Autor Wiadomość
brzydulanka
PostWysłany: Pią 8:05, 17 Cze 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.

1 obrazek na papierze zrobiony.

Drugi obrazek zrobiony. Teraz 3 w Kricie

Dopiero dzisiaj się za niego wzięłam, bo wcześniej rysowałam sadzonkę kartofla. Mam trudności ze światłocieniem na liściach, muszę przećwiczyć liście w maju.

Minęło 1,5 tygodnia, a ja jestem dopiero w połowie czwartego obrazka Zdecydowałam, że wymienię piąty (dziwaczny portret brushem podstawowym na normalny krajobraz brushem akrylowym), bo to mi się jednak bardziej opłaca przećwiczyć.

Dalej nie ruszyłam z miejsca, bo byłam zajęta kupowaniem ubrań w lumpeksie. Np. ostatnio kupiłam bardzo krótką szortospódnicę do chodzenia po domu, prawie odsłaniającą pośladki oraz podziurawiony z przodu t-shirt do spódnicy, który zszyłam i zobaczymy po praniu czy da się w tym chodzić na pole. Moją ulubioną grą na Kurniku są teraz Literaki.

Kupiłam jajko niespodziankę z serii Smerfy i trafiłam Smerfetkę. Ma brzydką bruzdę przez środek ryja. Kolory są inne niż na zdjęciu (tam cyanowo-złota, w rzeczywistości jasna aqua i miodowa ochra). Nie przeszkadza mi to, cieszę się bardzo.

Skończyłam, ale to był koszmar. Część obrazka robiłam w Inkscapie, a ten jak wiadomo ma pełno błędów uprzykrzających robotę, a nawet powodujących zamknięcie się programu. W Kricie jest znacznie lepiej, bo te niedoróbki, które czasem zauważam, występują w rzadziej używanych dokach, a rysowanie ogólnie przebiega płynnie.

Nareszcie zaczęłam szkicować i rysować z wyobraźni. Zajęło mi kilka lat, żeby się przestać tego bać.
brzydulanka
PostWysłany: Śro 8:15, 25 Maj 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.

1 obrazek na papierze zrobiony.

Drugi obrazek zrobiony. Teraz 3 w Kricie

Dopiero dzisiaj się za niego wzięłam, bo wcześniej rysowałam sadzonkę kartofla. Mam trudności ze światłocieniem na liściach, muszę przećwiczyć liście w maju.

Minęło 1,5 tygodnia, a ja jestem dopiero w połowie czwartego obrazka Zdecydowałam, że wymienię piąty (dziwaczny portret brushem podstawowym na normalny krajobraz brushem akrylowym), bo to mi się jednak bardziej opłaca przećwiczyć.

Dalej nie ruszyłam z miejsca, bo byłam zajęta kupowaniem ubrań w lumpeksie. Np. ostatnio kupiłam bardzo krótką szortospódnicę do chodzenia po domu, prawie odsłaniającą pośladki oraz podziurawiony z przodu t-shirt do spódnicy, który zszyłam i zobaczymy po praniu czy da się w tym chodzić na pole. Moją ulubioną grą na Kurniku są teraz Literaki.

Kupiłam jajko niespodziankę z serii Smerfy i trafiłam Smerfetkę. Ma brzydką bruzdę przez środek ryja. Kolory są inne niż na zdjęciu (tam cyanowo-złota, w rzeczywistości jasna aqua i miodowa ochra). Nie przeszkadza mi to, cieszę się bardzo.

Skończyłam, ale to był koszmar. Część obrazka robiłam w Inkscapie, a ten jak wiadomo ma pełno błędów uprzykrzających robotę, a nawet powodujących zamknięcie się programu. W Kricie jest znacznie lepiej, bo te niedoróbki, które czasem zauważam, występują w rzadziej używanych dokach, a rysowanie ogólnie przebiega płynnie.
brzydulanka
PostWysłany: Czw 15:41, 19 Maj 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
Będzin Ksawera napisał:
a czy jajka zostały skonsumowane przez Panienkę? Jak wygląda obecnie statystyka dni bez słodyczy w miesiącu maj?

Zostały przez mnie wyrzucone. W dalszym ciągu utrzymuję poziom zero słodyczy.

Testuję wegański krem do mordy (na razie na ręce). Śmierdzi jak tabletka musująca na ból głowy albo jak woda utleniona. Nie wiem czy dam radę go używać. Nie używałam żadnych kremów do mordy już chyba z rok. Ten jest tylko matujący, a powinnam była kupić z spf, bo jest lato, ale jak poszłam do apteki po krem przeciwsłoneczny, to się okazało, że nie mogę wejść, bo zapomniałam maseczki, przez co zawędrowałam do rossmanna, gdzie zobaczyłam fajną promocję i dokonałam kompulsywnego zakupu.
brzydulanka
PostWysłany: Czw 11:52, 19 Maj 2022    Temat postu:

Będzin Ksawera napisał:
a czy jajka zostały skonsumowane przez Panienkę? Jak wygląda obecnie statystyka dni bez słodyczy w miesiącu maj?

Zostały przez mnie wyrzucone. W dalszym ciągu utrzymuję poziom zero słodyczy.
Będzin Ksawera
PostWysłany: Czw 11:25, 19 Maj 2022    Temat postu:

a czy jajka zostały skonsumowane przez Panienkę? Jak wygląda obecnie statystyka dni bez słodyczy w miesiącu maj?
brzydulanka
PostWysłany: Czw 11:04, 19 Maj 2022    Temat postu:

Anonymous napisał:
ile masz juz smerfow w kolekcji?

