|
www.f23.fora.pl Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:54, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
no ja też nie, napisałem Ci tylko o spowiedzi bo uważam że jest to fajny sakrament i na mnie pozytywnie działa, odpowiednio stosowany. ja na mszę też nie chodzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:56, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Mistrzowie zen mówią o uważności , ja mówię że trzeba być czujnym jak tygrys.
patrzysz na swój umysł tak jakby w głąb, podczas medytacji, i odpuszczasz myśli niech same przelatują przez głowę, nie oceniasz ich, nie chwytasz one płyną jak fale na oceanie
coś takiego
a znasz brak ja? to się z tym wiążę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:57, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Musisz stać się świadomym pustki umysłu, tej pustej przestrzeni wokół ciebie, dźwięku ciszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:58, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Mistrzowie zen mówią o uważności , ja mówię że trzeba być czujnym jak tygrys.
patrzysz na swój umysł tak jakby w głąb, podczas medytacji, i odpuszczasz myśli niech same przelatują przez głowę, nie oceniasz ich, nie chwytasz one płyną jak fale na oceanie
coś takiego
a znasz brak ja? to się z tym wiążę | 'w sensie mam nie myśleć o niczym? rozumiem, spróbuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:59, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Musisz stać się świadomym pustki umysłu, tej pustej przestrzeni wokół ciebie, dźwięku ciszy. |
no pustkę w mózgu to ja mam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:01, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Mistrzowie zen mówią o uważności , ja mówię że trzeba być czujnym jak tygrys.
patrzysz na swój umysł tak jakby w głąb, podczas medytacji, i odpuszczasz myśli niech same przelatują przez głowę, nie oceniasz ich, nie chwytasz one płyną jak fale na oceanie
coś takiego
a znasz brak ja? to się z tym wiążę | 'w sensie mam nie myśleć o niczym? rozumiem, spróbuję |
można ściszać myśli na siłę, i na początku tak się zazwyczaj robi, ale potem po prostu myśli płyną i nagle same przestają, i otwiera się przestrzeń oświecenia. nie wiem jak na to odpowiedzieć, nie że na siłę nie myślec o niczym, tylko odpuszczać, odpuszczać ciągle, tak żeby wszystko biegło naturalnie. nie umiem tego wyrazić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur Rębo
Gość
|
Wysłany: Pią 22:02, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Ja pierdole, ale jazde tu macie
[cool][czesc]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:05, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Ja to wyrażam pod pojęciem STAŁA CZUJNOŚĆ. Czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny. Stała, nieustająca czujność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:07, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
idę pospać nie daję już rady :smt015
nabijemy w tym temacie kilkaset postów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:11, 19 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Dobra, ja tak tylko dopowiem, musisz sam decydować, co robić. Wiele jest współczynników które definiują tą rzeczywistość, także duchowych. Są złe duchy co bedą Cię nękać ze złośliwości, a te praktyki co podałem otwieraja umysł. Więc może lepiej zostać na poziomie chlania halnych i żalenia się na samotność. Może nie powinieniem był o tym gadać. To na razie Mati, może faktycznier nie powinniśmy gadać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 2:09, 20 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Może mi pomożesz rozwiązać pewną kwestię. Nie wiem może też masz coś takiego w domu. Otóż wydaje mi się, że mój sedes odbiera energie z kosmosu i koncentruje ją w sobie w jakiś dziwny sposób. Muszla klozetowa jest wykonana z ceramiki, a deska z bakelitu, jest to muszla typu "plusk". Ale do rzeczy. Otóż energia, którą posiada mój sedes jest wyraźnie odczuwalna gdy na niego siadam - czuje taki niezwykły stan błogiego spokoju, przez moje ciało przechodzą jakby delikatne wibracje, co czasami nawet wyzwala pewien dreszczyk emocji. Szczególnie mocne oddziaływanie czuje na czakramie pomiędzy nogami, tak jakby się otwierał. Zauważyłem też, że lepiej idzie mi nauka gdy siedzę na tym klozecie. Niestety nie mogę tego zbyt często robić bo rodzice podejrzewają, że brzydko się bawię. Próbuje teraz nasycić jej energią piramidkę z listewek, którą kupiłem na targach ezoterycznych, oraz ostrzyć żyletki (Tate ma takie uridium) wkładając je pomiędzy deskę a kibel. Jestem w trakcie eksperymentu i w związku z tym moje pytanie: Jak długo należy trzymać przedmioty blisko siebie aby mogła przepłynąć energia? Moi domownicy już mnie mają za wariata, nie chce żeby widzieli co kombinuje. A i jeszcze jedno. Czasami w nocy słyszę dziwne odgłosy z toalety, jakby taki cichy szum wodospadu, ale nikt akurat nie korzysta, a ja boje się sprawdzić co to może być (na pewno nie woda w rurach bo sąsiedzi wyjechali do córki w Anglii). Próbowałem różdżką zmierzyć parametry źródła, ale prawdopodobnie fale właściwej energii interferują z jakimś ciekiem wodnym. Jestem ciekaw co sądzisz o tym zjawisku, szczególnie, że muszla nie jest wykonana na specjalne zamówienie i ma standardowy kształt. Zupełnie nie wiem co o tym myśleć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|