Autor |
Wiadomość |
znaczu siem |
Wysłany: Wto 19:50, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
Prapłetwiec napisał: | Gay-bowel syndrom to raczej syndrom gejowskiego jelita |
sprutego, zdewastowanego, zainfekowanymi żeżączką, nierównomiernie rozepchanego, skłonnego do popuszczania obornikiem i sypania kartoflami? |
|
|
Prapłetwiec |
Wysłany: Wto 18:54, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
Gay-bowel syndrom to raczej syndrom gejowskiego jelita, a nie Gaya-Bowela, jakby to było nazwisko odkrywcy |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 18:20, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
To nie sa wysrawy tylko wyniki badań na populacji gejów, lewacki półgłówku. Wy nie macie głów tylko puste banie |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 17:13, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | dr Friedrich Kaus napisał: | pasożytów jelitowych zwanych Syndromem Gaya Bowela |
czasem warto poczytać wysrywy prawackich półgłówków bo można się zdrowo uśmiać |
przecież istnieje coś takiego jak syndrom bowela |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 17:05, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
dr Friedrich Kaus napisał: | pasożytów jelitowych zwanych Syndromem Gaya Bowela |
czasem warto poczytać wysrywy prawackich półgłówków bo można się zdrowo uśmiać |
|
|
dr hab. Zenobiusz Zbok |
Wysłany: Wto 16:48, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
VI. Biologiczny tygiel
Typowe praktyki seksualne homoseksualistów to medyczny horror. Proszę sobie wyobrazić ślinę, kał, spermę i krew mieszającą się między dziesiątkami mężczyzn co roku. Proszę sobie wyobrazić regularne picie moczu, jedzenie kału i brutalne podrażnianie odbytu. Często zdarzenia te mają miejsce, gdy osoby biorące w nich udział są pijane, odurzone narkotykami lub uprawiają orgie. Ponadto, większość z nich ma miejsce w wyjątkowo niehigienicznych miejscach (toalety, brudne salki peep show) lub ze względu na to, że homoseksualiści często podróżują w innych częściach świata. Co roku jedna czwarta lub więcej homoseksualistów odwiedza inne państwo. Świeże amerykańskie zarazki zostają zabrane do Europy, Afryki i Azji, a świeże czynniki chorobotwórcze z tych kontynentów dostają się do Ameryki. Homoseksualiści z zagranicy często przyjeżdżają do USA i biorą udział w tym biologicznym tyglu. |
|
|
dr Abraham Sapirstein |
Wysłany: Wto 16:46, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
V. Spuścizna homoseksualizmu
Homoseksualiści postulowali wolność obyczajów a otrzymali plagę, która ich samych niszczy. Osoby zajmujące się leczeniem chorych na AIDS są nie tylko w dużym niebezpieczeństwie zarażenia się wirusem HIV, np. w 1992 roku zaraziło się 650 pracowników służb medycznych, ale także odrą, tyfusem, gruźlicą i nowymi szczepami innych chorób. Osoby przebywające w tych samych miejscach co chorzy na AIDS pacjenci, również są narażeni na zakażenie. Dr Max Essex, przewodniczący Harwardzkiego Instytutu AIDS w 1992 roku ostrzegł kongres, że "choroba AIDS już przyczyniła się do powstania innych rodzajów niebezpiecznych epidemii. () Jeśli nie pozbędziemy się AIDS, pojawią się inne, nowe śmiertelne bakterie chorobotwórcze i ani bezpieczny seks, ani nieużywanie narkotyków ich nie powstrzyma". Prawdopodobnie 8029 pacjentów zostało zarażonych wirusem HIV przez pracowników służby zdrowia w 1992 roku. |
|
|
dr Nicholas Blazewich |
Wysłany: Wto 16:44, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
IV. Wpływ homoseksualizmu na długość życia
