No i wrócił, mogli go chociaż do makdonaldu wziąć, zapchalby się i spał do wieczora, ciekawe czy spowiada się z tego a na pewno to robi bo co by sąsiedzi na wsi pomyśleli. Jutro ze starymi aniołka przed konfesjonałem będzie udawał [/u][/i]
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach