Autor |
Wiadomość |
Zaniepokojony Ziemowit |
Wysłany: Wto 18:41, 03 Paź 2023 Temat postu: |
|
Człowiek się denerwuje, czy kolega dotarł szczęśliwie do domu, a tu wyżej jakieś dwa obrzydliwe pedały opowiadają o swoich fantazjach |
|
|
Stoolej Podroznik |
Wysłany: Wto 18:22, 03 Paź 2023 Temat postu: |
|
Zaniepokojony Ziemowit napisał: | I jak kolego? Dotarłeś cały i zdrowy? |
Nie całkiem bo odbyt mam cały obolały wszystko przez lucka |
|
|
Zaniepokojony Ziemowit |
Wysłany: Wto 16:24, 03 Paź 2023 Temat postu: |
|
Lubię być ostro wyjebany przez pana typu bear! |
|
|
Zaniepokojony Ziemowit |
Wysłany: Wto 13:16, 03 Paź 2023 Temat postu: |
|
I jak kolego? Dotarłeś cały i zdrowy? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 11:21, 02 Paź 2023 Temat postu: |
|
Całkiem spoko wycieczka |
|
|
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 23:50, 01 Paź 2023 Temat postu: |
|
Lucek już nie pije umył się ogarnął..wiozę do Polski piwo ser feta ser kaszkawal , ayvar, pomidory z Macedonii, pomarańcze z Grecji, oliwę, piwo energole, 4 kremy bułgarskie dla babełe, chleb , pite, czekolady. Babełe będzie zadowolona. Ok 22.00 , 2X będę w szczecinie |
|
|
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 23:47, 01 Paź 2023 Temat postu: |
|
Rano przed powrotem do Polski mieliśmy wycieczkę fakultatywna do kanionu matka. Fajny kanion pływaliśmy tam łódkami oraz weszliśmy do jaskini. Przy powrocie policjant kierujący ruchem powiedział mi że autobus pojechał i do skopje i mam wracać taxi. Zadzwoniłem do pilotki bo ja zszedłem do autokaru najszybciej. Stwierdziła że oni jeszcze są na kawie i zaraz zejdą z góry. Miałem cierpliwie czekać. Odszedłem id tego policjanta bo on wciąż mi mówił że mam wracać taxi. Pieprzył 3 po3 czym mnie wkurwial. Gdy kilka osób zeszło z góry to policjant powtórzył im to co mi. Ja od razu mówię im nie słuchajcie co on pierdoli. A ten do mnie podszedł że jestem nerwowy i że mam go słuchać bo on jest policjantem. Już się bałem że mnie zakuje w kajdanki. Nasz autobus czekał na nas tak jak ustaliliśmy na parkingu. Z tymże z rana byliśmy pierwsi w kanionie a potem najechało że 30 autokarów. I nie mogłem się połapać który nasz. |
|
|
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 23:38, 01 Paź 2023 Temat postu: |
|
W pokoju w Skopje lucek się w progu zesrał i zerzygal do kosza na smieci. Ja poszedłem zwiedzać Skopje on został w pokoju gdzie śmierdziało zygami gównem a klima była celowo wyłączona przez lucka bo mówił że mu zimno.
W nerwach co zrobię jak wrócę do tego smrodu ale Tomek spadł mi z nieba. Tomek to wojak jeździ na misję. Rocznik 84. Zaprosił mnie do swojego pokoju. Ochoczo na to przystałem. Kupując mu dwa piwa zerówki. |
|
|
HandlarzKlejem |
Wysłany: Nie 23:35, 01 Paź 2023 Temat postu: |
|
No to się wymieniamy, ja w kolejnym tygodniu jadę służbowo do Bułgarii (do Płowdiwu). Też będe jechał przez Węgry. |
|
|
Stooley Podroznik |
Wysłany: Nie 23:34, 01 Paź 2023 Temat postu: Ja już wracam przez Węgry |
|
Zanim tu dotarłem dwa dni pisać nie mogłem byłem poza UE w Skopje. Byłem tu 4 lata temu więc już fotel nie robiłem. Byłem w markecie. Tu przewodnikiem jest Dawid. Pół Macedończyk półpolak.
Hotel nędzny choć o nazwie wip. Lucek przezywal kryzys był przechalny nie zwuedzal już a spał w autobusie. Przy zwiedzaniu jeszcze Salonik kierowcy go pogonili to wyszedł pod drzewo się odlać i obsikał bezdomnego tak przypadkowo.
W Salonikach kupiłem kilka ciastek z ciasta francuskiego nadzianych serem lub szpinakiem. Dla stuleja Mietka kupiłem wizerunek SW Teodory patronki Salonik. |
|
|