www.f23.fora.pl

srywający w pracy · Gość

Jak w poniedziałek rano zwalicie w pracy kleistą kacówkę, to gmeracie szczotą aby odkleić ją od ścianek muszli, czy zostawiacie tę czynność dla p. Basi, pracującej w zawodzie od 30 lat?

srywający w domu · Gość

Ja wstydzę się srać w pracy. Gorąco mi się robi na myśl, że ktoś mógłby wejść do kibla w momencie gdy ja opuszczam kabinę i sztachnąć się moim siarkowodorem! :?

logistyke · Gość

W kiblu w magazynie ktoś napisał "otwieraj okno jak srasz" a po jakimś czasie ktoś dopisał "a najlepiej sraj w domu. Co wy wpierdalacie że tak śmierdząco sracie!"

lejba cohne · Gość

Jak nie chciało wyjść, to gmerałem śrubokrętem

stulej aroma therapy · Gość

Ja też wstydzę się srać w pracy. Wychodzę więc do pobliskiego budynku znanej uczelni. Sram długo i śmierdząco. Nie odklejam kau od muszli, a na drzwiach kabiny pozostawiam wulgarne napisy (chyba że zapomnę długopisu). coole

pracownik · Gość

a ja mam w robocie 10 kibli wiec nikt sie nie dowie ze to akurat ja nie spuszczam wody po sraniu

ciekawy srania · Gość

Myjecie dupy w umywalce po sraniu w pracy?

realista · Gość

Jak można myć dupę w pracy w umywalce, gdzie w każdej chwili może ktoś wejść. Papier i tyle. w sumie dziwaki z was.

oszczedny stulej · Gość

A ja lubie srac w pracy mamy pojedyncze kible, wiec nikt nie siedzi w kabinie obok a po sraniu papieru sobie nie zaluje :smt004

ropuche · Gość

ja teś się wstydzę! :?

ciekawy srania · Gość

klotzmistrz · Gość

Ja mam zakaz srania w robocie po tym jak wyczajono mnie że napisałem w kabinie gównem ogromny napis AVE FEKAL!!!

hanss · Gość

kacownik · Gość

Ale zwaliłem dziś kleistą kacówkę. Przylega do ścianek muszli niczym alpinista czekając na obchód p. Basi! coole

kacownik · Gość

a dodam tylko że pracuje w Klubie Jagiellońskim wyobraźcie sobie jaka konsternacja każdy teraz siedzi cicho i podejrzewa drugiego