www.f23.fora.pl

Eren smutny · Gość

Za kradzież kurtki we wrocławskim butiku… milicja od razu przyjechała jak ochrona mnie złapała… wywieźli mnie gdzieś daleko traktorem więźniarka i wsadzili do celi z najgorszymi bandziorami… było ich 3… od razu zaczęli mi dokuczać. Byli ubrani wszyscy w pomarańczowy drelich i czarne półbuty. Jeden był łysy i miał 26 lat, drugi opalony lat 18 cały w dziarach a trzeci lat 21. Ten opalony najgorzej mi dokuczał i był szefem całej grupy. Kazał im spuszczać mi głowę w osranym kiblu, wypijać szczochy lub jeść pastę do butów. Strażnicy nie reagowali. Zawsze zwalali wine na mnie i ja przez nich lądowałem w karcerze w pasach. Ten opalony brunet wyglądający jak Indianin przypominał mi z twarzy jednego rapera… mial gangsterskie tatuaże i skorpiona na szyi. Kiedyś jak spałem podpalił mi włosy. Wrobił mnie w kradzież talerza. Wylądowałem w izolatce na 3 dni.. ten łysy mnie dusił, cwelil i kazał ściągać spodnie. Trzymał miotle. Ten opalony mnie trzymał i bił. Jak strażnik wszedł to naskarżyli na mnie ze sam się zbiłem i poszedłem w pasy na tydzień. Do jedzenia dostawałem zmiksowany stary ser. Do picia brudna wodę. Śmierdziała. Ci trzej ogolili mnie w śnie na łyso i popisali twarz. Kazali mi tez zlizywać kal i brudy z krat. Cee tatuażnik wydawał im rozkazy. Bili mnie i pluli. Jak popatrzyłem na klatę tego łysego to zepchnął mnie z łóżka o oblał woda z kibla, w której pływała kupa. Kibel był zepsuty jakiś tydzień