|
www.f23.fora.pl Niezależne forum internetowe F23 - Wejdziesz - nie wyjdziesz
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
microzeta (akwarysta)
Gość
|
Wysłany: Wto 20:23, 30 Sie 2022 Temat postu: Praca w gospodarstwie rolnym przy krowach |
|
|
w okolicy Szczytna. Zakres obowiązków- dojenie, pojenie, oprzątanie krów. Wymagane doświadczenie przy krowach (obsługa dojarek). Umowa zlecenie, zarobki 4000 netto/mies, zakwaterowanie (bez wyżywienia). Co myślicie o tej ofercie? Nie mam doświadczenia ale prace wydają się nieskomplikowane. Znam to gospodarstwo tzn wiem gdzie jest. Ładnie położone przy lesie, nad jeziorem. Co prawda blisko DK, ale niezbyt uczęszczana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sural Nieruchomości
Gość
|
Wysłany: Śro 1:42, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
microzeta (akwarysta)
Gość
|
Wysłany: Śro 3:01, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Lubię krowy, ale jednak mam żydowskie korzenie, więc bardziej podniecają mnie kozy. Ale do pracy z kozami nie szukają, więc nie wiem czy się zdecydować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ole Hadash
Gość
|
Wysłany: Śro 3:38, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Pracowałem przy krowach. Taki dostałem kiedyś przydział, bo jak idiota pochwaliłem się, że mam doświadczenie z końmi. Do dojarki mnie przyuczono. A nawóz zbierać łumiołem, tyle że innego kształtu, zapachu und konsystentzji. W porównaniu ze stajnią praca była jednocześnie lżejsza - krowy som łatwiejsze w obejściu, und cięższa, gdyż spyndzołem tom wiele godzin dziennie. tak więc zastanów się, przyjacielu, czy nie lepiej niż pisać dyrdymały jest się po prostu się nie zesrać. Z góry przepraszam jeśli we wpisie tym spierdoliłem składnię, ortografię bądz interpunkcję, lecz nie mam czasu czytać tego ponownie. Proszę tego nie traktować jako wyraz lekceważenia lub oznakę zniewagi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
microzeta (akwarysta)
Gość
|
Wysłany: Śro 4:36, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Ole Hadash napisał: | Pracowałem przy krowach. Taki dostałem kiedyś przydział, bo jak idiota pochwaliłem się, że mam doświadczenie z końmi. Do dojarki mnie przyuczono. A nawóz zbierać łumiołem, tyle że innego kształtu, zapachu und konsystentzji. W porównaniu ze stajnią praca była jednocześnie lżejsza - krowy som łatwiejsze w obejściu, und cięższa, gdyż spyndzołem tom wiele godzin dziennie. tak więc zastanów się, przyjacielu, czy nie lepiej niż pisać dyrdymały jest się po prostu się nie zesrać. Z góry przepraszam jeśli we wpisie tym spierdoliłem składnię, ortografię bądz interpunkcję, lecz nie mam czasu czytać tego ponownie. Proszę tego nie traktować jako wyraz lekceważenia lub oznakę zniewagi. |
Przyjacielu, a czy w takiej pracy wolno współżyć z trzodą którą się opiekuje? Bo przyznam, że na tym zależy mi najbardziej. Pieniądze to nie wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ole Hadash
Gość
|
Wysłany: Śro 4:53, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
microzeta (akwarysta) napisał: | Ole Hadash napisał: | Pracowałem przy krowach. Taki dostałem kiedyś przydział, bo jak idiota pochwaliłem się, że mam doświadczenie z końmi. Do dojarki mnie przyuczono. A nawóz zbierać łumiołem, tyle że innego kształtu, zapachu und konsystentzji. W porównaniu ze stajnią praca była jednocześnie lżejsza - krowy som łatwiejsze w obejściu, und cięższa, gdyż spyndzołem tom wiele godzin dziennie. tak więc zastanów się, przyjacielu, czy nie lepiej niż pisać dyrdymały jest się po prostu się nie zesrać. Z góry przepraszam jeśli we wpisie tym spierdoliłem składnię, ortografię bądz interpunkcję, lecz nie mam czasu czytać tego ponownie. Proszę tego nie traktować jako wyraz lekceważenia lub oznakę zniewagi. |
Przyjacielu, a czy w takiej pracy wolno współżyć z trzodą którą się opiekuje? Bo przyznam, że na tym zależy mi najbardziej. Pieniądze to nie wszystko. |
może spróbuj jak nikt nie widzi. szczególne inni krowi und byk. Jorund-Byk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koza und rabin
Gość
|
Wysłany: Śro 9:30, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Przypomnijcie kawał o kozie i rabinie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
microzeta (akwarysta)
Gość
|
Wysłany: Śro 9:43, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za cenne opinie, szczególnie koledze posiadającemu doświadczenie w opatrywaniu krów (i koni). Mam pytanie do kolegi, czy krowy bywają agresywne i jakich zachowań należy unikać. Dodam, że temat nie jest żartem (pracowałem już fizycznie w lasach w okolicach Szczytna).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
analeptyczne alzabo
Gość
|
Wysłany: Śro 10:11, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
