Autor Wiadomość
wagon na kia
PostWysłany: Pią 13:36, 04 Lis 2022    Temat postu:

W sumie nie mam nic przeciwko rzytowi pod warunkiem że jest w Usraelu. Podobnie jak móżin w Afryka. coole
Gość
PostWysłany: Pią 0:04, 04 Lis 2022    Temat postu:

pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.



Dajesz się czasem zrzucić i często lądujesz pod nią? coole
Jeśli uda się jej wspiąć, to tak Cwaniak



Koń to staje dęba, a nie wspina się! Zdegustowany i cała sztuka polega na tym by wtedy jak najdłużej się na takowym utrzymać, aż opadnie, na cztery kopyta i wtedy można spokojnie wrócić do dalszej jazdy. Cool W nagrodę nie zapomnij dać ciasteczka.


To JA, kurwa, jestem instruktorem na tej ujeżdżalni. A za dyskusje z trenerem zaraz bęzdiesz jeździć kłusem anglezowanym bez strzemion. Dwa okrązenia w każdą stronę. A potem czyszczenie wędzidła Cool


Ok, ale jeśli bez strzemion to w pełnym dosiadzie, no i jak koń nie będzie niewyżyty. Cool
znowu dyskutujesz z trenerem? Cool



dla pewnych kompromisów, bo w końcu jazda konna ma być przyjemnością nie tylko dla trenera Cool

ACHTUNG PEDAU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pewna
PostWysłany: Czw 23:57, 03 Lis 2022    Temat postu:

Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.



Dajesz się czasem zrzucić i często lądujesz pod nią? coole
Jeśli uda się jej wspiąć, to tak Cwaniak



Koń to staje dęba, a nie wspina się! Zdegustowany i cała sztuka polega na tym by wtedy jak najdłużej się na takowym utrzymać, aż opadnie, na cztery kopyta i wtedy można spokojnie wrócić do dalszej jazdy. Cool W nagrodę nie zapomnij dać ciasteczka.

https://gallop.pl/koniopedia/w/wspinanie-sie/
To JA, kurwa, jestem instruktorem na tej ujeżdżalni. A za dyskusje z trenerem zaraz bęzdiesz jeździć kłusem anglezowanym bez strzemion. Dwa okrązenia w każdą stronę. A potem czyszczenie wędzidła Cool


Ok, ale jeśli bez strzemion to w pełnym dosiadzie, no i jak koń nie będzie niewyżyty. Cool
znowu dyskutujesz z trenerem? Cool



dla pewnych kompromisów, bo w końcu jazda konna ma być przyjemnością nie tylko dla trenera Cool
Brooklyner, PhD
PostWysłany: Czw 23:39, 03 Lis 2022    Temat postu:

pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.



Dajesz się czasem zrzucić i często lądujesz pod nią? coole
Jeśli uda się jej wspiąć, to tak Cwaniak



Koń to staje dęba, a nie wspina się! Zdegustowany i cała sztuka polega na tym by wtedy jak najdłużej się na takowym utrzymać, aż opadnie, na cztery kopyta i wtedy można spokojnie wrócić do dalszej jazdy. Cool W nagrodę nie zapomnij dać ciasteczka.

https://gallop.pl/koniopedia/w/wspinanie-sie/
To JA, kurwa, jestem instruktorem na tej ujeżdżalni. A za dyskusje z trenerem zaraz bęzdiesz jeździć kłusem anglezowanym bez strzemion. Dwa okrązenia w każdą stronę. A potem czyszczenie wędzidła Cool


Ok, ale jeśli bez strzemion to w pełnym dosiadzie, no i jak koń nie będzie niewyżyty. Cool
znowu dyskutujesz z trenerem? Cool
pewna
PostWysłany: Czw 23:34, 03 Lis 2022    Temat postu:

Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.



Dajesz się czasem zrzucić i często lądujesz pod nią? coole
Jeśli uda się jej wspiąć, to tak Cwaniak



Koń to staje dęba, a nie wspina się! Zdegustowany i cała sztuka polega na tym by wtedy jak najdłużej się na takowym utrzymać, aż opadnie, na cztery kopyta i wtedy można spokojnie wrócić do dalszej jazdy. Cool W nagrodę nie zapomnij dać ciasteczka.

https://gallop.pl/koniopedia/w/wspinanie-sie/
To JA, kurwa, jestem instruktorem na tej ujeżdżalni. A za dyskusje z trenerem zaraz bęzdiesz jeździć kłusem anglezowanym bez strzemion. Dwa okrązenia w każdą stronę. A potem czyszczenie wędzidła Cool


Ok, ale jeśli bez strzemion to w pełnym dosiadzie, no i jak koń nie będzie niewyżyty. Cool
Aaron Mordka Koźmiński
PostWysłany: Czw 13:48, 03 Lis 2022    Temat postu:

Polak z krwi i kości. [cool]
Brooklyner, PhD
PostWysłany: Czw 2:06, 03 Lis 2022    Temat postu:

pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.



