 Wysłany: Nie 20:42, 21 Lis 2021 Temat postu: |
|
| Przeczytam to babci na złość. Niech się zesra. Smród. | |
| Wysłany: Nie 20:39, 21 Lis 2021 Temat postu: |
|
| Gdy wieczorne zgasną zorze,
Zanim głowę do snu złożę, Modlitwę moją zanoszę, Bogu Ojcu i Synowi, Dopierrdolcie sąsiadowi! Dla siebie o nic nie wnoszę, Tylko mu dosrajcie, proszę! Kto ja jestem? Polak mały! Mały, zawistny i podły! Jaki znak mój? Krwawe gały! Oto wznoszę swoje modły. Do Boga, Maryi i Syna! Zniszczcie tego skurrwysyna! Mego rodaka, sąsiada, Tego wroga, tego gada! Żeby mu okradli garaż, Żeby go zdradzała stara, Żeby mu spalili sklep, Żeby dostał cegłą w łeb, Żeby mu się córka z czarnym I w ogóle by miał marnie! Żeby miał AIDS-a i raka, Oto modlitwa Polaka! |
|
| Wysłany: Nie 19:49, 21 Lis 2021 Temat postu: Modlytwa wieczorna |
|
| Szanowne Bracia mudmy się do Pambuka naszygo za poszrednictwem Muzina w tanich bucikach, Panny Migotki, Prezesa Roziego i wszestkich jinnych którzy w ciągu wieków podobali się unemu o dobre i legurarne defekacje ament | |