informatore f23
Gość
|
Wysłany: Czw 23:33, 17 Lis 2022 Temat postu: Wczoraj wyemitowano ostatni odcinek Świata według Kiepskich |
|
|
który nie każdy lubił, ale każdy widział. W tym serialu był telewizor marki "Okił", co najwyraźniej było żartem reżysera, Okiła Khamidova. I to jest chyba najciekawsza historia, że najpopularniejszą satyrę na Polaków zrobił imigrant z Rosji, urodzony w dzisiejszym Tadżykistanie.
A to było tak: Okił, facet po renomowanej moskiewskiej szkole filmowej dostał robotę w Polsce w 1994. Jak to czasem z imigracją bywa, chłop przyjechał, a roboty jednak nie ma, pieniędzy też nie ma. Pomimo braku znajomości języka Khamidov starał się odkuć robiąc jakieś chałtury, nosił kable, był asystentem operatora.
Jak sam wspominał, wcześniej bywał na polu walki, bo w Tadżykistanie trwała wojna domowa, więc Polska lat 90' była chyba w porównaniu do tego całkiem znośna.
W serialu oglądaliśmy zmagania ludzi, którzy są o parę tysięcy złotych od granicy ubóstwa. Mają gdzie mieszkać, ale kibel jest wspólny i brakuje wygód. Walczą między sobą o drobne sprawy, snują intrygi. Ferdek Kiepski jest nierobem, wiecznie na bezrobociu i wiecznie z wielkimi planami, ale jego żona Halinka, chociaż wykonuje ciężki i potrzebny zawód (pielęgniarka) wcale nie zarabia kroci.
Samemu Okiłowi udało się ułożyć życie w Polsce. Jako twórca kolejnych produkcji z sukcesami nie musiał już się martwić o przyszłość. W 2006 dostał obywatelstwo, w 2007 przestał zajmować się Kiepskimi. Serial dalej był popularny, ale tracił ostrość i błyskotliwość. W kolejnych latach pożegnaliśmy też aktorów, aż w końcu przyszedł koniec produkcji jako takiej.
Na koniec zacytujmy i my "praca to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu".
|
|