Brooklyner, PhD |
Wysłany: Czw 8:39, 12 Sty 2023 Temat postu: |
|
Ależ tato, wszak stamtąd wylatuje kupa!
I w związku z tym jakoś trudno mi było zrozumieć teologię katarską. Jak to ontologicznie możliwe. Und logicznie. no jest to nwet sprzeczne z zasadą wyłączonego środka. podobnie jak tatowy dyszel, który potrafi jednocześnie być i w Arshlochu i w gardle
Zresztą patrz pan, jaka perfidia. O niebie to wszyscy śpiewają peany a o piekle to ani mru-mru. Może coś próbują ukryć. Ja tam nie wiem. Ja, panie, biorę papierosy, kiełbasę i idę do domu. |
|