Palacze i narkomani nie żyją tak długo jak niepalący i ludzie nie zażywający narkotyków, wobec czego uznajemy, że papierosy i narkotyki są szkodliwe dla zdrowia. Średnia długość życia homoseksualistów sugeruje, że ich poczynania są dużo bardziej szkodliwe niż papierosy i tak samo niebezpieczne dla zdrowia jak narkotyki. Porównano 6737 nekrologów z 18 amerykańskich magazynów homoseksualistów z 13 ostatnich lat z dużą liczbą nekrologów z gazet codziennych. Nekrologi z gazet codziennych pokrywały się ze średnią życia w USA: średnia długość życia żonatych mężczyzn wynosiła 75 lat i 80% z nich umarło w podeszłym wieku (w wieku 65 lat i więcej). Średnia długość życia nieżonatych lub rozwiedzionych mężczyzn wynosiła 57 lat, 32% z nich umarło w podeszłym wieku. Średnia długość życia zamężnych kobiet wynosiła 79 lat, 85% umarło w podeszłym wieku. Średnia długość życia niezamężnych i rozwiedzionych kobiet wynosiła 71 lat, 60% z nich umarło w podeszłym wieku. Jednakże średnia długość życia homoseksualistów była w zasadzie taka sama w całym kraju i, ogólnie rzecz ujmując, mniej niż 2% dożyło podeszłego wieku. Jeśli przyczyną śmierci było AIDS, średnia długość życia wynosiła 39 lat. W przypadku 829 homoseksualistów, którzy umarli z innego powodu, średnia długość życia wynosiła 42 i tylko 9% umarło w podeszłym wieku. Średnia długość życia 163 lesbijek wynosiła 44 lata, a tylko 12% umarło w podeszłym wieku. 1,9% homoseksualistów umarło śmiercią tragiczną. W porównaniu do białych heteroseksualnych mężczyzn w przypadku homoseksualistów było o 116 razy więcej morderstw, 24 razy więcej samobójstw i 18 razy więcej wypadków samochodowych. Zawał serca, rak i niewydolność wątroby były wyjątkowo częste. 18% lesbijek umarło na skutek morderstwa, samobójstwa czy wypadku, czyli 456 razy więcej niż białych heteroseksualnych kobiet w wieku 2544 lat. Wiek homoseksualistów, jaki pojawia się w literaturze naukowej od 18581992 roku, wskazuje na podobnie krótką długość życia. |
|
|
dr Anthony Adidas |
Wysłany: Wto 16:42, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
II. Medyczne konsekwencje stosunków homoseksualnych
Śmierć i choroby towarzyszą przypadkowym i niehigienicznym kontaktom seksualnym. 75% do 78%, homoseksualistów przyznało, że chorowało na choroby przenoszone drogą płciową. Liczba osób mających pasożyty jelitowe (robaki, przywry, ameby) wahała się od 45% do 69%. W roku 1992 w USA 83% zachorowań na AIDS wśród białych to przypadki homoseksualistów. Badanie przeprowadzone w Seattle, polegające na codziennym notowaniu doznań erotycznych przez homoseksualistów, ukazało, że średnio w skali roku: 1) uprawiali seks oralny ze 108 mężczyznami i połknęli nasienie od 78 z nich; 2) całowali się, doprowadzając do wymiany śliny z 96 mężczyznami; 3) doświadczyli 68 penetracji odbytu prąciem 4) konsumowali fekalia od 39 partnerów. Nic dziwnego, że 42% z nich zachorowało na zapalenie wątroby typu A i 37% na zapalenie wątroby typu B w czasie trwania badania, czyli w czasie 6 miesięcy. |
|
|
dr Paul Masters |
Wysłany: Wto 16:40, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
5. Inne praktyki homoseksualne – Sadomasochizm
