Alek z Batalionu Zośka
Gość
|
Wysłany: Pon 10:44, 30 Sty 2023 Temat postu: |
|
|
Jak będziemy sami z nimi walczyc, to dopiero będzie. Ja bede dowódcą, a pewna moją sanitariuszką. Po wojnie napiszę o tym powieść, lub jeszcze w szpitalu. Otrzymam za to liczne nagrody i zaproszenia do PEN-clubow. Tam będą niunie, drinki i karkowka z grilla. Będą zarty i opowiastki, ktorym kres polozy grozny pielęgniarz przywiązując mnnie mocniej pasami do łóżka, zebym sie juz nie rzucal. Daje mi zastrzyk, a nastepnie wsuwa penis do oslinionych, bezwładnych, wykrzywionych grymasem bólu i szaleństwa ust.
|
|