Autor Wiadomość
powinna być też dla
PostWysłany: Czw 12:43, 08 Lut 2024    Temat postu:

martina w. napisał:
Anonymous napisał:
infolinia NFZ napisał:
trauma katolickiego wychowania pocieszacz seksowna terapeutka raz w tygodniu rozwiązałaby problem


O to, to.

W cywilizowanych krajach jest asystentka seksualna.


stulejarzy nie tylko dla niepełnosprawnych
martina w.
PostWysłany: Śro 20:51, 07 Lut 2024    Temat postu:

Anonymous napisał:
infolinia NFZ napisał:
trauma katolickiego wychowania pocieszacz seksowna terapeutka raz w tygodniu rozwiązałaby problem


O to, to.

W cywilizowanych krajach jest asystentka seksualna.
Gość
PostWysłany: Śro 18:04, 07 Lut 2024    Temat postu:

infolinia NFZ napisał:
trauma katolickiego wychowania pocieszacz seksowna terapeutka raz w tygodniu rozwiązałaby problem


O to, to.
Ole Ejnar Jupcik Pupcik
PostWysłany: Śro 13:44, 07 Lut 2024    Temat postu:

Najwyraźniej łódzki samorząd musi mieć strasznie dużo pieniędzy, skoro wywala je na takie idiotyzmy przewala oczami
stoolejek nnl
PostWysłany: Śro 11:12, 07 Lut 2024    Temat postu:

Pozostaje uczucie pustki i winy. Smutny
infolinia NFZ
PostWysłany: Śro 8:23, 07 Lut 2024    Temat postu:

trauma katolickiego wychowania pocieszacz seksowna terapeutka raz w tygodniu rozwiązałaby problem
Gość
PostWysłany: Wto 23:48, 06 Lut 2024    Temat postu:

O tym, jak dyskryminacja wpływa na związki gejowskie, skąd geje biorą wzorce funkcjonowania w związku, jakim problemem jest różny poziom wyoutowania partnerów, co robić, gdy seks w związku „pada”, jak to jest z otwieraniem związków oraz z wewnętrzną homofobią wśród gejów, a także o zazdrości, przemocy i… powiększaniu penisa, mówią psychoterapeuta i seksuolog Andrzej Gryżewski oraz dziennikarz Przemysław Pilarski, autorzy poradnika „Jak facet z facetem”.

Andrzej: „Młodzi, tacy 20-30 lat, przychodzą z reguły z czysto seksualnymi sprawami, które chcą ekspresowo załatwić, proszą o leki. Mówię, że jako psychoterapeuta recepty wypisać nie mogę, ale z ciekawości: jaki ma pan problem? Częsta odpowiedź: za krótkie stosunki, przedwczesny wytrysk, słaby orgazm, zaburzenia erekcji. Pytam, jak długi stosunek by miał być? „No, z godzinę co najmniej”. A jak długo przeciętnie sam stosunek trwa według badań? W Polsce od 2 do 8 minut! Jest niesamowite parcie wśród młodych, by być seksmaszyną, ogierem.

Trochę starsi, od 25 lat i wyżej, pytają, jak się wyoutować. Jeszcze starsi, po 35-roku życia, przychodzą z problemami w związkach – np. wypalenie pożądania albo partner się zaraził HIV. Najwięcej mam klientów z problemami partnerskimi.”

Przemek: „Jeden chce objąć drugiego na klatce schodowej, a ten drugi w strachu, że sąsiedzi zobaczą. Jeden powiedział rodzicom, drugi nie. Jeden powiedział w pracy, drugi nie, i tak dalej. Znam parę, która pokłóciła się w Ikei, bo jeden powiedział do drugiego „kochanie”. Przecież mógł ktoś usłyszeć!”

Andrzej: „Trzeba wytrwałości i cierpliwości, by te poziomy wyrównać. Inaczej to grozi nawet rozpadem. Brak coming outu wpływa zresztą też na życie singla. Chłopak mieszka z rodzicami w małym miasteczku, ukrywa, że jest gejem. Raz na jakiś czas jeździ do dużego miasta, tam załatwia seksualne potrzeby i wraca. Ten brak wyoutowania całe jego życie determinuje, on związku sobie nawet nie wyobraża. W życiu emocjonalnym spełnienia nie znajduje.”

Przemek: ‘Nieraz słyszałem: kto w twoim związku jest kobietą, a kto mężczyzną? Halo? Nikt nie jest kobietą! To jest związek dwóch mężczyzn. Na to pada pytanie, kto wykonuje „kobiece” czynności – i zaczyna się dekonstrukcja, dlaczego jakieś czynności są „kobiece” a inne – „męskie”.