Jak przedstawiono w tabeli, mniejszość homoseksualistów stosuje tortury dla przyjemności seksualnej. Stosunki z nieletnimi: 65% dorosłych białych homoseksualistów przyznało się do uprawiania seksu z chłopcami w wieku 16 lat lub młodszymi. W badaniu przeprowadzonym w dziesięciu stanach 33% ze 181 mężczyzn i 22% z 18 kobiet wykonujących zawód nauczyciela, których złapano na molestowaniu uczniów, dopuściło się czynów homoseksualnych. Zależnie od badania, procent homoseksualistów przyznających, że uprawiali seks w publicznych toaletach, wynosiła od 14% do 66%; od 6 9% do 67% przyznało, że uprawiało seks w łaźniach homoseksualistów; od 45% do 90% stwierdziło, że używało narkotyków. Strach przed AIDS prawdopodobnie zmniejszył ilość partnerów seksualnych homoseksualistów, ale i tak liczby są wysokie. Morin donosi, że 824 homoseksualistów zmniejszyło liczbę swoich partnerów seksualnych z 70 różnych partnerów rocznie w 1982 roku do 50 rocznie do roku 1984. McKusick natomiast stwierdza, że miał miejsce spadek ilości partnerów seksualnych z 76 rocznie do 57 rocznie w 1985 roku. W Hiszpanii w roku 1989 przypadało średnio 42 partnerów rocznie. |
|
|
dr Sebastian Piss |
Wysłany: Wto 16:21, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
4. Seks urynowy
Około 70% homoseksualistów przyznało, że praktykuje "złote deszcze" (picie lub pozwalanie na oblewanie się moczem). W największym badaniu środowisk homoseksualistów 53% przyznało, że praktykuje seks urynowy. W największym wyrywkowym badaniu zachowań homoseksualistów 29% przyznało, że uprawia seks urynowy. W badaniu zachowań 655 homoseksualistów w San Francisco tylko 8% przyznało, że w ostatnim roku byli monogamiczni. 5% monogamicznych homoseksualistów piło mocz, 37% praktykowało wkładanie pięści lub przedmiotów do odbytu, 63% konsumowało fekalia poprzez kontakty analno-oralne, 73% połykało spermę, 59% w poprzedzającym badanie miesiącu miało kontakt ze spermą w odbycie. |
|
|
dr Friedrich Kaus |
Wysłany: Wto 16:20, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
3. Seks fekalny
Około 75% homoseksualistów przyznaje, że liże bądź wkłada swój język do odbytu partnera, przez co połykają dosyć duże, z medycznego punktu widzenia, ilości fekaliów. Ci, którzy jedzą czy nawet tarzają się w kale, są narażeni na większe ryzyko. Badanie codziennych zapisów doznań seksualnych wykazało, że 70% homoseksualistów miało z takimi praktykami styczność, regularnie, przez ponad 6 miesięcy. Rezultat? "Zachorowalność na zapalenie wątroby typu A mężczyzn homoseksualnych wynosiła 62% rocznie, podczas gdy żaden heteroseksualny mężczyzna na tę chorobę nie zachorował". W 1992 roku zarejestrowano, że liczba homoseksualistów w Sydney uprawiających seks oralno-analny nie zmieniła się od roku 1984. Mimo tego, że organizm potrafi się bronić przeciwko zarazkom znajdującym się w fekaliach, kontakt z zarazkami pochodzącymi od dziesiątek innych osób jest wyjątkowo niezdrowy. Połykanie ludzkich odpadów przemiany materii to prosta droga, by nabawić się zapalenia wątroby typu A i pasożytów jelitowych zwanych Syndromem Gaya Bowela. Konsumpcja fekaliów jest powiązana również z przenoszeniem duru brzusznego, opryszczki i raka. Około 73% homoseksualistów jadło lub bawiło się fekaliami (np. lewatywy, tarzanie się). Wydział Zdrowia w San Francisco przyjmuje "75 000 mężczyzn w roku, z czego 10 do 80% to homoseksualiści. Średnio 10 procent wszystkich pacjentów i odnotowanych bezobjawowych przypadków, u których w próbkach kału wykryto kultury ameby, lamblii i pałeczki Shigella było zatrudnionych w przemyśle spożywczym; zatrudnionych tam było również prawie 35% osób zakażonych zapaleniem wątroby typu A". W 1976 roku wśród homoseksualistów pojawiła się wirusowa płonica, doprowadzając do bardzo wielu zachorowań w San Francisco. Amerykańskie Ośrodki Kontroli Chorób doniosły, że 29% przypadków zachorowań na zapalenie wątroby typu A w Denver, 66% w Nowym Jorku, 50% w San Francisco, 56% w Toronto, 42% w Montrealu i 26% w Melbourne, które miały miejsce w pierwszym półroczu roku 1991, to choroby homoseksualistów. Badanie z 1982 roku "stwierdza jednoznacznie, że dochodziło do przeniesienia chorób z grup homoseksualistów do ogólnej populacji". |
