Autor	Wiadomość
bralczyk2	Wysłany: Pią 11:12, 06 Paź 2023    Temat postu: Anonymous napisał: wasz idol od NFDI napisał: Lubię takie imprezy Gamonie się nawalą, a ja im mogę potem wysysać stolce z dupy tylko w polaczkowie chlanie wódy przy stole nazywają imprezą To akurat prawda. W słowniku JP stoi, że impreza może być kulturalna lub sportowa. W tym rozumieniu imprezą jest np. biennale malarstwa lub miting lekkoatletyczny.
Gość	Wysłany: Pią 1:09, 06 Paź 2023    Temat postu: wasz idol od NFDI napisał: Lubię takie imprezy Gamonie się nawalą, a ja im mogę potem wysysać stolce z dupy tylko w polaczkowie chlanie wódy przy stole nazywają imprezą
leming, zwolennik pisu	Wysłany: Czw 12:45, 05 Paź 2023    Temat postu: U cioci na imieninach, jest czista, wścibska rodzina, I szwagier tyrkę zaczina, jest czista i fajno jest.
osta tyrka tego od NFDI!	Wysłany: Sob 12:13, 26 Sie 2023    Temat postu:
wasz idol od NFDI	Wysłany: Pią 20:30, 25 Sie 2023    Temat postu: Lubię takie imprezy Gamonie się nawalą, a ja im mogę potem wysysać stolce z dupy
pijake	Wysłany: Pią 16:07, 25 Sie 2023    Temat postu: U cioci na imieninach jest czista i jest rodzina i program się rozpoczina, jest czista i fajno jest. A na samym początku zawsze znajdzie się jakiś intonator. Wstaje i z kieliszkiem w ręku śpiewa: 100 lat, 100 lat, niech żyje żyje nam... Już wydaje się, że będzie można wypić zdrowie, ale taki rympał. Intonator kontynuuje: Niech mu gwiazdka pomyślności... No to może wreszcie, ale taki rympał. Intonator jest nieustępliwy: 100 lat 100 lat 100 lat 100 lat, niechaj żyje nam... Dlaczego na każdych imieninach musi być taki upierdliwiec?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group