Autor Wiadomość
gupiś, nie powiem
PostWysłany: Śro 19:43, 17 Maj 2023    Temat postu:

Łysy Penes napisał:
Jacek 55 PZPR napisał:
Zapraszam do firmy Ciepłoserwis 2 Sosnowiec na pogawędkę i poczęstunek. coole
poczęstunek to bigos ziemniaki i ćwiartka wódki

Czytaj forume będziesz wiedział co serwuje się w firmie p. Jacka, człowieka renesansu. coole
Gość
PostWysłany: Śro 18:16, 17 Maj 2023    Temat postu:

Warzywko na rencie napisał:
Anonymous napisał:
Brooklyner PhD, Paruwski i Kałcik postanowili wybrać się na wyprawę do Sosnowca, do firmy Ciepłoserwis 2. Mieli nadzieję na ciekawą przygodę i możliwość nawiązania nowych znajomości. Nie wiedzieli jednak, że spotkają tam Dombala, weterana wojny wietnamskiej, który miał wiele opowieści do podzielenia się.

Po dotarciu na miejsce, zostali przywitani przez Dombala, który z wielką radością i entuzjazmem opowiedział im o swoich przeżyciach z czasów wojny. Cała trójka z zainteresowaniem wsłuchiwała się w jego historie, zaczynając od niebezpiecznych misji po przyjaźnie nawiązane z lokalnymi mieszkańcami.

Dombal, mając serce pełne wspomnień, postanowił częstować swoich nowych przyjaciół wódką. Wypili razem kilka lampki, śmiejąc się i radując wspólnym czasem. Kałcik, znany z łatwego rozbawienia, zaczął opowiadać żarty o wojnie wietnamskiej, co sprawiło, że wszyscy wybuchnęli śmiechem.

W międzyczasie Paruwski, będący wielbicielem kulinariów, zapytał Dombala o lokalne specjały wietnamskie. Dombal, nie mając przy sobie tradycyjnej kuchni wietnamskiej, postanowił zaimprowizować i przygotował dla nich danie inspirowane tamtejszą kuchnią. Kałcik i Brooklyner PhD byli pod wrażeniem jego umiejętności kulinarnych.

W trakcie wieczoru, Dombal opowiadał coraz bardziej szalone historie z wojny, wzbudzając zaciekawienie i zdziwienie swoich nowych przyjaciół. W międzyczasie doszło nawet do małego pokazu umiejętności wojskowych, gdzie Dombal demonstracyjnie ukazał swoje umiejętności strzeleckie. Oczywiście, wykorzystał do tego wódkę, którą miał pod ręką.

Historie Dombala, wódeczka i śmiech wypełniły całą salę Ciepłoserwisu 2, przynosząc radość i zabawę wszystkim obecnym. To był wieczór pełen niezapomnianych chwil i nowych przyjaźni. Brooklyner PhD, Paruwski i Kałcik wyjedli z Sosnowca bogatsi o wspomnienia z tego niezwykłego spotkania z Dombalem.

W końcu, z pełnym brzuchem, roześmiani i mający w sercach niezapomniane opowieści, trójka przyjaciół pożegnała się z Dombalem


Ta historyjka wygląda jakby została wygenerowana przez ChatGPT.

Bo dokładnie tak było, podaje się dane wejściowe: bohaterów, scenerię i artefakty a chatGPT kleci z tego jakąś historię
Warzywko na rencie
PostWysłany: Śro 17:45, 17 Maj 2023    Temat postu:

Anonymous napisał:
Brooklyner PhD, Paruwski i Kałcik postanowili wybrać się na wyprawę do Sosnowca, do firmy Ciepłoserwis 2. Mieli nadzieję na ciekawą przygodę i możliwość nawiązania nowych znajomości. Nie wiedzieli jednak, że spotkają tam Dombala, weterana wojny wietnamskiej, który miał wiele opowieści do podzielenia się.

Po dotarciu na miejsce, zostali przywitani przez Dombala, który z wielką radością i entuzjazmem opowiedział im o swoich przeżyciach z czasów wojny. Cała trójka z zainteresowaniem wsłuchiwała się w jego historie, zaczynając od niebezpiecznych misji po przyjaźnie nawiązane z lokalnymi mieszkańcami.

Dombal, mając serce pełne wspomnień, postanowił częstować swoich nowych przyjaciół wódką. Wypili razem kilka lampki, śmiejąc się i radując wspólnym czasem. Kałcik, znany z łatwego rozbawienia, zaczął opowiadać żarty o wojnie wietnamskiej, co sprawiło, że wszyscy wybuchnęli śmiechem.

W międzyczasie Paruwski, będący wielbicielem kulinariów, zapytał Dombala o lokalne specjały wietnamskie. Dombal, nie mając przy sobie tradycyjnej kuchni wietnamskiej, postanowił zaimprowizować i przygotował dla nich danie inspirowane tamtejszą kuchnią. Kałcik i Brooklyner PhD byli pod wrażeniem jego umiejętności kulinarnych.

