Autor |
Wiadomość |
no dobra |
Wysłany: Śro 11:58, 28 Wrz 2022 Temat postu: |
|
Kiedy nastąpi rozpoczęcie podnoszenia kraju z ruin i zgliszcz? |
|
|
bransky |
Wysłany: Czw 15:43, 12 Sie 2021 Temat postu: |
|
Te forum też wkrótce zniknie. |
|
|
smutne prawde DSc PhD |
Wysłany: Czw 1:13, 07 Sty 2021 Temat postu: Brooklyner |
|
Brooklyner... jestes zwyczajnie glupi.
Ja tam mowie plynnie po niemiecku, i ucze sie teraz rosyjskiego.
Uczcie sie rosyjskiego. Dobre rade. |
|
|
Brooklyner, PhD |
Wysłany: Czw 1:08, 07 Sty 2021 Temat postu: |
|
lizałbyś dupę Bucholtzu? napisał: | Brooklyner, PhD napisał: | mylisz Kolego napisał: | Brooklyner, PhD napisał: | To powoduje izolacje i ruinę właśnie. Bo kraj taki jak Polska, który nie jest i długo nie będzie samowystarczalny, na izolacje pozwolić sobie nie może. Inaczej zamieni się w drugą Albanie. |
sprawne, samodzielne, zgodne z interesem Polaków rządy, z tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackim nadstawianiem odbytu niemcom i każdemu, kto chce sobie podupczyć, "rżnijcie nas w odbyt, bez gumy, my też chcemy być Ojropełczykami" - to tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackie motto |
A co to znaczy "zgodne z interesami Polaków"? Bo jeśli rozumiesz przez to, że kapitał ma być polski i pozostać w polskich rękach bez względu na wszystko, również za cenę rentowności, produktywności, konkurencyjności czy rynków zbytu, to ja takie podejście uważam za sprzeczne z interesami Polaków. Polskich obywateli. Któryś z Kolegów wspomniał, że kraj to też gospodarka. Owszem, ale to nie znaczy, że obecnie należy na gospodarkę patrzeć przez pryzmat państwa narodowego (w dodatku w nacjonalistycznym wydaniu). Bo to jest podejście anarchroniczne, które prowadzi do prowincjonalizmu. To już nawet nie jest żadna deklaracja ideologiczna, to zwykłe stwierdzenie faktu.
Kraj to gospodarka w tym sensie, że obywatele mają zagwarantowaną wolność diałalności gospodarczej i możliwość ubiegania się o pracę w najkorzystniejszych rynkowo warunkach. Nie jest to możliwe bez swobody przepływu kapitału i siły roboczej. Powiecie - "ale to, kurwa, niszczy polskie przedsiębiortstwa, ty chuju zajebany!!!" A ja powiem - "kochani, nie mędrkujmy. Nie niszczy, tylko mobilizuje do rozwoju i konkurencyjności".
Reasumując powiem, że ci, którzy sobie teraz interesem Polski ryje zaplute wycierają, są dla tego interesu najwiekszym zagrożeniem. A ich perfidia polega na tym, że doskonale wiedzą co robią i cynicznie ten kraj niszczą. Od środka, od zewnątrz, z boku i z tyłu. I z przodu też.