Dajesz się czasem zrzucić i często lądujesz pod nią? coole
Jeśli uda się jej wspiąć, to tak Cwaniak



Koń to staje dęba, a nie wspina się! Zdegustowany i cała sztuka polega na tym by wtedy jak najdłużej się na takowym utrzymać, aż opadnie, na cztery kopyta i wtedy można spokojnie wrócić do dalszej jazdy. Cool W nagrodę nie zapomnij dać ciasteczka.

https://gallop.pl/koniopedia/w/wspinanie-sie/
To JA, kurwa, jestem instruktorem na tej ujeżdżalni. A za dyskusje z trenerem zaraz bęzdiesz jeździć kłusem anglezowanym bez strzemion. Dwa okrązenia w każdą stronę. A potem czyszczenie wędzidła Cool
de szołmen
PostWysłany: Czw 2:06, 03 Lis 2022    Temat postu:

dwóch pedałów w dupe się ruchało
pewna
PostWysłany: Czw 1:11, 03 Lis 2022    Temat postu:

Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.



Dajesz się czasem zrzucić i często lądujesz pod nią? coole
Jeśli uda się jej wspiąć, to tak Cwaniak



Koń to staje dęba, a nie wspina się! Zdegustowany i cała sztuka polega na tym by wtedy jak najdłużej się na takowym utrzymać, aż opadnie, na cztery kopyta i wtedy można spokojnie wrócić do dalszej jazdy. Cool W nagrodę nie zapomnij dać ciasteczka.
Brooklyner, PhD
PostWysłany: Śro 1:55, 02 Lis 2022    Temat postu:

pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.



Dajesz się czasem zrzucić i często lądujesz pod nią? coole
Jeśli uda się jej wspiąć, to tak Cwaniak
pewna
PostWysłany: Wto 21:03, 01 Lis 2022    Temat postu:

Brooklyner, PhD napisał:
pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.



Dajesz się czasem zrzucić i często lądujesz pod nią? coole
fragment klasyki
PostWysłany: Wto 12:35, 01 Lis 2022    Temat postu:

Czarni, chytrzy, brodaci,
Z obłąkanymi oczyma,
W których jest wieczny lęk,
W których jest wieków spuścizna,
Ludzie,
Którzy nie wiedzą, co znaczy ojczyzna,
Bo żyją wszędy,
Tragiczni, nerwowi ludzie,
Przybłędy.

Szwargocą, wiecznie szwargocą
Wymachując długimi rękoma,
Opowiadają sobie jakieś trwożne rzeczy
I uśmiechają się chytrze,
Tajnie posiedli najskrytsze
Z miliarda czarnych, pokracznych literek
Ci chorzy obłąkańcy,
Wybrany Ród człowieczy!
Pomazańcy!
Pogładzą mokre brody
I znowu radzą, radzą...
- Tego na bok odprowadzą,
Tego wołają na stronę,
Trzęsą się... oczy strwożone
Rzucą szybko przed siebie,
Czy ktoś nie słyszy...
Wieki wyryły im na twarzach
Bolesny grymas cierpienia,
Bo noszą w duszy wspomnienia
O murach Jerozolimy,
O jakimś czarnym pogrzebie,
O rykach na cmentarzach...
...Jakaś szatańska Msza,
Jakieś ukryte zbrodnie
(...pod oknami... w piątki... przechodnie...
Geje... zajrzą do okien... Sza! Sza-a-a!)
Gość
PostWysłany: Wto 8:16, 01 Lis 2022    Temat postu:

ale jebie tu tęgim chujem i mitomanią! Wesoly
Brooklyner, PhD
PostWysłany: Wto 5:02, 01 Lis 2022    Temat postu:

pewna napisał:
Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Jak mówiłem, z zagalopowaniem problemu nie ma, ale z zatrzymaniem bywają problemy.
pewna
PostWysłany: Wto 4:47, 01 Lis 2022    Temat postu:

Brooklyner, PhD napisał:
Nigdy w galopie jeszcze nie ustał. Ani w pustyni, ani w puszczy. Dlatego czasem mówię na niego "Litwos". coole



Ale jak się zrazi to do galopu nie wystartuje, nie wiadomo czy nawet do kłusa.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group