|
www.f23.fora.pl Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k0t0sh
Gość
|
Wysłany: Sob 10:57, 10 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Bez tytułu
------------
Everybody pomarańcze,
Wszyscy tańczą i ja tańczę.
Everybody chuj wam w dupę,
Piję rzygi, zjadam kupę.
Everybody moje dzieci,
Szczyna z chuja w mordę leci.
Everybody wszyscy równo
Wpierdalają dzisiaj gówno.
Everybody kurwy, cwele
Spijam spermę, się wesele.
Everybody chujnia wielka
Pizda Złony jak muszelka.Bez tytułu
------------
Everybody pomarańcze,
Wszyscy tańczą i ja tańczę.
Everybody chuj wam w dupę,
Piję rzygi, zjadam kupę.
Everybody moje dzieci,
Szczyna z chuja w mordę leci.
Everybody wszyscy równo
Wpierdalają dzisiaj gówno.
Everybody kurwy, cwele
Spijam spermę, się wesele.
Everybody chujnia wielka
Pizda Złony jak muszelka.
Everybody sraka, dymek
Nie mam pomysłu na rymek.
Everybody chlajcie szczyny
Mój język w piździe Toksyny.
Everybody komunały
Kutas mój jest bardzo mały.
Everybody polityka
Miller srakę mą połyka.
Everybody seksik z tatą
Ligęza z cipą puchatą.
Everybody posuń mamę
Rozbawiona dała plamę.
Everybody grzecznie, karnie
Nasrane mam regularnie.
Everybody a chuj z wami
Chodzę własnymi drogami.
Everybody forum nasze
Wszystkich moim tekstem gaszę.
Everybody finaliści
Cwele i postmoderniści.
Everybody ziółko walę
Czasem mocniej sobie spalę.
Everybody tłukę konia
Czasem mi pomaga Monia.
Everybody ja tu rządzę
Sram wam w ryja i nie błądzę.
Everybody koniec dzieła
Moni mi już obciągnęła.
Everybody do widzenia
Życzę dużo pierdolenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dziadyga pedryl (gira)
Gość
|
Wysłany: Nie 12:19, 11 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Ewrybary pomarańczy
Kapitanat sra i tańczy.
Ewrybary pierdolony
Szczyna rzyg na ryju Złony.
Ewrybary kupa szczyny
Mój balas w ryju Toksyny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k0t0sh
Gość
|
Wysłany: Pon 11:43, 12 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
żondzi_xionc
kto pamięta te wierszydło?
--------------------------------
Sram wam w ryje pokurwieńcy
Dziwki cwele i zboczeńcy
Wszarze i osrane cioty
Brać się chyżo do roboty.
Pisać wiersze, rymy klecić
Wy, zmieszane z gównem śmieci!
Głos zabierzcie w słusznej sprawie
Albo w gównie was wypławię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k0t0sh
Gość
|
Wysłany: Wto 11:16, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Wierszyki o seksie
-----------------------
Gówno, kapsko, balas, kupa
Wszystko produkuje .
Określenia znamy różne,
Kształty: krągłe i podłużne.
Zapach: ostry ale miły,
Smak? To ponad moje siły !!!
Już nie mogę! Wiecie czemu?
Sraki chce się ryju memu.
Chyba wszyscy o tym wiecie,
Nic lepszego nie ma w świecie.
Kapsko w gardło idzie żwawo,
Sraka kapie i jest klawo.
Wszyscy chłopcy i dziewczęta
W kupę wlepiają oczęta.
Wszyscy mali oraz duzi
Chcą wziąć kloca już do buzi.
Bo częste balasa żarcie,
Działa na mnie nieodparcie.
Lubię kapsko mieć w przełyku
(Tak jak wszyscy na odwyku).
A więc... Zaraz... Hejże, cwele
Won stąd pizdy i skurwiele!
To jest moja sraka własna
To jest moja ciasna!
Sam zrobiłem, sam chcę łykać
Chcę ją żuć oraz dotykać.
Także chcecie? Ja doradzę!
W ryja srakę wam zasadzę,
Taką dużą i mięsistą,
Taką ciepłą i soczystą!
Ją połknąć możecie cwele!
Teraz dziękujcie piździele!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dziadyga gira
Gość
|
Wysłany: Śro 12:39, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Kabanek
-----------
Cóż to tak wysoko stoi,
że się pół podwórka boi.
Cóż to rzuca taki cień,
że w południe mamy cień.
Cóż to widać z kilometra,
że przechodnie mają pietra.
A to Janek tóż przed domem,
macha żwawo swym muflonem.
Kutas tęgi jak budynek,
i marzeniem jest dziewczynek.
Czas wymyślania wiersza: nieco ponad 5 minutek
Wszystkie prawa zastrzeżone
Wszędzie cicho
wszędzie jasno
aż tu nagle ta gadzina
co chce jebać skurwysyna
aż tu nagle wszystko zgasło
coś powiedzieć jest już straszno
wyszła z domu taka zmora
że aż lęknąć jest też pora
na podwóżu miś na drzewie
też się lęka bardzo szczerze
lecz nie bójcie się kretyni
to nie straszne to ta kurwa
wyszła z domu bo jest brudna
lecz nie trwaoga lecz nie strachy
bo tam idzie skrzat kudłaty
wnet ją weźmie i wyrucha
wtedy nie będzie straszna ta ropucha
skrzat ją rucha tak zawzięcie
że jej sutek aż nie mięknie
ruchał zdrowo, że aż miło
tylko jedno się zgubiło
gdzie nasz kondon
gdzie czapeczka
huj przepadło w piździe został
kto by temu dziś nie sprostał
zlękł nasz skrzatek się szalenie
i poleciał po jedzenie
na tym koniec opowieści
bo już rymów braknie treści
kto nie czytał nich żałuje
na podwórku pestki dłubie
wierszyk sklecił jaśko stary
co nie lęknie się też chwały
na kolana psy niewierne
bo oto przed wami czystej wody, prawdziwa poezja EROFORUMOWA !!!!
autorstwa Dziadygi Giry .....
Aż się normalnie wzruszyłem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|