Autor Wiadomość
Izaak Singer
PostWysłany: Wto 12:46, 22 Mar 2022    Temat postu:

no dobrze napisał:
ale co z eksperymentem z parówkami?

Jak to co? Przecież wykazał że był zamach! Zly
Gość
PostWysłany: Wto 12:44, 22 Mar 2022    Temat postu:

Wzruszajace swiadectwo historii... :smt022
takie fakte
PostWysłany: Wto 12:28, 22 Mar 2022    Temat postu:

Tablicę ku czci poległych w katastrofie smoleńskiej obrzucił kauem zwolennik pisu. Kau w słoiku przywiózł z lubelskiego. coole
no dobrze
PostWysłany: Wto 12:06, 22 Mar 2022    Temat postu:

ale co z eksperymentem z parówkami?
Rajtaria Panicza SNK
PostWysłany: Wto 11:33, 22 Mar 2022    Temat postu: Przypominame wspomnienie Panicza SNK z zamachu smoleńskiego

Jak pamiętacie udało mi się wyskoczyć tuż przed wybuchem z samolotu, zsunąłem się po pniu brzozy i uratowałem się przed niemal pewną śmiercią. Niewielu jednak wie, co wydarzyło się później. Przedzierałem się przez sztuczną mgłę, wszędzie słychać było strzały, to moskale dobijali rannych. W pewnym momencie dotarłem do miejsca, gdzie ujrzałem grupę ludzi. Umundurowany oddział OMON otaczał drzewo, o które plecami opierał się ciężko już ranny Panicz Profesor Prezydent Lech Kaczyński. Prezydent opędzał się od sołdatów płonącą gałęzią ale siły go opuszczały. Poczułem wzbierającą się we mnie dziką złość i nienawiść. Gołymi pięściami powaliłem dwóch sowietów (jednemu pękł hełm wraz z czaszką) i osłoniłem Panicza Prezydenta. Niestety, wtedy padł strzał, którzy pozbawił go życia, zdołał tylko wyszeptać mi: "Finis Poloniae"...
Odwróciłem się w kierunku z którego padł strzał. I wtedy zobaczyłem Władimira Putina. To on osobiście zabił Panicza Prezydenta. Putin zbliżył się do martwego już Lecha Kaczyńskiego. Odziany był (Putin, nie Kaczyński) tylko w rozchylony szlafrok i po pewnych oznakach pojąłem, że ten zwyrodnialec (Putin nie Kaczyński) zamierza odbyć nekrofilski stosunek ze zwłokami Panicza Prezydenta. Rzuciłem się na Putina, walczyliśmy w stylu mieszanym przez około pół godziny i już byłem bliski pokonania go, kiedy usłyszałem huk wystrzału i poczułem ból w wielu miejscach. To Ławrow i Miedwiediew strzelali do mnie z kałachów. Nie mogłem dać im już odporu. Wykorzystałem gęstniejącą sztuczną mgłę i uciekłem niosąc ze sobą przesłanie Panicza Prezydenta.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group