 |
www.f23.fora.pl
Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
słoń z cyrku.
Gość
|
 Wysłany: Nie 18:21, 18 Wrz 2022 Temat postu: nie płakałem po cwelu od NFDI |
|
|
pękł po tym, jak napompowałem go własną sraką 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
słoń z cyrku.
Gość
|
| Wysłany: Nie 18:30, 18 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Gdy gość od NFDI miał 3 latka to zrąbał się do czapki swojej babki a ona potem założyła na łeb :lol: :lol: Jego ojciec był księgowym w cyrku i treserem żmij 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
słoń z cyrku.
Gość
|
| Wysłany: Nie 18:45, 18 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
| słoń z cyrku. napisał: | | Gdy gość od NFDI miał 3 latka to zrąbał się do czapki swojej babki a ona potem założyła na łeb :lol: :lol: |
Wyczyn ten powtarzał wielokrotnie, aż do czasu, gdy miał 25 lat a babka odeszła. (do domu starców, bo już nie mogła z nim wytrzymać )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Słoń 2
Gość
|
| Wysłany: Nie 18:56, 18 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
| słoń z cyrku. napisał: | | słoń z cyrku. napisał: | | Gdy gość od NFDI miał 3 latka to zrąbał się do czapki swojej babki a ona potem założyła na łeb :lol: :lol: |
Wyczyn ten powtarzał wielokrotnie, aż do czasu, gdy miał 25 lat a babka odeszła. (do domu starców, bo już nie mogła z nim wytrzymać ) |
Nie mogła wytrzymać bo zasrywal ciagle jej dom i smarował fekaliami po ścianach robiąc graffiti.  w cyrku podobnie robił i chodził brązowy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dyrektor Cyrku
Gość
|
| Wysłany: Nie 20:16, 18 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
|
Życie cwela od NFDI zmieniło się na zawsze w wieku 7 lat, gdy po raz pierwszy był w cyrku. Wtedy słoń narobił tuż przed zagrodą, w drodze ze sceny. Widziałem tego szczeniaka, gdy próbował kupy słonia. Nie zjadł jej w całości, bo babcia go znalazła i solidnie obiła laską niemniej widywałem go potem często, a opiekun słonia wielokrotnie był u mnie, zaniepokojony stanem zdrowia słonia. No bo słoń jadł, a nie było kup
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
