|
www.f23.fora.pl Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:58, 18 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
No więc, pewnego dnia postanowiłam spróbować bodypaintingu. W końcu, co może być lepszego niż malowanie na swoim własnym ciele, prawda? Wszystko szło gładko, farba pięknie przylegała do mojej skóry, a ja czułam się jak prawdziwa artystka.
Ale coś poszło nie tak. Gdy skończyłam malować całe ciało, zdałam sobie sprawę, że moje sutki zupełnie zniknęły pod warstwą farby! Panika mnie ogarnęła, bo jakże miałam teraz przyciągnąć uwagę publiczności na moją artystyczną kreację?
Na szczęście miałam pomysł! Zdecydowałam się narysować na swoich sutkach malutkie, urocze buźki. Wydawało mi się, że to zabawny i oryginalny pomysł, który przyciągnie uwagę widzów.
Niestety, kiedy zaczął się pokaz, szybko zdałam sobie sprawę, że to był zły pomysł. Widzowie nie mogli oderwać oczu od moich śmiesznie wyglądających sutków, a ja czułam się, jakby każdy patrzył tylko na nie! Co za wstyd!
W końcu, po długiej walce z moimi śmiechowymi sutkami, udało mi się skończyć pokaz. Mimo że było to bardzo krępujące i wstydliwe, muszę przyznać, że teraz, gdy na to patrzę, uważam to za jedno z najbardziej zabawnych i kompromitujących doświadczeń mojego życia.
Moral z tej historii? Zawsze pamiętaj, żeby dokładnie zastanowić się nad każdą decyzją, jaką podejmujesz, zwłaszcza gdy dotyczy ona twojego ciała. A jeśli coś pójdzie nie tak, zawsze możesz spróbować się z tego pośmiać i cieszyć się życiem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:00, 18 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Wszystko zaczęło się, gdy moja przyjaciółka zaprosiła mnie na imprezę z tematem "bodypainting". Oczywiście, nie mogłam odmówić, towarzystwo obiecywało być dobre, a ja kocham wszelkiego rodzaju imprezy. Wiecie, jak to jest, balbina zawsze gotowa na rozrywkę!
Więc zgodnie z tematem, pozwoliłam artystce naszkicować coś na moim ciele. Powiedzmy tylko, że był to motyw kwiatowy, ale z jednym małym "ale". Zauważyłam, że artystka przez przypadek naszkicowała na moich piersiach duże, białe kręgi. Oczywiście, zapytałam, co to ma oznaczać, a ona odpowiedziała, że to tylko tło dla kwiatów.
Dalej poszło już jak w zegarku. Wszyscy mi mówili, jak dobrze wyglądam, ale ja zawsze jestem krytyczna wobec siebie. Aż do momentu, kiedy spojrzałam w lustro. Tam na moich piersiach, zamiast kwiatów, miałam duże, białe koła, które wyglądały dokładnie jak dwa ogromne, białe tortille!
Zapewniam was, że widok był absolutnie absurdalny! Ale co gorsza, gdy zaczęłam się ruszać, te koła zaczęły poruszać się w rytmie muzyki, tworząc efekt, jakby moje sutki były oczy, a tortille - ustami. Widok musiał być tak dziwny, że ludzie zaczęli mnie patrzeć, jak na wariata!
Chociaż, co mogłam zrobić? Skoro już to miałam na sobie, postanowiłam w pełni zacząć się bawić i udało mi się zmusić wszystkich do tańca, podczas gdy moje "tortille" skakały w rytmie muzyki. Co więcej, ludzie byli naprawdę zachwyceni i zaczęli mnie nazywać "królową tortilli"!
No cóż, chyba nie mogłam oczekiwać lepszego przydomka, co? A i na pewno zawsze będę pamiętać tę imprezę, jako jedną z najzabawniejszych, jakie kiedykolwiek odwiedziłam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:02, 18 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Otóż, pewnego dnia postanowiłam pomalować swoje ciało bodypaintingiem. Wybrałam dość ekstrawagancki motyw, bo chciałam zrobić wrażenie na swoim chłopaku. W końcu udało mi się stworzyć prawdziwe dzieło sztuki na swoim ciele i wyglądałam naprawdę ekstrawagancko!