Andrzej: „Niedawno przyszedł do mnie klient, heteryk, który ma z kolegą firmę, zatrudniają kilkudziesięciu pracowników. I ten kolega wyoutował się. Heteryk poczuł się zagubiony – czy coming out partnera biznesowego wpłynie na firmę? A może on teraz będzie go podrywał? „Ja go ciągałem do klubu nocnego ze striptizem, to teraz będę musiał chodzić po gejowskich lokalach?”. „Kurde, głupia sprawa, tyle razy wspólnie żartowaliśmy z ciot”. Facet miał mnóstwo pytań, bo wszedł na nieznany mu teren.”
Gość
PostWysłany: Wto 23:39, 06 Lut 2024    Temat postu:

Przemysław Pilarski

Dramatopisarz, scenarzysta, dramaturg. Absolwent polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, kursu scenariuszowego w Warszawskiej Szkole Filmowej oraz Laboratorium Nowych Praktyk Teatralnych (Nowy Teatr/SWPS). Autor sztuk teatralnych, scenariuszy filmów krótkometrażowych, programów i seriali telewizyjnych. Z autorskimi monologami "stand-up comedy" występował m.in. w HBO i Comedy Central.

Za swój pierwszy tekst dramatyczny, Tata wiesza się w lesie, zdobył I Nagrodę w I Ogólnopolskim Konkursie Dramaturgicznym na Kameralną Sztukę Współczesną Słowo/Aktor/Spotkanie 2016. (Realizacja sceniczna – Teatr Studio, Warszawa.) Drugi tekst Pilarskiego, Reality show(s). Kabaret o rzeczach strasznych, wygrał IX Metafory Rzeczywistości 2016, zorganizowane przez Teatr Polski w Poznaniu; otrzymał tam również nagrodę jury dziennikarskiego. W 2018 roku Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną uhonorowano kolejny jego dramat – Wracaj.

Pilarski jest także m.in. autorem scenariusza do spektaklu Szklane Paciorki. Gra. Rozpoznanie w krakowskim Teatrze im. J. Słowackiego (2017). Stale współpracuje z Fundacją Strefa WolnoSłowa działającą obecnie przy Teatrze Powszechnym w Warszawie, z którą zrealizował m.in. spektakle Narysowałam więcej niż tu widać (2016) oraz Gdybyśmy byli kotami, nikt by nas nie zatrzymał (2017). Publikował m.in. w „Ha!arcie”, „Machinie”, „Playboyu” „Czasie Kultury” i „Dialogu”. Jego teksty oraz ich realizacje prezentowane były m.in. w Pradze, Bolonii i Berlinie. Współautor książek Jak facet z facetem (2016) oraz Sztuka obsługi penisa (2018) – z seksuologiem Andrzejem Gryżewskim.
Gość
PostWysłany: Wto 22:37, 06 Lut 2024    Temat postu:

W Łodzi rozstrzygnięto konkurs o przyznanie w 2024 roku stypendiów artystycznych. Na liście laureatów znalazł się Przemysław Pilarski z projektem napisania powieści „Gej ze wsi”, który z tego tytułu otrzyma 15 tys. złotych. Członkowie komisji stypendialnej brali pod uwagę „rozwój artystyczny kandydatów przy realizacji projektu” czy „wartość artystyczną, edukacyjną lub społeczną projektu”. Ciekawe że w przypadku tego ostatniego nie sposób sprawdzić „wartości artystycznej” powieści przed jej napisaniem. Autor jest znanym aktywistą LGBT, w wydawnictwie Agora („Gazeta Wyborcza”) opublikował książki, we współpracy z innym propagatorem LGBT, m.in. o… penisie. Publikacja jest zapisem rozmowy dwóch mężczyzn o narządach rozrodczych mężczyzny i była promowana przez lewicowe media w Polsce - może więc nie ma co się dziwić, że władze Łodzi promują ten typ twórczości.

Sam projekt przyznawania stypendiów w Łodzi miał w założeniu wspierać kulturę czy ochronę zabytków, teraz wśród nagrodzonych jest przyszły autor powieści, zapewne poruszającej oklepany wątek homoseksualisty z polskiej prowincji - temat ten eksploatował już Daniel Rycharski w promowanych w Warszawie wystawach rzeźb i fotografii (porównano tam np. konfesjonał z darkroomem). Pilarski do tej pory nie tworzył literatury, trudno jego dotychczasową twórczość uznać za artystyczną, ale urzędnicy w Łodzi mogli przecież kierować się innymi kryteriami.
stuulejek
PostWysłany: Wto 21:47, 06 Lut 2024    Temat postu: Zawsze jak zwalę konia

To czuję się podle przez następne 5 dni.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group