 Wysłany: Pon 20:32, 21 Lut 2022 Temat postu: Czy jestem intelektualnym parweniuszem. Otóż nie, nie jestem |
|
| Raczej A rebours, uważam się za barbarzyńcę, który wdarł się na salony we fraku lokaja, a wiceministra obrony udaje, prawda.
Pisząc te słowa słucham jednak Keitha Jarretta, czego i wam wszystkim serdecznie życzę. |
|
