śmiechu warte |
Wysłany: Pią 14:48, 18 Lis 2022 Temat postu: moja teoria na temat Bestiozety |
|
był sobie Mikrozeta któremu przez lata uchodziło płazem wyzwiska ludzi, szkalowanie kobiet na anonimowym forum i przyszedł ten piękny dzień w pracy nowobogackiego opętanego psychola - wszyscy jego koledzy dostali podwyżki no a że inflacja(to i rotacja) - Bestiozetę wyjebali na zbity ryj i trzeba szukać pracy za 3 koła w Warszafce Bestiozeta tak zgłupiał że każdemu z forum życzy śmierci matki. Wszystkie jego grzechy odbiły się na nim samym - efekt wpadł w jakieś uzależnienie choć sam kiedyś nazywał biednych nieszczęśliwych ludzi jak Ania z BB narkomankami, no fajnie zarabiając 10 koła na ciepłym stanowisku w Warszafce było poganiać innych do fizycznej roboty za grosze. Największego szkalownika wreszcie wyjaśniło życie |
|