Przyszła pora na pokaz mojego nowego wyglądu mojemu chłopakowi. Był pod wrażeniem i wziął mnie w ramiona. Wtedy zaczęłam się śmiać, ale tak bardzo, że prawie dostałam ataku astmy. A co mnie tak rozbawiło? Otóż, moje malowanie zakryło moje sutki, więc wyglądało to tak, jakby moje cycki miały oczy!
W końcu uspokoiłam się i zaczęłam zastanawiać, co zrobić z tym dziełem sztuki na moim ciele. Przyszłam więc na genialny pomysł, żeby pokazać to wszystkim moim znajomym. W końcu przyszła okazja na imprezie u mojego przyjaciela.
I tak, zaczęłam opowiadać o moim bodypaintingu i coś czułam, że to, co mam na ciele, przyciąga uwagę wszystkich ludzi na imprezie. Ale kiedy nagle moja przyjaciółka zwróciła uwagę na moje sutki-oczy i zaczęła się śmiać, dołączyli do niej wszyscy goście! Stałam się przedmiotem żartów i śmiechu na całą imprezę!
Nie wiedziałam, co zrobić, ale zaczęłam się śmiać razem z nimi, bo sama przecież sobie zrobiłam taki żart! Jednak przyjaciele nadal mi przypominają o tym śmiesznym bodypaintingu do dziś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:20, 18 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
No więc, było sobie to pewnego dnia, gdy ja, Balbina, postanowiłam wybrać się na bodypainting festival. Uwielbiam sztukę, a kolorowe malowanie ciała na pewno było czymś, co chciałam zobaczyć na żywo. Ale jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam, że niektórzy artyści postanowili pomalować nie tylko ciało, ale także... sutki!
Nie mogłam uwierzyć własnym oczom! Co za pomysł! Z jednej strony dziwaczne, z drugiej - szalone i odważne. Wszyscy patrzyli na te "pomarszczone" obrazki z niedowierzaniem, ale jednocześnie z podziwem. Ja również byłam zachwycona.
Nagle, w momencie, gdy przechodziłam koło jednego z artystów, który malował modelkę z malutkimi kotkami na sutkach, usłyszałam odgłos... chichotu. Patrzę w lewo, patrzę w prawo, a tu nikt nie chichocze. Co się dzieje?
Wtedy do mnie dotarło, że to ja mam problem! Któż by pomyślał, że zwykłe malowanie sutków może wywołać u mnie taki atak śmiechu! Czułam się, jakbym była na rozbracie, ale na szczęście nie było tam dzieci.
Na szczęście nie byliśmy na planie filmowym, bo byłaby to prawdziwa klapa! Nie wyobrażam sobie, jak by to wyglądało w telewizji - "a oto Balbina, która wpadła w szał śmiechu, patrząc na pomalowane sutki"! Hahaha, nieźle by to było!
No ale co poradzić, każdemu zdarza się wpadka. Ja się po prostu nie spodziewałam, że coś takiego może mnie rozśmieszyć do łez. Dzięki temu wydarzeniu mam jednak świetną anegdotę do opowiedzenia na imprezach. Życie jest pełne niespodzianek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:21, 18 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Balbina miała tego dnia ogromny problem. Otworzyła lodówkę i zamarła na widok pustych półek. Nie miała w domu ani jednego kawałka chleba, a w szafce widziała tylko puszkę po grochu i kilka suchych makaronów. Wiedziała, że musi w końcu coś zrobić z tym swoim życiem.
Zdecydowała się na szaloną przygodę - bodypainting! Nie miała pojęcia, jak to zrobić, ale przecież w internecie znaleźć można wszystko. Kupiła farby do malowania na ciele i postanowiła wraz z przyjaciółką pomalować swoje ciało.
