: Czw 0:06, 28 Paź 2021 Temat postu: |
|
 |
|
|
| Sprzedam traktor |
| Wysłany: Pon 18:15, 18 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
|
|
| na klatę to marnotrawstwo |
| Wysłany: Pon 15:18, 18 Paź 2021 Temat postu: |
|
| Kibic Lecha napisał: | | Łysy wieczorną grę wstępną zaczyna od postawienia na moją klatę wielkiego, parującego i wyjątkowo śmierdzącego klotza. |
Only do ust z całkowitym połknięciem.  |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 14:59, 18 Paź 2021 Temat postu: |
|
| Kibic Lecha napisał: | | Anonymous napisał: | | Kibic Lecha napisał: | | Łysy wieczorną grę wstępną zaczyna od postawienia na moją klatę wielkiego, parującego i wyjątkowo śmierdzącego klotza. |
A jego kupa mocno śmierdzi? |
Niecycaty jesteś? |
No takiej wielkiej dupy jak ty nie mam |
|
|
| Kibic Lecha |
| Wysłany: Pon 14:56, 18 Paź 2021 Temat postu: |
|
| Anonymous napisał: | | Kibic Lecha napisał: | | Łysy wieczorną grę wstępną zaczyna od postawienia na moją klatę wielkiego, parującego i wyjątkowo śmierdzącego klotza. |
A jego kupa mocno śmierdzi? |
Niecycaty jesteś? |
|
|
| kalcik |
| Wysłany: Pon 14:55, 18 Paź 2021 Temat postu: |
|
| co zakladasz na stopy? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 14:51, 18 Paź 2021 Temat postu: |
|
| Kibic Lecha napisał: | | Łysy wieczorną grę wstępną zaczyna od postawienia na moją klatę wielkiego, parującego i wyjątkowo śmierdzącego klotza. |
A jego kupa mocno śmierdzi? |
|
|
| Kibic Lecha |
| Wysłany: Pon 14:49, 18 Paź 2021 Temat postu: |
|
| Łysy wieczorną grę wstępną zaczyna od postawienia na moją klatę wielkiego, parującego i wyjątkowo śmierdzącego klotza. |
|
|
| Kibic Lecha |
| Wysłany: Pon 14:44, 18 Paź 2021 Temat postu: Gotuję obiad mojemu chłopakowi |
|
Nie chcę aby mnie znów wyzywał. Więc się dla niego staram. Chłopak chciał żebym ubrał się elegancko na obiad. Więc założyłem cienką białą koszulę na krótki rękaw i eleganckie spodnie garniturowe w granatowej barwie. Przez tą koszulę prześwitują mi kwadratowe napompowane cycki... Bicepsy też napompowane. Przez spodnie widać mój duży zad. Stoję przy garach cały sztywny. Raz łysy mój facet uderzył mnie w brzuch, bo kupiłem mu nie ten Energetyk. Mamy razem zjeść stek z warstwami lakieru. I warzywami
Mój chłopak lubi mnie też ciągać za włosy i szczypać. |
|
|