www.f23.fora.pl

Ania z BBe · Gość

Znak zapytania

Gość

Dawno, dawno temu, w małej wiosce na brzegu malowniczej rzeki, mieszkał prapłetwalec o imieniu Radosław. Był to mądry i dzielny mężczyzna, który znał rzekę jak własną kieszeń. Codziennie wyruszał na ryby, aby zapewnić jedzenie swojej rodzinie i okolicznym mieszkańcom.

Jednak pewnego dnia, gdy Radosław wypłynął swoim małym płetwalcem na połów, zastał na swej drodze grupę rybaków z pobliskiej wioski. Rybacy byli przekonani, że są najlepsi w okolicy i twierdzili, że nikt nie może złowić tylu ryb co oni.

Radosław postanowił wyzwać rybaków na zawody w połowie ryb. Zgodzili się na to z uśmiechem na twarzach, pewni swojego zwycięstwa. Umówili się, że będą łowić przez całą noc, a następnego dnia spotkają się, aby zliczyć swoje zdobycze.

Gdy zapadła noc, rybacy rozpoczęli swoją łowczą wyprawę. Radosław tymczasem wyjął ze swojego płetwalca niewielki flet i zaczął grać piękne melodie, które niespodziewanie przyciągnęły doń dziesiątki, a nawet setki ryb. Wydawało się, że tańcząc w rytm muzyki, ryby przychodziły do niego z każdej strony.

Nie zdając sobie sprawy z tego, co się dzieje, rybacy pracowali ciężko, łowiąc jedną, dwie ryby na raz. W porównaniu z bogactwem ryb, które Radosław wydobył ze swojego płetwalca, zdobywanie ich było dla nich nieporównywalnie trudniejsze.

Następnego dnia, jak umówili się wcześniej, Radosław i rybacy spotkali się na brzegu rzeki. Kiedy spojrzeli na zdobycze rybaków, zauważyli, że mieli tylko kilka ryb, podczas gdy w płetwalcu Radosława znajdowała się cała góra pełna ryb.

Radosław uśmiechnął się, patrząc na zdziwione i zawstydzone miny rybaków. Wysłuchali z uznaniem opowieści o jego muzycznym darze, który przyciągał ryby z całej rzeki. Zrozumieli, że Radosław miał umiejętność komunikacji z przyrodą, która pomagała mu w pracy jako prapłetwalec.

Od tego dnia rybacy i Radosław stali się przyjaciółmi. Rybacy nauczyli się kilku sztuczek od Radosława i docenili, że nie chodzi tylko o liczbę złowionych ryb, ale o umiejętność szanowania i zrozumienia natury.

Od tej pory Radosław stał się znany jako prapłetwalec, który zawsze dzielił się z innymi swoimi talentami, dzięki którym mógł współistnieć z przyrodą w harmonii. Jego opowieść o czterdziestu rybach przeszła do legendy i stała się inspiracją dla wielu przyszłych pokoleń, by szanować przyrodę i korzystać z jej darów w zgodzie z nią.

ciekawska stulejka · Gość

Prapłetwiec ma na imię Radosław, tak jak microzeta to Bartosz? Wesoly

Gość

ciekawska stulejka · Gość

za to moja matka ma na imię Zbigniew Wesoly

ciekawska stulejka · Gość

a teraz wybaczcie, idę się zesrać

ciekawska stulejka · Gość

agencia novosti · Gość

Normalnie NFDI · Gość

Gość

spierdalaj cwelu od NFDI. bo słoń ma biegunkę i masz co zebrać do mordy a od Radka Prapłetwca się odwal

Normalnie NFDI · Gość

ciekawska stulejka · Gość

Lubię być dobrze i mocno wyjebany! coole