microzeta (akwarysta) napisał: | Dziękuję wszystkim za cenne opinie, szczególnie koledze posiadającemu doświadczenie w opatrywaniu krów (i koni). Mam pytanie do kolegi, czy krowy bywają agresywne i jakich zachowań należy unikać. Dodam, że temat nie jest żartem (pracowałem już fizycznie w lasach w okolicach Szczytna). |
bywają agresywne, kiedyś jak byłem mały i byłem u babci na wsi, to jak babcia doiła krowę, to też chciałem spróbować, ale krowa zdzieliła mnie ogonem w pysk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piti na wierzchu
Gość
|
Wysłany: Śro 19:05, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
praca przy krowach jest cięższa niż się wydaje, bo jak obora duża to roboty bez ustanku. zależy też jak nowoczesna, bo znając polaczkowy stopień technologii oborowych to czeka cię przerzucanie widłami gnoju. i zapach. zapachy się najgorsze ale nawet nie gnój tylko kiszona kukurydza którą na 100% karmią, bo jest wydajniej z hektara niż siano. dlatego mleko jest tak chujowe teraz, bo normalnie krowy tego nie jedzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
microzeta (akwarysta)
Gość
|
Wysłany: Śro 19:31, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
piti na wierzchu napisał: | praca przy krowach jest cięższa niż się wydaje, bo jak obora duża to roboty bez ustanku. zależy też jak nowoczesna, bo znając polaczkowy stopień technologii oborowych to czeka cię przerzucanie widłami gnoju. i zapach. zapachy się najgorsze ale nawet nie gnój tylko kiszona kukurydza którą na 100% karmią, bo jest wydajniej z hektara niż siano. dlatego mleko jest tak chujowe teraz, bo normalnie krowy tego nie jedzą |
Trochę mnie zniechęciłeś do tej pracy. Krów jest ponoć ok 150 (zapytałem).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
microzeta (akwarysta)
Gość
|
Wysłany: Śro 19:33, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
analeptyczne alzabo napisał: | microzeta (akwarysta) napisał: | Dziękuję wszystkim za cenne opinie, szczególnie koledze posiadającemu doświadczenie w opatrywaniu krów (i koni). Mam pytanie do kolegi, czy krowy bywają agresywne i jakich zachowań należy unikać. Dodam, że temat nie jest żartem (pracowałem już fizycznie w lasach w okolicach Szczytna). |
bywają agresywne, kiedyś jak byłem mały i byłem u babci na wsi, to jak babcia doiła krowę, to też chciałem spróbować, ale krowa zdzieliła mnie ogonem w pysk |
Może babcia doiła akurat byka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polish Pride Arabians
Gość
|
Wysłany: Śro 19:37, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
microzeta (akwarysta) napisał: | analeptyczne alzabo napisał: | microzeta (akwarysta) napisał: | Dziękuję wszystkim za cenne opinie, szczególnie koledze posiadającemu doświadczenie w opatrywaniu krów (i koni). Mam pytanie do kolegi, czy krowy bywają agresywne i jakich zachowań należy unikać. Dodam, że temat nie jest żartem (pracowałem już fizycznie w lasach w okolicach Szczytna). |
bywają agresywne, kiedyś jak byłem mały i byłem u babci na wsi, to jak babcia doiła krowę, to też chciałem spróbować, ale krowa zdzieliła mnie ogonem w pysk |
Może babcia doiła akurat byka. |
Byki to ponoć uwielbia doić babełe podróżnika on sam także zaczyna próbować. Na razie tylko raczkuje, ale niebawem również będzie to czynił galopem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
To wcale nie ja
Gość
|
Wysłany: Śro 19:48, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Raz się żyje, bierz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piti na wierzchu
Gość
|
Wysłany: Śro 21:05, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
microzeta (akwarysta) napisał: | piti na wierzchu napisał: | praca przy krowach jest cięższa niż się wydaje, bo jak obora duża to roboty bez ustanku. zależy też jak nowoczesna, bo znając polaczkowy stopień technologii oborowych to czeka cię przerzucanie widłami gnoju. i zapach. zapachy się najgorsze ale nawet nie gnój tylko kiszona kukurydza którą na 100% karmią, bo jest wydajniej z hektara niż siano. dlatego mleko jest tak chujowe teraz, bo normalnie krowy tego nie jedzą |
Trochę mnie zniechęciłeś do tej pracy. Krów jest ponoć ok 150 (zapytałem). |
ciekawe ile kolegów do tej roboty będziesz miał i pewnie chłopki ze wschodu... mam w rodzinie rolników krowich i oni wolnego nie miewają, a od roboty wyszczupleli jak powiekszyli obore... dojenie pół biedy jak mówie, gorzej krowom ścielić, gnój wywozić, jeść dać bo przecież teraz sie krów nie pasie. 4k na łape pod szczytnem to kasa dobra, ale świątek-piątek i do dojenia rano wstajesz, w południe siesta a kończysz wieczorem. a warunki kwaterunku też koniecznie sprawdzić bo różnie u rolników bywa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|