www.f23.fora.pl

bcc · Gość

Są tu jacyś pasjonaci masturbacji w miejscach publicznych, albo przy obecności innych ludzi?
W wieku 14 lat odkryłem, że niesamowicie mnie to podnieca (mogę dochodzić 2 razy, a raz udało mi się 3). Pierwszy raz pamiętam, że zrobiłem to w szkole w wc. Po tym wydarzeniu zacząłem fantazjować nad masturbacją w damskiej ubikacji gdy w kabinie obok jest loszka. Udało mi się to zrobić, to był jeden z najlepszych fapów w moim życiu (no i podkochiwałem się w tej loszce wtedy, można uznać, że ją zaliczyłem). Jednak z czasem i to było mało, chciałem czegoś więcej. Po epizodach masturbacji w parku, spróbowałem w końcu zrobić to w autobusie. Tylko co zrobić ze spustem? Tutaj z pomocą przyszły ręczniki papierowe z biedronki (to jedyny supermarket w którym się nie masturbuję, tak na marginesie). Dwa listki wystarczą na cały wytrysk, po prostu wsadziłem je do bokserek.
Potem spróbowałem tego w zatłoczonym tramwaju (zazwyczaj próbuję stanąć przy jakichś ładnych loszkach wtedy). Dla wygody zrobiłem sobie dziurę w kieszeni od spodni.
Nie muszę zbyt dużo razy machać ręką, bo jestem wtedy - jak już wspominałem - bardzo podniecony.
Raz mnie pewna osoba na tym przyłapała w mojej karierze, było to właśnie w tramwaju, ale to tylko dlatego, że ona robiła to samo. Wymieniliśmy się spojrzeniami, każdy z nas wiedział o co chodzi i po prostu on wysiadł na najbliższym przystanku i już więcej się nie spotkaliśmy.
A u was jak to wygląda? Wesoly