I tak zaczęła się ta zabawna przygoda. Balbina malowała swoje ciało wesołymi kolorami, ale zauważyła, że jakoś dziwnie się jej sutki rysują. Coś tu nie grało, ale nie wiedziała, co dokładnie jest nie tak.
W pewnym momencie, Balbina zdała sobie sprawę, że źle pomalowała swoje sutki i teraz wyglądały jak wielkie, czerwone i żółte kropki. Na początku była przerażona, ale potem zaczęła śmiać się tak, że aż łzy jej leciały po twarzy.
Kiedy Balbina już skończyła, postanowiła zrobić sobie zdjęcie, żeby pokazać je przyjaciółce. Ale kiedy próbowała się sfotografować, okazało się, że nie potrafi się skupić, bo ciągle się śmiała. W końcu udało jej się zrobić zdjęcie, ale zobaczyła, że na tle jej malowania widać kawałek pustego papieru toaletowego, który jej wypadł z kieszeni spodni.
Balbina zaczęła jeszcze bardziej się śmiać, bo to był kompletnie absurdalny widok - goła dziewczyna z czerwonymi i żółtymi kropkami na sutkach i kawałkiem papieru toaletowego między nogami.
Na koniec, Balbina przysiągła sobie, że nigdy więcej nie będzie malować swoich sutków, bo nie potrafi zrobić tego porządnie. Ale nie żałowała ani chwili swojego szalonego bodypaintingu, bo była to niesamowicie zabawna przygoda, która sprawiła, że poczuła się jak dziecko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
only balbusting, smyki!
Gość
|
Wysłany: Sob 21:00, 18 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
A najlepiej łańcuchem po jajach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasiulka
Gość
|
Wysłany: Nie 10:54, 19 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Była sobie kobieta o imieniu Kasia, która zawsze marzyła o przeżyciu czegoś wspaniałego i wyjątkowego. Pewnego dnia, przeglądając internet, natknęła się na zdjęcie artystycznej sesji bodypaintingu, na której kobieta miała malowane na piersiach piękne kwiaty.
Poczułam, że to jest to, czego potrzebuje. Chciałam poczuć się piękna i wyjątkowa, przeżyć coś niesamowitego. Postanowiłam, że zrobie wszystko, żeby to się stało.
Zapisałam się na warsztaty bodypaintingu i po kilku dniach stanęłam przed artystą, który miał namalować na moim ciele kwiaty. Była trochę zdenerwowana, ale też podekscytowana i pełna nadziei.
Artysta przystąpił do pracy i w krótkim czasie na piersiach pojawiły się piękne, kolorowe kwiaty. Poczułam, jak energia i piękno przenikają przez me ciało. Zrozumiałam, że to było dokładnie to, czego potrzebowałam - przepiękna, artystyczna sesja, która dała mi poczucie piękna i wyjątkowości.
Po sesji wyszłam na ulicę, poczułam się wolna i szczęśliwa. Było to przeżycie, które na zawsze pozostanie w mojej pamięci i pozwoliło mi na odkrycie w sobie nowych, pięknych emocji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunatic Calm
Gość
|
Wysłany: Nie 11:14, 19 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
zawsze marzyłam o tym, by spróbować swoich sił w sztuce bodypaintingu. Po wielu miesiącach zastanawiałam się, w końcu postanowiłam podjąć wyzwanie i zapisałam się na sesje bodypaitingu. Na miejscu poznałam innych entuzjastów bodypaintingu i doświadczonych artystów, którzy z pasją i zaangażowaniem tworzyli sztukę. W ciągu kilku godzin na moich piersiach artysta stworzył niesamowity, kolorowy wzór, który zaskoczył nie tylko mnie, ale również wszystkich znajomych i rodzinę. Po zakończeniu sesji poczułam się spełniona i pełna energii. Bodypainting dał mi możliwość wyrażenia siebie w zupełnie nowy sposób i przekroczenia granic swojej wygody. Dzięki temu doświadczeniu nauczyłam się, że warto przekraczać swoje granice i podejmować nowe wyzwania. Bodypainting stał się dla mnie pasją i sposobem na wyrażenie siebie w zupełnie inny sposób.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|