W trakcie wieczoru, Dombal opowiadał coraz bardziej szalone historie z wojny, wzbudzając zaciekawienie i zdziwienie swoich nowych przyjaciół. W międzyczasie doszło nawet do małego pokazu umiejętności wojskowych, gdzie Dombal demonstracyjnie ukazał swoje umiejętności strzeleckie. Oczywiście, wykorzystał do tego wódkę, którą miał pod ręką.

Historie Dombala, wódeczka i śmiech wypełniły całą salę Ciepłoserwisu 2, przynosząc radość i zabawę wszystkim obecnym. To był wieczór pełen niezapomnianych chwil i nowych przyjaźni. Brooklyner PhD, Paruwski i Kałcik wyjedli z Sosnowca bogatsi o wspomnienia z tego niezwykłego spotkania z Dombalem.

W końcu, z pełnym brzuchem, roześmiani i mający w sercach niezapomniane opowieści, trójka przyjaciół pożegnała się z Dombalem


Ta historyjka wygląda jakby została wygenerowana przez ChatGPT.
Łysy Penes
PostWysłany: Śro 17:31, 17 Maj 2023    Temat postu:

Jacek 55 PZPR napisał:
Zapraszam do firmy Ciepłoserwis 2 Sosnowiec na pogawędkę i poczęstunek. coole
poczęstunek to bigos ziemniaki i ćwiartka wódki
Gość
PostWysłany: Śro 12:48, 17 Maj 2023    Temat postu:

Brooklyner PhD, Paruwski i Kałcik postanowili wybrać się na wyprawę do Sosnowca, do firmy Ciepłoserwis 2. Mieli nadzieję na ciekawą przygodę i możliwość nawiązania nowych znajomości. Nie wiedzieli jednak, że spotkają tam Dombala, weterana wojny wietnamskiej, który miał wiele opowieści do podzielenia się.

Po dotarciu na miejsce, zostali przywitani przez Dombala, który z wielką radością i entuzjazmem opowiedział im o swoich przeżyciach z czasów wojny. Cała trójka z zainteresowaniem wsłuchiwała się w jego historie, zaczynając od niebezpiecznych misji po przyjaźnie nawiązane z lokalnymi mieszkańcami.

Dombal, mając serce pełne wspomnień, postanowił częstować swoich nowych przyjaciół wódką. Wypili razem kilka lampki, śmiejąc się i radując wspólnym czasem. Kałcik, znany z łatwego rozbawienia, zaczął opowiadać żarty o wojnie wietnamskiej, co sprawiło, że wszyscy wybuchnęli śmiechem.

W międzyczasie Paruwski, będący wielbicielem kulinariów, zapytał Dombala o lokalne specjały wietnamskie. Dombal, nie mając przy sobie tradycyjnej kuchni wietnamskiej, postanowił zaimprowizować i przygotował dla nich danie inspirowane tamtejszą kuchnią. Kałcik i Brooklyner PhD byli pod wrażeniem jego umiejętności kulinarnych.

W trakcie wieczoru, Dombal opowiadał coraz bardziej szalone historie z wojny, wzbudzając zaciekawienie i zdziwienie swoich nowych przyjaciół. W międzyczasie doszło nawet do małego pokazu umiejętności wojskowych, gdzie Dombal demonstracyjnie ukazał swoje umiejętności strzeleckie. Oczywiście, wykorzystał do tego wódkę, którą miał pod ręką.

Historie Dombala, wódeczka i śmiech wypełniły całą salę Ciepłoserwisu 2, przynosząc radość i zabawę wszystkim obecnym. To był wieczór pełen niezapomnianych chwil i nowych przyjaźni. Brooklyner PhD, Paruwski i Kałcik wyjedli z Sosnowca bogatsi o wspomnienia z tego niezwykłego spotkania z Dombalem.

W końcu, z pełnym brzuchem, roześmiani i mający w sercach niezapomniane opowieści, trójka przyjaciół pożegnała się z Dombalem
Jacek 55 PZPR
PostWysłany: Śro 12:44, 17 Maj 2023    Temat postu:

Zapraszam do firmy Ciepłoserwis 2 Sosnowiec na pogawędkę i poczęstunek. coole
Gość
PostWysłany: Śro 12:28, 17 Maj 2023    Temat postu:

Anonymous napisał:
dombal wolał pić wódkę i mitomanić w internecie zamiast zająć się wychowaniem dzieci. Córka nie chce go znać, najmłodszego syna nawet nie zna imienia.

A jeszcze ma dwójkę już dorosłą z Wietnamu, czasem wysyła im pieniądze
Gość
PostWysłany: Śro 12:25, 17 Maj 2023    Temat postu:

dombal wolał pić wódkę i mitomanić w internecie zamiast zająć się wychowaniem dzieci. Córka nie chce go znać, najmłodszego syna nawet nie zna imienia.
Dr Ewa TM
PostWysłany: Śro 12:10, 17 Maj 2023    Temat postu: Dombal gnój jeden pije wódkę na Środuli na przystanku

sra na ławkę zaraz będzie jechał tramwajem i śpiewał barkę a milicja mu nic nie zrobi bo on ma dyspensje od biskupa polwego ze solidarności

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group