Dziękuję się z Państwem. |
przez takich ćwierćinteligentów mamy to co mamy, nawet nie chce mi się rozwijać tematu, bo nie masz odpowiednio wysokiego potencjału intelektualnego |
for the record - Bucholtz to nazwisko niemieckie, nie żydowskie. Staropruskie, wręcz. A czy lizałbym mu dupę? No a co ja mam do gadania? Niemieckiemu Panu rozkazywać, mnie, Untermenschowi słuchać. We wojne już nas nauczyly |
|
|
no właśnie miałem napisać |
Wysłany: Czw 0:58, 07 Sty 2021 Temat postu: |
|
Brooklyner, PhD napisał: |
pociupciamy? |
czuję tu chęć administratorki do wzięcia z dupy do ust |
|
|
lizałbyś dupę Bucholtzu? |
Wysłany: Czw 0:57, 07 Sty 2021 Temat postu: |
|
Brooklyner, PhD napisał: | mylisz Kolego napisał: | Brooklyner, PhD napisał: | To powoduje izolacje i ruinę właśnie. Bo kraj taki jak Polska, który nie jest i długo nie będzie samowystarczalny, na izolacje pozwolić sobie nie może. Inaczej zamieni się w drugą Albanie. |
sprawne, samodzielne, zgodne z interesem Polaków rządy, z tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackim nadstawianiem odbytu niemcom i każdemu, kto chce sobie podupczyć, "rżnijcie nas w odbyt, bez gumy, my też chcemy być Ojropełczykami" - to tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackie motto |
A co to znaczy "zgodne z interesami Polaków"? Bo jeśli rozumiesz przez to, że kapitał ma być polski i pozostać w polskich rękach bez względu na wszystko, również za cenę rentowności, produktywności, konkurencyjności czy rynków zbytu, to ja takie podejście uważam za sprzeczne z interesami Polaków. Polskich obywateli. Któryś z Kolegów wspomniał, że kraj to też gospodarka. Owszem, ale to nie znaczy, że obecnie należy na gospodarkę patrzeć przez pryzmat państwa narodowego (w dodatku w nacjonalistycznym wydaniu). Bo to jest podejście anarchroniczne, które prowadzi do prowincjonalizmu. To już nawet nie jest żadna deklaracja ideologiczna, to zwykłe stwierdzenie faktu.
Kraj to gospodarka w tym sensie, że obywatele mają zagwarantowaną wolność diałalności gospodarczej i możliwość ubiegania się o pracę w najkorzystniejszych rynkowo warunkach. Nie jest to możliwe bez swobody przepływu kapitału i siły roboczej. Powiecie - "ale to, kurwa, niszczy polskie przedsiębiortstwa, ty chuju zajebany!!!" A ja powiem - "kochani, nie mędrkujmy. Nie niszczy, tylko mobilizuje do rozwoju i konkurencyjności".
Reasumując powiem, że ci, którzy sobie teraz interesem Polski ryje zaplute wycierają, są dla tego interesu najwiekszym zagrożeniem. A ich perfidia polega na tym, że doskonale wiedzą co robią i cynicznie ten kraj niszczą. Od środka, od zewnątrz, z boku i z tyłu. I z przodu też.
Dziękuję się z Państwem. |
przez takich ćwierćinteligentów mamy to co mamy, nawet nie chce mi się rozwijać tematu, bo nie masz odpowiednio wysokiego potencjału intelektualnego |
|
|
Brooklyner, PhD |
Wysłany: Czw 0:43, 07 Sty 2021 Temat postu: |
|
pewna napisał: | Brooklyner, PhD napisał: | "kraj idzie w ruinę". "Kraj", czyli kto? Rada Ministrów? Kościół Katolicki, o którym mówi się, że jest wyznacznikiem polskości? Nie kolego. Kraj to nie instytucje, to nie skarb państwa, to nie parlament. Kraj to obywatele. First and foremost.
Nawiasem mówiąc, byłem obecny na spotkaniu w kprm na którym jeden z decydentów autorytatywnie stwierdzil, że "wszyscy jesteśmy kościołem i społeczeństwo ma się temu podporządkować".
Jest to spór o sposób w jaki definiujemy polską rację stanu. Jeśli ktoś uważa, że jest ona identyczna z interesem partyjnym, nie cofnie się przed niczym by ideologię te upanstwowic. Gdy tak się dzieje, mamy do czynienia z totalitaryzmem. To powoduje izolacje i ruinę właśnie. Bo kraj taki jak Polska, który nie jest i długo nie będzie samowystarczalny, na izolacje pozwolić sobie nie może. Inaczej zamieni się w drugą Albanie.
