Brooklyner, PhD |
Wysłany: Czw 6:57, 09 Mar 2023 Temat postu: |
|
No niestety, ale w tym kiosku kredek nie kupisz. Ani ołówkowych, ani nawet świecowych. Były te z misiem, ale poszły się jebać jeszcze przed obiadem. No a po obiedzie to dowieźli te kredki bambino, to cztery pudełka wzięłam. Cztery dla was i cztery dla siebie.
Co? Nie, daj spokój. Przy okazji. No mówię, przy okazji, ... Danka ty niemożliwa jesteś. No dobrze, to dej mi już tego waryńskiego.
Kochani wiecie co. nie ma to jak chodzić ze sztywnym sprzęgłem |
|