Jeden smerf, jedna orka i jedna gównowyrzutnia. Kupiłam w sumie 3 jajka i wystarczy. Poczekam na kolejne serie. Nie wiem, co jaki czas wypuszczają nowe, raz na rok może?
Gość
PostWysłany: Czw 10:49, 19 Maj 2022    Temat postu:

ile masz juz smerfow w kolekcji?
brzydulanka
PostWysłany: Czw 9:49, 19 Maj 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.

1 obrazek na papierze zrobiony.

Drugi obrazek zrobiony. Teraz 3 w Kricie

Dopiero dzisiaj się za niego wzięłam, bo wcześniej rysowałam sadzonkę kartofla. Mam trudności ze światłocieniem na liściach, muszę przećwiczyć liście w maju.

Minęło 1,5 tygodnia, a ja jestem dopiero w połowie czwartego obrazka Zdecydowałam, że wymienię piąty (dziwaczny portret brushem podstawowym na normalny krajobraz brushem akrylowym), bo to mi się jednak bardziej opłaca przećwiczyć.

Dalej nie ruszyłam z miejsca, bo byłam zajęta kupowaniem ubrań w lumpeksie. Np. ostatnio kupiłam bardzo krótką szortospódnicę do chodzenia po domu, prawie odsłaniającą pośladki oraz podziurawiony z przodu t-shirt do spódnicy, który zszyłam i zobaczymy po praniu czy da się w tym chodzić na pole. Moją ulubioną grą na Kurniku są teraz Literaki.

Kupiłam jajko niespodziankę z serii Smerfy i trafiłam Smerfetkę. Ma brzydką bruzdę przez środek ryja. Kolory są inne niż na zdjęciu (tam cyanowo-złota, w rzeczywistości jasna aqua i miodowa ochra). Nie przeszkadza mi to, cieszę się bardzo.
brzydulanka
PostWysłany: Wto 11:41, 17 Maj 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.

1 obrazek na papierze zrobiony.

Drugi obrazek zrobiony. Teraz 3 w Kricie

Dopiero dzisiaj się za niego wzięłam, bo wcześniej rysowałam sadzonkę kartofla. Mam trudności ze światłocieniem na liściach, muszę przećwiczyć liście w maju.

Minęło 1,5 tygodnia, a ja jestem dopiero w połowie czwartego obrazka Zdecydowałam, że wymienię piąty (dziwaczny portret brushem podstawowym na normalny krajobraz brushem akrylowym), bo to mi się jednak bardziej opłaca przećwiczyć.

Dalej nie ruszyłam z miejsca, bo byłam zajęta kupowaniem ubrań w lumpeksie. Np. ostatnio kupiłam bardzo krótką szortospódnicę do chodzenia po domu, prawie odsłaniającą pośladki oraz podziurawiony z przodu t-shirt do spódnicy, który zszyłam i zobaczymy po praniu czy da się w tym chodzić na pole. Moją ulubioną grą na Kurniku są teraz Literaki.
brzydulanka
PostWysłany: Nie 15:39, 15 Maj 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.

1 obrazek na papierze zrobiony.

Drugi obrazek zrobiony. Teraz 3 w Kricie

Dopiero dzisiaj się za niego wzięłam, bo wcześniej rysowałam sadzonkę kartofla. Mam trudności ze światłocieniem na liściach, muszę przećwiczyć liście w maju.

Minęło 1,5 tygodnia, a ja jestem dopiero w połowie czwartego obrazka Zdecydowałam, że wymienię piąty (dziwaczny portret brushem podstawowym na normalny krajobraz brushem akrylowym), bo to mi się jednak bardziej opłaca przećwiczyć.
brzydulanka
PostWysłany: Śro 15:27, 04 Maj 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.

1 obrazek na papierze zrobiony.

Drugi obrazek zrobiony. Teraz 3 w Kricie

Dopiero dzisiaj się za niego wzięłam, bo wcześniej rysowałam sadzonkę kartofla. Mam trudności ze światłocieniem na liściach, muszę przećwiczyć liście w maju.
brzydulanka
PostWysłany: Nie 15:13, 01 Maj 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.

1 obrazek na papierze zrobiony.

Drugi obrazek zrobiony. Teraz 3 w Kricie
brzydulanka
PostWysłany: Sob 8:48, 30 Kwi 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.

1 obrazek na papierze zrobiony.
KAŁClK (RC)
PostWysłany: Wto 19:58, 26 Kwi 2022    Temat postu:

Pokaż STOPY! Dasz? Daj! hrhrhr Wesoly
Gosc od NFDI
PostWysłany: Wto 19:54, 26 Kwi 2022    Temat postu:

brzydulanka napisał:
1) INFORMATYKA: Zaczęłam czytać poradnik do Javy, który kupiłam dawno temu. Ma 100 stron, z czego większość to obrazki. Potem przerzucę się na kursy Kotlina w internecie, bo właśnie w tym języku chcę napisać apkę, o której wspominałam. Ale wcześniej muszę naprawić błąd, który wyskakuje przy otwieraniu nowego projektu w Android Studio.
2) RYSUNEK: Kopie - do narysowania pozostało wciąż: 3 w digitalu, 2 na papierze. Kurs drawabox: 5/250 boxów. W maju zaczyna się Mermay na Insta. Chcę narysować choć jedną syrenkę. Jak to mi się uda, to wrócę do rysowania avatara, którego wybrakowany szkic pokazywałam.


Słoń z cyrku był ze mną w ciąży
a z majtek ci śmierdzi?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group