A druga rzecz jest taka, że jeśli ktoś ma chociaż kawałek sprawnego mozgu to nie będzie specjalnie zadowolony z tego, że ćwierćinteligenci z rządu mówią mu co ma robić w każdej dziedzinie swojego życia. Dlatego ludzie światli i wykształceni Wami gardzą. I wielu z nich emigruje. Niedługo zostaną Wam sami Suchodolscy i Kononowicze. Pewnie będzie Wam łatwiej i to chyba Wam w gruncie rzeczy chodzi. Powodzenia. |
:smt049 |
pociupciamy? |
|
|
Brooklyner, PhD |
Wysłany: Czw 0:40, 07 Sty 2021 Temat postu: |
|
mylisz Kolego napisał: | Brooklyner, PhD napisał: | To powoduje izolacje i ruinę właśnie. Bo kraj taki jak Polska, który nie jest i długo nie będzie samowystarczalny, na izolacje pozwolić sobie nie może. Inaczej zamieni się w drugą Albanie. |
sprawne, samodzielne, zgodne z interesem Polaków rządy, z tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackim nadstawianiem odbytu niemcom i każdemu, kto chce sobie podupczyć, "rżnijcie nas w odbyt, bez gumy, my też chcemy być Ojropełczykami" - to tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackie motto |
A co to znaczy "zgodne z interesami Polaków"? Bo jeśli rozumiesz przez to, że kapitał ma być polski i pozostać w polskich rękach bez względu na wszystko, również za cenę rentowności, produktywności, konkurencyjności czy rynków zbytu, to ja takie podejście uważam za sprzeczne z interesami Polaków. Polskich obywateli. Któryś z Kolegów wspomniał, że kraj to też gospodarka. Owszem, ale to nie znaczy, że obecnie należy na gospodarkę patrzeć przez pryzmat państwa narodowego (w dodatku w nacjonalistycznym wydaniu). Bo to jest podejście anarchroniczne, które prowadzi do prowincjonalizmu. To już nawet nie jest żadna deklaracja ideologiczna, to zwykłe stwierdzenie faktu.
Kraj to gospodarka w tym sensie, że obywatele mają zagwarantowaną wolność diałalności gospodarczej i możliwość ubiegania się o pracę w najkorzystniejszych rynkowo warunkach. Nie jest to możliwe bez swobody przepływu kapitału i siły roboczej. Powiecie - "ale to, kurwa, niszczy polskie przedsiębiortstwa, ty chuju zajebany!!!" A ja powiem - "kochani, nie mędrkujmy. Nie niszczy, tylko mobilizuje do rozwoju i konkurencyjności".
Reasumując powiem, że ci, którzy sobie teraz interesem Polski ryje zaplute wycierają, są dla tego interesu najwiekszym zagrożeniem. A ich perfidia polega na tym, że doskonale wiedzą co robią i cynicznie ten kraj niszczą. Od środka, od zewnątrz, z boku i z tyłu. I z przodu też.
Dziękuję się z Państwem. |
|
|
pewna |
|
|
pewna |
Wysłany: Śro 23:12, 06 Sty 2021 Temat postu: |
|
Brooklyner, PhD napisał: | "kraj idzie w ruinę". "Kraj", czyli kto? Rada Ministrów? Kościół Katolicki, o którym mówi się, że jest wyznacznikiem polskości? Nie kolego. Kraj to nie instytucje, to nie skarb państwa, to nie parlament. Kraj to obywatele. First and foremost.
Nawiasem mówiąc, byłem obecny na spotkaniu w kprm na którym jeden z decydentów autorytatywnie stwierdzil, że "wszyscy jesteśmy kościołem i społeczeństwo ma się temu podporządkować".
Jest to spór o sposób w jaki definiujemy polską rację stanu. Jeśli ktoś uważa, że jest ona identyczna z interesem partyjnym, nie cofnie się przed niczym by ideologię te upanstwowic. Gdy tak się dzieje, mamy do czynienia z totalitaryzmem. To powoduje izolacje i ruinę właśnie. Bo kraj taki jak Polska, który nie jest i długo nie będzie samowystarczalny, na izolacje pozwolić sobie nie może. Inaczej zamieni się w drugą Albanie.
