www.f23.fora.pl

hrabia oleśnicki

Około szóstej wieczorem 28 lutego 1989 roku we wsi Miyakoji w dystrykcie Tamura w Japonii 23-letnia nauczycielka szkoły podstawowej właśnie zakończyła dzień. Była zima i pogoda była przenikliwie zimna. Nauczycielka szybkim krokiem wróciła do swojego internatu niedaleko szkoły. Mieszkała w pokoju jednoosobowym, a w każdym pokoju była dołączona toaleta.

Zabudowa była wówczas słabo rozwinięta, szczególnie w górskiej wiosce.

Toaleta była toaletą kucaną. Tuż pod miską do przysiadów znajdowało się szambo. Szambo było rurą w kształcie litery U, której jeden koniec był połączony z misą do kucania, a drugi był wylotem ścieków. Odpływ ścieków znajdował się na zewnątrz. Co jakiś czas ktoś ręcznie otwierał pokrywę i opróżniał szambo.

Tej nocy, korzystając z toalety, nauczyciel od niechcenia zajrzał do dołu i zauważył but. Była zaniepokojona i wybiegła na zewnątrz, aby otworzyć pokrywę szamba. Ku wielkiemu szokowi swojego życia zobaczyła w odpadach ludzką nogę. Zaskoczona krzyknęła i pobiegła zadzwonić do dyrektora i kolegów. Jeden z jej kolegów poinformował Policję.

Ciało było zgięte, z rękami skrzyżowanymi na piersi i ściskającymi starannie złożoną koszulę (dla porównania zobacz film powyżej). Leżał na plecach z twarzą wpatrzoną w otwór muszli klozetowej. To trochę jak podglądanie kobiety idącej do toalety. Był topless i boso.
Webp.net-resizeimage.png
Webp.net-resizeimage (1).png

Zanim przystąpiono do sekcji zwłok, ciało dwukrotnie dokładnie oczyszczono. Wkrótce po sprzątaniu udało się zidentyfikować mężczyznę. Był Naoyukim Kanno. 26-letni, młody, obiecujący mężczyzna, dobrze znany we wsi.

Naoyuki zaginęła 24 lutego, a 28 lutego została znaleziona martwa w szambie w akademiku nauczycielki. Według medycyny sądowej Naoyuki zmarł 26 stycznia.

Poza kilkoma drobnymi zadrapaniami na łokciach i kolanach, nie było zauważalnych urazów ani oznak zabójstwa. Policja uznała i zamknęła sprawę jako nieszczęśliwy wypadek, czyli Naoyuki Kanno, który próbował podglądać kobiety, i zmarł z powodu hipotermii.

Ojciec Naoyukiego i mieszkańcy wioski byli oburzeni taką konkluzją. Po prostu dlatego, że wszyscy znali Naoyukiego. Naoyuki dał się poznać jako osoba rzetelna i towarzyska, menadżer sprzedaży firmy obsługującej Elektrownie Jądrowe. Wieśniacy znali go na tyle dobrze, że wiedzieli, że całkowicie niemożliwe jest skojarzenie go z zboczonym podglądaczem.

Zdecydowanie było zbyt wiele podejrzeń, które nie zgadzały się ze sobą:

Podejrzenia 1: Jak dostał się do szamba? (...)

Więcej na [link widoczny dla zalogowanych]