Autor |
Wiadomość |
Śmieć |
Wysłany: Pon 11:42, 24 Paź 2022 Temat postu: |
|
Ciekawa przygoda haha. Ciekawe co putin tam robił |
|
|
buahaha! |
Wysłany: Nie 15:42, 23 Paź 2022 Temat postu: |
|
:lol: |
|
|
Eren jeager |
Wysłany: Nie 14:16, 23 Paź 2022 Temat postu: |
|
ten od NFDI. napisał: | Bzdura. Ja zjadłem kupę słonia w cyrku i czuję się świetnie |
Siedziałem w 1 rzędzie |
|
|
ten od NFDI. |
Wysłany: Nie 14:10, 23 Paź 2022 Temat postu: |
|
Bzdura. Ja zjadłem kupę słonia w cyrku i czuję się świetnie |
|
|
Mateuszek Mikasa |
Wysłany: Nie 13:45, 23 Paź 2022 Temat postu: moja przygoda w cyrku |
|
poszliśmy za babcią do cyrku i usiedliśmy na arenie. Nagle podbiegł do mnie słoń i zaczął mnie obwąchiwać trąbą. Aż dossałem się mu do dupy i tak zostałem. Nie mogłem ściągnąć ust. Babcia mnie ciągala do momentu urwania mi górnej wargi. Dalej zostałem przy tyłku słonia. Przyjechało wojsko i zaczęło mnie ciągnąć. Udało się bo włożeniu rury. W 4 rzędzie w cyrku siedział Putin i się śmiał. Śmiejąc się jadł popcorn musztardowy. Babcia teraz kompulsywnie zajada czosnek przez to co się stało. I ubiera się w habit z zakładu pogrzebowego. Po jakimś nieboszczyku. Obstawiła tez swój pokój jakimiś krzyżami i porozwieszała grzyby na suficie. Na czerwonym sznurku wisi kupa słonia i dynda- to ona mi utknęła w krtani. Morał tego zdarzenia jest taki: nigdy nie wywołuj słonia z cyrku. Teraz moja babcia zwariowała i nosi abażur na głowie. Żarówka |
|
|