A druga rzecz jest taka, że jeśli ktoś ma chociaż kawałek sprawnego mozgu to nie będzie specjalnie zadowolony z tego, że ćwierćinteligenci z rządu mówią mu co ma robić w każdej dziedzinie swojego życia. Dlatego ludzie światli i wykształceni Wami gardzą. I wielu z nich emigruje. Niedługo zostaną Wam sami Suchodolscy i Kononowicze. Pewnie będzie Wam łatwiej i to chyba Wam w gruncie rzeczy chodzi. Powodzenia. |
:smt049 |
|
|
pewna |
Wysłany: Śro 23:10, 06 Sty 2021 Temat postu: |
|
mylisz Kolego napisał: | Brooklyner, PhD napisał: | To powoduje izolacje i ruinę właśnie. Bo kraj taki jak Polska, który nie jest i długo nie będzie samowystarczalny, na izolacje pozwolić sobie nie może. Inaczej zamieni się w drugą Albanie. |
sprawne, samodzielne, zgodne z interesem Polaków rządy, z tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackim nadstawianiem odbytu niemcom i każdemu, kto chce sobie podupczyć, "rżnijcie nas w odbyt, bez gumy, my też chcemy być Ojropełczykami" - to tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackie motto |
Głupiś, po, psl czy tusk ma tyle wspólnego z lewicą co kler ze świętością, a to, że w PL lewica praktycznie nie istnieje można łatwo zweryfikować, chociażby przypatrując się jak rozkładają się głosy w poszczególnych głosowaniach w sejmie
ps. te same "niemce" dały polaczkom więcej $ niż pis za wszystkich kadencji. |
|
|
mylisz Kolego |
Wysłany: Wto 11:41, 05 Sty 2021 Temat postu: |
|
Brooklyner, PhD napisał: | To powoduje izolacje i ruinę właśnie. Bo kraj taki jak Polska, który nie jest i długo nie będzie samowystarczalny, na izolacje pozwolić sobie nie może. Inaczej zamieni się w drugą Albanie. |
sprawne, samodzielne, zgodne z interesem Polaków rządy, z tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackim nadstawianiem odbytu niemcom i każdemu, kto chce sobie podupczyć, "rżnijcie nas w odbyt, bez gumy, my też chcemy być Ojropełczykami" - to tuskowo-pełowsko-pslowsko-lewackie motto |
|
|
kraj to też gospodarka |
Wysłany: Wto 9:35, 05 Sty 2021 Temat postu: |
|
i jeżeli sługusy obcych ją dewastują i wyprzedają (UB-eki z Komuny i PełOwcy), to godzą w podstawy materialne kraju
co z tego, że będziesz mógł sobie pokrzyczeć "wypierdalać" na ulicach, skoro nazajutrz spakujesz walizki i pojedziesz do Holandii pędzlować marchewki? a tam nie krzykniesz "chcę, by moje dziecko mówiło po polsku", bo uznają cię za faszystę |
|
|
no popatrz, popatrz |
Wysłany: Wto 9:32, 05 Sty 2021 Temat postu: |
|
te Klopacze, Jandy, Brąsony
tyle szczekają, a wyjechać nie chcą, może to przez troskę? bez Światłości Ich Boskich Umysłów byśmy zginęli
dlaczemu nie chcą wyjechać Bucholtze, Boniaki, Hartmany, Środy?
no Donald wyjechał i ch... mu na drogę niepowetowana strata |
|
|
Brooklyner, PhD |
Wysłany: Wto 1:53, 05 Sty 2021 Temat postu: |
|
"kraj idzie w ruinę". "Kraj", czyli kto? Rada Ministrów? Kościół Katolicki, o którym mówi się, że jest wyznacznikiem polskości? Nie kolego. Kraj to nie instytucje, to nie skarb państwa, to nie parlament. Kraj to obywatele. First and foremost.
Nawiasem mówiąc, byłem obecny na spotkaniu w kprm na którym jeden z decydentów autorytatywnie stwierdzil, że "wszyscy jesteśmy kościołem i społeczeństwo ma się temu podporządkować".
Jest to spór o sposób w jaki definiujemy polską rację stanu. Jeśli ktoś uważa, że jest ona identyczna z interesem partyjnym, nie cofnie się przed niczym by ideologię te upanstwowic. Gdy tak się dzieje, mamy do czynienia z totalitaryzmem. To powoduje izolacje i ruinę właśnie. Bo kraj taki jak Polska, który nie jest i długo nie będzie samowystarczalny, na izolacje pozwolić sobie nie może. Inaczej zamieni się w drugą Albanie.
A druga rzecz jest taka, że jeśli ktoś ma chociaż kawałek sprawnego mozgu to nie będzie specjalnie zadowolony z tego, że ćwierćinteligenci z rządu mówią mu co ma robić w każdej dziedzinie swojego życia. Dlatego ludzie światli i wykształceni Wami gardzą. I wielu z nich emigruje. Niedługo zostaną Wam sami Suchodolscy i Kononowicze. Pewnie będzie Wam łatwiej i to chyba Wam w gruncie rzeczy chodzi. Powodzenia. |
|
|