Gość
|
Wysłany: Śro 10:01, 11 Paź 2023 Temat postu: Patostreamer Marek Majcher ścigany listem gończym |
|
|
Marek M. pseudonim Czujny, to wielokrotnie skazywany oszust związany z prorosyjskimi faszystami z nielegalnej organizacji "Kamractwo". M. podaje się też za ojca walczącego z alienacją rodzicielską (na to też zbiera pieniądze). W rzeczywistości w przeszłości Marek M. dopuścił się porwania własnego dziecka i był z tego powodu poszukiwany przez policję. Potem bezprawnie izolował dziecko od jego własnej mamy. Chłopca z rąk M. uwolniła policja. Na filmie, który sam M. wstawił do sieci, żeby "dokopać" matce dziecka, można zobaczyć jak "ten alienowany ojciec" znęca się psychicznie nad własnym dzieckiem, obsypując je banknotami i jednocześnie śmiejąc się, że to są "mamusi alimenty". W ten sposób M. "szczuł" i nastawiał dziecko przeciwko jego mamie.
Czujny wybił się w internecie jako popularny krakowski "patoinfluencer". Mężczyzna dokumentował swoje "barwne życie", w tym i liczne afery, nie zważając na fakt, że na terenie całego kraju mierzy się z około 200 założonymi sprawami karnymi i cywilnymi. Jego działalność fundowali oczywiście fani, których przelewy miały pomóc streamerowi wykaraskać się z problemów. Teraz natomiast dowiadujemy się, że mężczyzna poszukiwany jest listem gończym. Okazuje się, że uciekł przed aresztowaniem.
Parę dni temu do sieci trafiło nagranie audio, na którym słychać, jak Majcher atakuje słownie swoją partnerkę, która w tamtym momencie była w 9. miesiącu ciąży. Mężczyzna zapowiada, że spali samochód kobiety, a następnie zajmie się domami, w których mieszka jej rodzina. Już wcześniej, bo w czerwcu tego roku, służby zostały powiadomione, że patostreamer znęca się rzekomo nad swoją partnerką. 28 września właśnie w tej sprawie odbyło się w Sądzie Okręgowym w Krakowie posiedzenie, podczas którego sąd miał zadecydować o areszcie dla Czujnego. Ostatecznie wydano decyzję o aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące, jednak do aresztowania nie doszło. W trakcie rozprawy Majcher opuścił salę i już do niej nie wrócił.
|
|