www.f23.fora.pl

oj polaczki polaczki · Gość

nie odczuli tak mocno wzrostu cen paliw i ogólnej inflacji, ale tylko ci biedniejsi zarabiający poniżej 2000 euro netto miesięcznie

Mwebe Bukunda · Gość

Niech rzyje Makrą

oj polaczki polaczki · Gość

Portugalia obniży akcyzę, bo paliwo i ceny energii bardzo poszły w górę
Przyjęte regulacje, a więc obniżka akcyzy na paliwa w Portugalii będzie obowiązywała od 16 października do 31 stycznia 2021 r.

Manuelo Pedroso · Gość

Jarek K · Gość

Nie powinno się ograniczać dochodów państwa, a akcyza to jest jeden z poważnych elementów dochodu państwa, szczególnie właśnie akcyza z benzyny. Dla dokonania w Polsce zmian pozytywnych, pozytywnych dla ogromnej większości społeczeństwa, w gruncie rzeczy tak naprawdę dla całego społeczeństwa, dlatego ci, którzy żyją - proszę wybaczyć potoczny język - z cwaniactwa, ci rzeczywiście mogą na tym stracić, cała reszta - to jest ogromna większość - na tym zyska, to jednak wymaga pieniędzy, więc ja bym tutaj dochodów państwa nie obniżał, natomiast sugerowałbym, żeby różnego rodzaju podmioty gospodarcze trochę ograniczyły swoją ekspansję dochodową

logistykełe · Gość

Jeżeli chodzi o transport, to jest mnóstwo absurdów.
1. PO wyniszczyła kolej, a jest to najtańszy środek transportu. Jeszcze tańszy był transport wodny, ale też wyniszczony, tym razem już prawie doszczętnie.
2. Redukcje magazynowe. Mondrzy liberałowie wymyślili, że po chooy trzymać jakiekolwiek zapasy, jak można pojechać i kupić. Więc jechało się po żarówkę, po zawór, po tubkę kleju, itp. Czasem trzeba, nie można trzymać wszystkiego, ale podstawowe materiały eksploatacyjne powinny być trzymane w pewnym zapasie.
3. Delilizm zdupodomordno-liberalno-proniemiecki. Specjalność PO. Tutaj akurat opis debilizmu wymaga długiego opisu, ale jak poprosicie, to się wysilę.

ja wam dom obniżki · Gość

z kąd mi na pińcet+ wezmą? a za coś żuberki musze kupić coole

logistykełe · Gość

Wicie smyki, móżyński baobab wam w dupę

Opiszę.
Inwestycja typu wiatrak z prądnicą. Utarło się w głowie tępaków, że elektronika musi być niemiecka, bo najlepsza. Załóżmy (to tylko dane do przykładu), że wiatrak niemiecki kosztuje 10 milionów. Dostarcza 1 MW i okres amortyzacji inwestycji to 20 lat. Robimy polski wiatrak, kosztuje 5 milionów i ma polską elektronikę. Jest gorsza, ale całość ma 75 % sprawności wiatraka niemieckiego. Już pomijając okrutne bule odbytu polskiego inwestora po wizytach niemieckich serwisantów, bo to trudno policzyć, powiedzcie mi, który wiatrak szybciej się zwróci i przyniesie dochód?