|
|
dr Josh Anals |
Wysłany: Wto 16:18, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
2. Seks odbytniczy
Badania wskazują, że Ponad 90% homoseksualistów uprawia seks odbytniczy, z czego dwie trzecie robi to regularnie. Podczas sześciomiesięcznego badania polegającego na codziennym wpisywaniu doznań seksualnych, okazało się, że homoseksualiści mieli średnio 110 partnerów seksualnych, przy czym 68 stosunków odbytniczych w roku. Seks odbytniczy jest niebezpieczny. Podczas stosunku odbytniczego odbyt staje się miejscem, gdzie spotykają się: 1) ślina i zarazki, które się w niej znajdują i/lub sztuczny środek, 2) własne fekalia odbiorcy, 3) wszelkie zarazki, infekcje czy substancje, które znajdują się na penisie, 4) nasienie osoby umieszczającej penisa w odbycie partnera. Ponieważ penis dokładnie penetruje otoczkę odbytu, która ma grubość zaledwie jednej komórki, a rozrywanie bądź siniaczenie ściany odbytu jest bardzo częste podczas uprawiania seksu analno-prąciowego, substancje te mają prawie bezpośredni dostęp do krwi. W stosunku heteroseksualnym sperma nie może penetrować wielowarstwowej pochwy i nie ma kontaktu z fekaliami. Za to stosunek odbytniczy prawdopodobnie najbardziej przyczynia się do rozprzestrzeniania zapalenia wątroby typu B, wirusa HIV, syfilisu i innych chorób przenoszonych z krwią. Do targania bądź rozrywania ściany odbytu dochodzi szczególnie podczas wkładania ręki do odbytu. Również kiedy wkładane są różnego rodzaju "zabawki" (homoseksualiści mają w swoim żargonie nazwy na przedmioty, które są wsadzane do odbytu: butelki, marchewki, a nawet gryzonie). Ryzyko zakażenia w konsekwencji takiej "zabawy" jest bardzo wysokie. Do roku 1997 ponad jedna trzecia homoseksualistów przyznała, że stosuje takie praktyki. Odbyt nie jest stworzony tak, by pomieścić pięść, a ci, którzy tak robią, mogą zostać skazani na używanie pieluch do końca życia. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 16:18, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
Nie są nieszkodliwe, statystycznie homoseksualiści częściej mają zaburzenia psychiczne, i choroby weneryczne. Uorawiaja proskumityzm, mają dużo partnerów seksualnych, uprawiają orgie z wieloma partnerami, do tego częściej się narkotyzują. |
|
|
dr AAndrew Orals |
Wysłany: Wto 16:17, 11 Lip 2023 Temat postu: |
|
1. Seks oralny
Homoseksualiści uprawiają seks oralny prawie we wszystkich swoich stosunkach seksualnych (i w ponad połowie przypadków połykają spermę). Sperma zawiera wiele drobnoustrojów przenoszonych we krwi. Z tego też powodu homoseksualiści, którzy praktykują seks oralny, w zasadzie prawie konsumują ludzką krew z całym tego ryzykiem dla zdrowia. Ponieważ na penisie często znajdują się drobne uszkodzenia (oraz często znajduje się w nieczystych miejscach, takich jak odbyt), osoby stosujące te praktyki mogą zostać zarażone zapaleniem wątroby typu A, syfilisem lub rzeżączką (a nawet wirusem HIV i zapaleniem wątroby typu B). Ze względu na to, że wiele kontaktów seksualnych to stosunki osób nieznajomych (70% homoseksualistów oszacowało, że z połową swoich partnerów uprawiali seks tylko raz oraz, że homoseksualiści mają od 10 do 110 różnych partnerów rocznie, potencjalne ryzyko zakażenia jest więc znaczne. |
|
|