Autor Wiadomość
Simon Mol
PostWysłany: Nie 9:02, 26 Lut 2023    Temat postu:

Warsiawa być mnóstwo farasistka Simone dymać i dymać, wydymać kilkaset. Simone dostać medal Antifarasista. Simone syfa załapać od farasistka i umrzeć. Zdegustowany No ale Warsiawa ciągła być mnóstwo farasistka Zdziwiony Jak rzyć Lewico?
Brooklyner, PhD
PostWysłany: Nie 7:22, 26 Lut 2023    Temat postu:

Dobrywieczór się z państwem. Cool Cool Cool

Cool Kolega Liet zadał interesujące pytanie i to nie tylko dlatego, że dotyczny ono mnie. Dotyczy ono bowiem postępującego w galopującym tempie zjawiska, gdzie wartości, których bronić miała lewica, stały się przez tę lewicę najbardziej zagrożone. Paradoxalnie, lepszą pieczę nad nimi sprawują środowiska konserwaywne. Ale o tym za chwilę.

Cool Zacznę od tego, e Chrystus und Kościół to jedno. Kościół jest tu oblubienicą, więc możemy sobie wyobrazić, jak wygląda dynamika tego współzycia. Duchowego, oczywiście, współżycia duchwego. Pomyślcie czasem o tym.

Cool Wracając do meritum. Nigdy tak naprawdę nie przestałem być marksistą. I pomimo, iż nie uznałbym się dzisiaj za trockistę-lenienistę (bo do tef frakcji należałem), to bliski jest mi heglowski sposób widzenia świata. Bo umówmy sie, to jest, kurwa jego mać, model heglowski. Marksizm, znaczy się.

Cool Nigdy nie byłem trumpistą, chociaż popieralem go w wyborach. Czyniłem tak dlatego, że przeraża mnie "terror of wokeness" uprawiany przez tzw. lewicę. Uważam, że ma to mniej wspólnego z ochroną praw mniejszości niż z władzą jaką daje uznanie kogoś niewygodnego za rasistę i zniszzcenie mu w ten sposób” życia. Często jednym wpisem. Jest to wyjątkowo perfidna technika, która sprawia wrażenie ostatecznego oreża ideologicznych i politycznych bankrutów. Jak widać, mogą być nimi również przedstaiwciele tzw. lewicy.

Cool Gdy tutejsza woke-lewica drze do mnie ryja z żądaniem bym był "mniej biały", konserwatyści nadal spokojnie sugerują, że granice wolności powinna wyznaczać odpowiedzialność. W tym sensie nie tylko bliżej mi do tych drugich, ale nie czyni to ze mnie trumpisty.

Peace out, bitches... Cool weeman Cwaniak
Gość
PostWysłany: Nie 3:06, 26 Lut 2023    Temat postu:

Widocznie zmądrzał, w przeciwieństwie do co poniektórych.
Liet Kynes (prace leśne)
PostWysłany: Nie 2:33, 26 Lut 2023    Temat postu:

kwestia istotna napisał:
czy był?
1. marksistą
2. engelsistą
3. trockistą
4. maoistą
5. leninistą
6. stalinistą
7. NKWDzistą
i na jakiej podstawie Kolega sądzi, że jest trumpistą?


Marksistą. A przynajmniej należał do klubu, ale pomińmy roztrząsanie czy przynależność klubowa może być wyznacznikiem poglądów i przyjmijmy, że tak jest. A że aktualnie trumpistą to sam pisał.
kwestia istotna
PostWysłany: Nie 2:10, 26 Lut 2023    Temat postu:

czy był?
1. marksistą
2. engelsistą
3. trockistą
4. maoistą
5. leninistą
6. stalinistą
7. NKWDzistą
i na jakiej podstawie Kolega sądzi, że jest trumpistą?
Liet Kynes (prace leśne)
PostWysłany: Nie 1:46, 26 Lut 2023    Temat postu: Kolega Brooklyner przeszedł długą drogę od marksizmu

do trumpizmu. Co znajduje się w części wspólnej tych zbiorów?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group